Przedstawię partnerom w Europie konkretne informacje na temat naruszenia przez Rosję polskiej przestrzeni powietrznej - zapowiedział we wtorek wiceszef MSZ Ignacy Niemczycki przed posiedzeniem unijnych ministrów w Brukseli. Jak zaznaczył, Polska zabiega o wzmocnienie 19. pakietu unijnych sankcji wobec Rosji.


Na posiedzeniu ministrów krajów UE ds. europejskich we wtorek w Brukseli omawiany będzie punkt dodatkowy, dotyczący wtargnięcia rosyjskich dronów do Polski.
- Zależy mi na tym, żeby te informacje przekazać naszym partnerom w Europie z pierwszej ręki, żeby mogli zadać pytania, żebyśmy mogli się podzielić konkretnymi informacjami. Chcę też zauważyć, że to (naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej - PAP) jest element szerszej taktyki wojny hybrydowej, którą prowadzi Rosja - powiedział wiceminister.
- Mieliśmy już potwierdzone przez służby specjalne przypadki podpaleń w Polsce inspirowane przez (rosyjski wywiad wojskowy) GRU. Widzimy też, że Rosja prowadzi w mediach społecznościowych akcje dezinformacyjne. Drony są uzupełnieniem tej całej taktyki - podkreślił Niemczycki. Wyraził solidarność z Rumunią, której przestrzeń powietrzną rosyjski bezzałogowiec naruszył kilka dni po wtargnięciu do Polski co najmniej 19 dronów.
Zapytany, czy jest zadowolony z odpowiedzi USA i NATO na to wtargnięcie, wiceszef MSZ odpowiedział, że „mechanizmy zarówno w NATO, jak i w UE działają bardzo dobrze”.
Niemczycki odniósł się również do doniesień medialnych dotyczących opóźnienia propozycji 19. unijnego pakietu sankcyjnego. Zaznaczył, że patrzy na tę sprawę optymistycznie. - Komisja Europejska, reagując na to, co się dzieje, chce wzmocnić ten pakiet - powiedział.
Przypomniał, że Polska jest za tym, by wszystkie państwa członkowskie „pozbyły się” rosyjskiego gazu ziemnego i ropy naftowej. Zaznaczył, że w ocenie Polski nie jest „właściwe w obecnej sytuacji”, że Słowacja i Węgry blokują całkowite odejście UE od rosyjskich paliw kopalnych. - Zaoferowaliśmy nasze wsparcie w różnicowaniu importu. Widzimy możliwe rozwiązania i będę prosił Słowację i Węgry o to, by usiadły i porozmawiały o tych możliwościach - zapowiedział Niemczycki.
- Dzisiaj podczas posiedzenia będę apelował o to, żebyśmy dalej zwiększali koszt prowadzenia wojny przez Rosję. To oznacza kolejne sankcje, kolejne cła, ale będę apelował też o to, żebyśmy jak najbardziej wzmacniali Ukrainę - podkreślił wiceminister. Dodał, że takie wsparcie jest możliwe dzięki programowi pożyczek na obronność SAFE, który przewiduje możliwość współpracy w przemyśle obronnym. - Mamy nadzieję na taką współpracę pomiędzy Polską a Ukrainą - powiedział.
W wygłoszonym 10 września dorocznym orędziu o stanie UE przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen powiedziała, że w ramach nowego pakietu Komisja koncentruje się na przyspieszeniu odchodzenia od rosyjskich paliw kopalnych, na flocie cieni i udziale państw trzecich w obchodzeniu przez Rosję sankcji. Von der Leyen zapowiedziała też prace nad nowym rozwiązaniem, które ma pozwolić finansować wysiłek wojenny Ukrainy w oparciu o zamrożone aktywa rosyjskie w Europie.
Niemczycki zaznaczył, że postęp w dyskusjach o wykorzystaniu rosyjskich aktywów cieszy. - Jesteśmy bardzo za prowadzeniem takiej pogłębionej debaty - powiedział.
Wyraził nadzieję na to, że Dania, która sprawuje w tym półroczu prezydencję w Radzie UE, doprowadzi do otwarcia pierwszego klastra w negocjacjach na temat wstąpienia Ukrainy do Unii. Zaznaczył, że nie jest tajemnicą, że postęp w tej sprawie blokują Węgry.
Z Brukseli Magdalena Cedro (PAP)
mce/ akl/ js/




























































