REKLAMA

Polacy piją mniej piwa. Branży nie pomogły nawet wakacje

2023-09-05 10:51
publikacja
2023-09-05 10:51

Choć spożycie piwa w Polsce od wielu lat było na wysokim poziomie, to jednak w ostatnim czasie można mówić o pewnej zmianie. Portal Interia Biznes poinformował, że branża piwowarska zanotowała straty. Wskazano także potencjalne powody takiego stanu rzeczy.

Polacy piją mniej piwa. Branży nie pomogły nawet wakacje
Polacy piją mniej piwa. Branży nie pomogły nawet wakacje
fot. Jaap Arriens / / Zuma Press / Forum

Piwo to jeden z najpopularniejszych napojów alkoholowych w Europie. Na początku 2023 roku Niemcy były liderem jego produkcji, a Polska zajęła ostatnie miejsce na podium. Pod kątem spożycia też znajdujemy się w europejskim czubie, jednak branża jest zmartwiona gorszymi wynikami z ostatnich okresów. 

Pierwszym powodem inflacja

Głos w tej sprawie zabrał dyrektor generalny Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego - Browary Polskie Bartłomiej Morzycki. “Wolumenowy spadek rynku piwa w Polsce mógł wynieść nawet ok. 7-8 proc. rok do roku po pierwszych ośmiu miesiącach 2023 r.”

Powodem takiego stanu rzeczy jest przede wszystkim inflacja. Ceny piwa wzrosły nawet o ok. 13 proc. w ciągu ostatnich siedmiu miesięcy. Przeniesienie wyższych kosztów produkcji na cenę tego trunku spowodowało to, że popyt na piwo po prostu spadł. 

Branża liczyła na wakacje

Z reguły latem dochodziło do sporego odbicia w kontekście spożycia piwa. Ten sezon nie był jednak udany. “Mijający sezon był dla branży piwowarskiej rozczarowujący i nie przyniósł oczekiwanego odbicia rynku. Nie pomogła również pogoda, która okazała się dość zmienna i liczba dni, w których moglibyśmy mówić o sprzyjających warunkach do konsumpcji piwa, nie była duża” - zauważa Bartłomiej Morzycki.

Branża nie patrzy również zbyt optymistycznie w przyszłość. Inflacja, która nadal będzie utrzymywała się na wysokim poziomie, raczej spowoduje dalsze ograniczenie konsumpcji piwa. Trzeba dodać do tego podatek akcyzowy oraz wprowadzenie systemu kaucyjnego, co również może dotknąć branżę piwowarską. 

PB

Źródło:
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (29)

dodaj komentarz
lukaszslask
po pierwsze....co sie wszystkim wydawalo,ze dzwigna swoje produkty o 30% i sprzedaz nie spadnie??byle piwko kraftowe 10 zl i wiecej,bunia 3 za 250 tys i bedzie to schodzilo jak cieple buleczki???czas obnizac ceny,kto mial zarobic wiecej w 2022 roku ten zarobil,a teraz wracamy z cenami.....
po drugie to wlasnie piwoszy najbardziej
po pierwsze....co sie wszystkim wydawalo,ze dzwigna swoje produkty o 30% i sprzedaz nie spadnie??byle piwko kraftowe 10 zl i wiecej,bunia 3 za 250 tys i bedzie to schodzilo jak cieple buleczki???czas obnizac ceny,kto mial zarobic wiecej w 2022 roku ten zarobil,a teraz wracamy z cenami.....
po drugie to wlasnie piwoszy najbardziej dotknela inflacja,bo nie pijacych whisky za 200 i w gore butelka.....wiec zmniejszaja ilosc lub przechodza na gorsze jakosciowo trunki.....
kaszankanamaxa
Nigdy nie piłem aby się upić. Ot, jeden porterek wieczorkiem raz czy dwa na tydzień, szczególnie zimą, sama przyjemność. A można było go kupić za 4-6 złotych w zależności od producenta. Teraz bez 7-8 złociszy za te tańsze nie ma co podchodzić. A łatwy w produkcji (w stosunku do portera) cydr 3-4 lata temu za 4 złocisze można było Nigdy nie piłem aby się upić. Ot, jeden porterek wieczorkiem raz czy dwa na tydzień, szczególnie zimą, sama przyjemność. A można było go kupić za 4-6 złotych w zależności od producenta. Teraz bez 7-8 złociszy za te tańsze nie ma co podchodzić. A łatwy w produkcji (w stosunku do portera) cydr 3-4 lata temu za 4 złocisze można było kupić na imieniny raz w roku. Teraz w sklepie na "ż" po 8,50. Powariowali! Ale przynajmniej na zdrowie człowiekowi wyjdzie gdy sobie odpuści alkohol.
gronostaj
Nie wiem czy jest się z czego cieszyć. Ludzie przerzucają się na mocniejsze alkohole.
maniek_as
Piwo Dębowe, które piłem podrożało za rządów PiS o 100%, więc przerzuciłem się na herbatę.
robi-max
Piwo Dębowe nie jest piwem bo produkuje je Kompania Piwowarska SA a wszystkie ich produkty tylko w nazwie mają "piwo" - nie da się tej chemicznej trucizny pić.
gogaco8651 odpowiada robi-max
Taka Pinta też około 100% w górę
andregru
Niech PIS uchwali darmowe piwo dla każdego tak jak wymyślił kredyt 2% aby ratować deweloperów podatkami Polaków .
drabio
Przemysłowe piwo z kompanii piwowarskich to nawet nie szczyny, to jakaś lura która rozwala trzustkę, rozpycha bebechy, niszczy zdrowie. Nie pije tego badziewia.

Prawdziwe piwo kosztuję min 8 - 10 PLN za butelkę ma smak i nie robi z człowieka "baryły".

robi-max
Potwierdzam przedmówcę - trucizna w płynie z tych Kampanii, Heinekenów i tym podobnych.
stain
No i system kaucyjny się branży nie podoba. Na sztandarach nieodmiennie głośne i wzniosłe eko-deklaracje, ale jak trzeba ponieść jakiś tego minimalny choćby koszt to eko już śmierdzi.
Bo flaszka z huty szkła tańsza niż ta z recyklingu, a nieodzyskiwalne w większości przypadków opłaty kaucyjne (kto zbiera bzdurne paragony) to źródło
No i system kaucyjny się branży nie podoba. Na sztandarach nieodmiennie głośne i wzniosłe eko-deklaracje, ale jak trzeba ponieść jakiś tego minimalny choćby koszt to eko już śmierdzi.
Bo flaszka z huty szkła tańsza niż ta z recyklingu, a nieodzyskiwalne w większości przypadków opłaty kaucyjne (kto zbiera bzdurne paragony) to źródło dodatkowego zysku

Powiązane: Alkohol

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki