REKLAMA

Polska zyskuje na byciu w UE. PKB byłby dużo niższy, gdyby nie członkostwo w Unii

2023-01-07 08:00
publikacja
2023-01-07 08:00

Polska ma obecnie o ok. 31 proc. wyższe PKB per capita według parytetu siły nabywczej (PPP), niż miałaby, gdyby nie weszła do Unii Europejskiej. Dzięki popytowi państw UE w 2018 r. w Polsce istniało 3,324 mln miejsc pracy – przekazał Polski Instytut Ekonomiczny.

Polska zyskuje na byciu w UE. PKB byłby dużo niższy, gdyby nie członkostwo w Unii
Polska zyskuje na byciu w UE. PKB byłby dużo niższy, gdyby nie członkostwo w Unii
fot. Ivan Marc / / Shutterstock

Polska ma obecnie o ok. 31 proc. wyższe PKB per capita według parytetu siły nabywczej (PPP), niż miałaby, gdyby nie weszła do Unii Europejskiej – wynika z obliczeń PIE zawartych w raporcie "Korzyści Polski z jednolitego rynku", wykonanych z wykorzystaniem metody syntetycznej. Wskazano, że gdyby Polska nie uczestniczyła w jednolitym rynku UE, jej PKB per capita według PPP w 2021 r. byłoby na poziomie z 2014 r.

W 2021 r. PKB na mieszkańca Polski według parytetu siły nabywczej stanowił 78 proc. średniej unijnej wobec 40 proc. w 1990 r. i 50 proc. w 2004 r." – przekazano. Zgodnie z raportem, gdyby nie członkostwo w UE, czynnik ten wynosiłby w Polsce 60 proc. średniej unijnej. Stwierdzono, że jednolity rynek przyczynił się do znaczącego przyspieszenia wzrostu gospodarczego we wszystkich państwach członkowskich.

W 2018 r. niemal 1/4 polskiego PKB zależało bezpośrednio lub pośrednio od współpracy gospodarczej z państwami unijnymi – zwrócono uwagę. Jak przekazało PIE, polskie przedsiębiorstwa zajmują się wytwarzaniem dóbr finalnych (m.in. sprzętu AGD, RTV, mebli i elektroniki) oraz są poddostawcami części do zagranicznych zakładów produkujących dobra finalne. W 2018 r. dzięki popytowi państw UE na towary i usługi zawierające polską wartość dodaną, istniało w Polsce 3,324 mln miejsc pracy – ocenił Instytut. W porównaniu z 2004 r., liczba miejsc pracy zależna od popytu państw unijnych wzrosła o 1,257 mln – stwierdzono. Dodano, że najwięcej miejsc pracy (1,15 mln) w Polsce wygenerował w 2018 r. popyt odbiorców końcowych w Niemczech.

78 proc. firm eksportujących, ankietowanych przez PIE we współpracy z GUS, deklaruje, że przynależność do UE daje im lepszą pozycję konkurencyjną niż firmom spoza UE. Jak stwierdzono, z lepszej pozycji korzystają przede wszystkim duże firmy, w których ponad połowę przychodów stanowi eksport oraz przedsiębiorstwa z udziałem kapitału zagranicznego.

"Eksporterzy towarów, pytani o możliwość poprawienia funkcjonowania jednolitego rynku, najczęściej wskazywali potrzebę rozszerzenia działania wspólnych certyfikatów i standardów oraz uproszczenia procedur administracyjnych w krajach, do których eksportują" – przekazano w raporcie. Dodano, że możliwość poprawy widzieli również we wprowadzeniu ułatwień w zatrudnianiu cudzoziemców, wydłużeniu terminu zezwoleń oraz upowszechnieniu dostępu do najnowszych technologii.

Zwrócono uwagę, że wraz z rozwojem internetu oraz gospodarki cyfrowej na znaczeniu zyskał jednolity rynek w wymiarze cyfrowym, który przynosi wymierne korzyści finansowe – zwłaszcza konsumentom – dzięki regulacjom dotyczącym roamingu i dostępu do treści online. Jak jednak wskazano, nie przyczyniło się to do powstania dużej liczby europejskich "championów cyfrowych" – jako przykład podano, iż na 22 kluczowe platformy internetowe działające na rynku europejskim, tylko 4 są europejskie.

