Poczta Polska planuje zwolnienia grupowe. Zatrudnienie u narodowego operatora pocztowego może stracić blisko 1900 pracowników. Spółka komentuje, że zwolnienia nie będą polegać na wypowiadaniu umów, tylko na ich nieprzedłużaniu po wygaśnięciu.


Poczta Polska zamierza zredukować 1850 miejsc pracy. Dane pochodzą z dokumentów, do których dotarła Interia. Jest to plan zatrudnienia w Poczcie Polskiej na 2023 roku. W 2022 roku spółka miała do zagospodarowania ponad 56 tys. etatów. Natomiast w planie na 2023 r. jest już nieco ponad 54 tys. miejsc pracy. Informacje, do których dotarł serwis, dotyczą listonoszy oraz pracowników punktów obsługi klienta.
Przeczytaj także
"Najczęściej nasza firma wykorzystuje odejścia na mocy porozumienia stron, na prośby pracowników oraz - w niektórych sytuacjach - wskutek zakończenia stosunku pracy po wygaśnięciu umów czasowych" - tłumaczy biuro prasowe spółki w rozmowie z serwisem Interia.
Wśród powodów redukcji zatrudnienia Poczta Polska wymienia sytuację gospodarczą, a przede wszystkim wzrost ponoszonych przez Pocztę Polską kosztów utrzymania licznej sieci nierentownych placówek, spadającą liczbę przesyłek, szczególnie listowych oraz konkurencję z operatorami alternatywnymi.
Przeciwko redukcji miejsc pracy protestują Związki Zawodowe w Poczcie Polskiej, wynika z ustaleń "Rzeczpospolitej". Członkowie związku zawodowego "o swoich obawach poinformowali już zarząd, ale – jak podał przewodniczący Komisji Międzyzakładowej Bogumił Nowicki – teraz zwrócą się do nadzorującego Pocztę Polską ministra aktywów państwowych Jacka Sasina".
Wspólna Reprezentacja Związkowa zrzeszające 26 organizacji związkowych wystosowała apel do premiera Mateusza Morawieckiego. W piśmie wskazano na "bardzo złą" sytuację spółki oraz niewywiązywanie się z planów dotyczących zwiększania sieci placówek i wzrostu wynagrodzeń. W rzeczywistości liczba placówek nie zwiększa się znacząco, a "a ich obsada spada, przez co placówki ograniczają swoją działalność, m.in. skracając czas pracy".
Przeczytaj także
Poczta Polska w komentarzu udzielonym "Rz" wskazała, że dojdzie jedynie do lokalnych ruchów dotyczących terenu województwa podkarpackiego, gdzie planowane jest "przeprowadzenie reorganizacji pracy listonoszy".