Polska zawnioskowała do KE o wypłacenie ok. 6 mld zł z funduszy spójności na lata 2021-2027, a zakontraktowane jest ok. 74 mld zł - poinformował dziennikarzy wiceminister funduszy i polityki regionalnej Jan Szyszko. Dodał, że trzy województwa zakontraktowały mniej niż 1 proc. swojej alokacji.


"Z tej perspektywy na lata 2021-2027 (...) skierowaliśmy do KE (wniosek o płatność) na 6 mld zł" - powiedział Szyszko.
"Dużo bardziej okazale wyglądają liczby dotyczące wcześniejszego etapu, umów o dofinansowanie - mamy ich 6210 w całym kraju, a kwota wydatków kwalifikowanych w nich wynosi 74 mld zł z funduszy europejskich. To opiewa na 23 proc. całej alokacji w tej perspektywie finansowej" - dodał.
Podkreślił, że są województwa, które nie radzą sobie zbyt dobrze z inwestowaniem unijnych środków z perspektywy 2021-2027, a resort funduszy zachęca je do przyspieszenia.
"To jest odpowiedzialność wszystkich instytucji zarządzających funduszami europejskimi, byśmy zdążyli wydać pieniądze z funduszy europejskich i je zainwestować w Polskę" - dodał.
Według danych MFiPR są aktualnie 3 województwa, które mają zakontraktowane mniej niż 1 proc. alokacji funduszy spójności na 2021-27. Są to kujawsko-pomorskie (0,6 proc.), wielkopolskie (0,7 proc.) i śląskie 0,9 (proc.).
Z kolei województwo pomorskie ma zakontraktowane 7 proc. alokacji, lubelskie 5,1 proc., Dolny Śląsk 4,3 proc. Przyspieszyło też województwo mazowieckie.
Pod koniec czerwca wiceminister funduszy i polityki regionalnej Jan Szyszko informował, że Polska zawnioskowała do KE o wypłacenie ponad 5 mld zł z funduszy spójności na lata 2021-2027, czyli 1,6 proc. alokacji.
W rozdaniu funduszy na politykę spójności na lata 2021-2027 Polsce przypadło ponad 76 mld euro unijnych środków.
Według MFiPR 44 proc. funduszy polityki spójności trafi do polskich samorządów. (PAP Biznes)
jz/ ana/