"Instytucje unijne stale dążą do zmniejszania liczby barier na jednolitym rynku europejskim" – stwierdzono w raporcie. Bariery są nie tylko natury regulacyjnej lub administracyjnej, ale także praktycznej – przekazano. Jak jednak dodano, okresy niestabilności gospodarczej nie sprzyjają ich eliminacji, ponieważ nasilają się wtedy zazwyczaj nastroje protekcjonistyczne w państwach członkowskich.

Metoda syntetyczna polega na skonstruowaniu modelu kontrfaktycznej Polski, która nie weszła do UE, na podstawie złożenia jej gospodarki z innych gospodarek, które nie weszły do UE, a w roku bazowym struktura ich gospodarek i poziom rozwoju wskazywały na podobieństwa do gospodarki polskiej. Miernikiem PIE jest PKB per capita. (PAP)

ra/ je/

Źródło:PAP
Tematy
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Advertisement

Komentarze (15)

dodaj komentarz
karbinadel
Ale wysypało ekonomicznych matołów. Jeszcze tylko brakuje Janka Kowalskiego, który by powiedział, że brukselska okupacja jest gorsza od niemieckiej
jenak
Jak to piszą w blueprincie.

"Informacje o zyskach w przeszłości nie gwarantują zysków w przyszłości".

jenak
Ach ci eksperci.

Kiedyś wierzyłam, niewiele zastanawiając się.
Później eksperckie prawdy zaczęły być podejrzane.
Następnie niewiarygodne.
Teraz często kompletnie niewiarygodne.
kochan
Polska "zyskiwała" co jeszcze nie oznacza, że obecnie zyskuje a tym bardziej, że będzie zyskiwała w przyszłości.
jenak
Dokładnie.

Nawet niezaprzeczalnie zyskiwała.

Wiele rzeczy się jednak zmieniło. Teraz o zysku można mówić z coraz większym trudem.

Dla mnie rozdział zamknięty. A zakusy na poszerzenie władzy przez UE na wiele, zwłaszcza ideologicznych, aspektów, nie do zaakceptowania.
Wolę stracić. Jeśli to w ogóle prawda.
and00
Ciekawe czemu od 2014 PKB na wykresie spada?
Pewnie za gospodarkę do porównania wzięli Ukrainę
Ruskie zaatakowały Ukraine nie nas
No i to jednak kulturowo inny kraj
Z epickim poziomem korupcji
men24a
PKB spada pod ciężarem podatków i danin na które nałożyło PiS na społeczeństwo. Już sobie nie radzą najlepiej na świecie. Jak to Kaczyński powiedział, koszt 500+ mocno ciąży budżetowi i nie wiadomo co z tym zrobić a w dobrobycie kobiety dają w szyję zamiast rodzic.
A jakie mamy korzystać sci z Unii to słuchać codziennie wycie
PKB spada pod ciężarem podatków i danin na które nałożyło PiS na społeczeństwo. Już sobie nie radzą najlepiej na świecie. Jak to Kaczyński powiedział, koszt 500+ mocno ciąży budżetowi i nie wiadomo co z tym zrobić a w dobrobycie kobiety dają w szyję zamiast rodzic.
A jakie mamy korzystać sci z Unii to słuchać codziennie wycie o pieniądze
cwiara
A skąd oni wiedzą, co by było gdyby? Wydaje mi się, że uczonki mają dostęp do alternatywnych światów i w ten sposób mogą sprawdzić różne scenariusze. Ale skąd mamy wiedzieć, że mówią nam prawdę?
jan_karter
Czasem warto słuchać mądrzejszych od siebie, wiejski filozofie.
jas2 odpowiada jan_karter
Jak ta biedna Szwajcaria, Norwegia i Wielka Brytania radzą sobie bez UE? Bieda panie...

Powiązane: Gospodarka i dane makroekonomiczne

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki