W 2016 r. płaca minimalna wyniesie 1850 zł brutto – podało Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej. Oznacza to podwyżkę względem tego roku o okrągłe 100 zł.
- Od 1 stycznia 2016 r. wysokość minimalnego wynagrodzenia pracownika zatrudnionego w pełnym miesięcznym wymiarze czasu pracy nie może być niższa od kwoty 1 850 zł (brutto). W stosunku do wynagrodzenia minimalnego obowiązującego w 2015 r. (1 750 zł) jest to wzrost o 100 zł, tj. o 5,7 % - czytamy w komunikacie Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej.


Przy obecnej stawce minimalnej (1750 zł brutto/m-c) pracownik otrzymuje na rękę 1.286,16 zł. Za to pracodawca ponosi koszty pracy w wysokości 2.112,95 zł. Różnica – 826,79 zł miesięcznie (9.921,48 zł rocznie) – trafia na konta ZUS-u i Urzędu Skarbowego. Po podniesieniu płacy minimalnej pracownik dostanie 69,53 zł podwyżki, a zatrudniająca go firma poniesie dodatkowy koszt w kwocie 120,74 zł. Po podwyżce płacy minimalnej państwo zwiększy dochody o 51,21 zł miesięcznie, czyli o 614,52 zł rocznie na każdego pracownika pobierającego najniższe wynagrodzenie. Dlatego podwyższanie płacy minimalnej należy traktować przede wszystkim jako zakamuflowaną podwyżkę podatków.
Przeczytaj także
Kwota 1850 zł brutto odpowiada rządowej propozycji sprzed trzech miesięcy. Zgodnie z ówczesną, wspólną propozycją związków zawodowych minimalne wynagrodzenie za pracę miało zwiększyć się o przynajmniej 7,4 proc., co oznaczałoby wzrost do kwoty ok. 1880 zł. Z kolei w ocenie Konfederacji Lewiatan w 2016 r. płaca minimalna powinna zwiększyć się do 1800 zł brutto. 15 września upłynął termin ustalenia przez rząd płacy minimalnej w drodze rozporządzenia.
Warto pamiętać, że wyższa płaca minimalna oznacza, że przedsiębiorstwa zatrudniające pracowników na podstawie umowy o pracę, zapłacą za nich wyższe składki na ubezpieczenie społeczne, fundusz pracy i fundusz gwarantowanych świadczeń pracowniczych.
Michał Żuławiński