Szwecja i Polska wezmą na siebie większą odpowiedzialność za bezpieczeństwo na Morzu Bałtyckim – oświadczył premier Ulf Kristersson po decyzji polskiego rządu o wyborze szwedzkich okrętów podwodnych dla Marynarki Wojennej RP.
„Polska i Szwecja mają głęboko zbieżne poglądy na temat wyzwań dla bezpieczeństwa europejskiego” – napisał Kristersson na X, publikując swoje zdjęcie z premierem Donaldem Tuskiem. Szef rządu w Sztokholmie przypomniał, że oba kraje pogłębiają współpracę polityczną, obronną oraz przemysłową.
Poland has chosen Sweden as partner for its submarine program.
— Ulf Kristersson (@SwedishPM) November 26, 2025
This shows the strength not only of the cooperation between our countries, but also of Sweden as a defense-industry nation. It is confirmation that the Swedish defense industry stands strong. Saab has a… pic.twitter.com/WhSFlQru7n
Według Kristerssona wybór szwedzkiej oferty świadczy również o sile przemysłu obronnego Szwecji. „Saab (producent okrętów – PAP) ma wiodący na świecie program okrętów podwodnych” – podkreślił.
Szwedzkie media odnotowały, że akcje koncernu zbrojeniowego Saab wzrosły w środę o ok. 3 proc. na sztokholmskiej giełdzie papierów wartościowych.
Prezes spółki Saab Micael Johansson zwrócił uwagę, że szwedzkie okręty podwodne, zaprojektowane specjalnie do warunków Bałtyku, są właściwym wyborem dla Polski. „Nasza oferta znacząco poprawi zdolności operacyjne Marynarki Wojennej RP i przyniesie korzyści polskiej gospodarce” – ocenił Johansson w oświadczeniu na stronie internetowej firmy.
Minister obrony Szwecji Pal Jonson podkreślił, że umowa z Polską „tworzy wspólny system operacji podwodnych na Morzu Bałtyckim i wzmacnia interoperacyjność między marynarkami wojennymi Szwecji i Polski”. Przypomniał, że rozszerzenie współpracy na Bałtyku „jest ważniejsze niż kiedykolwiek” w obliczu najpoważniejszej sytuacji bezpieczeństwa w Europie od zakończenia II wojny światowej.
Rząd w Sztokholmie stosunki szwedzko-polskie określił jako silne historycznie, politycznie oraz kulturowo. „Kraje od dawna współpracują w kwestiach Morza Bałtyckiego. Polska była jednym z pierwszych krajów, które ratyfikowały przystąpienie Szwecji do NATO” – głosi rządowy komunikat.
Rada Ministrów zdecydowała w środę o wyborze państwa, które dostarczy trzy okręty podwodne dla polskiej Marynarki Wojennej. Na konferencji po posiedzeniu rządu wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz powiedział, że oferty z sześciu krajów złożone w programie Orka były dokładnie analizowane przez międzyresortowy zespół, a ostatecznie za najlepszą uznana została ta przedstawiona przez Szwecję, która oferuje Polsce okręty typu A26 Blekinge. Szef MON ocenił, że są to okręty najlepiej dostosowane do działań na Morzu Bałtyckim.
Ze Sztokholmu Daniel Zyśk (PAP)
zys/ mhr/
