REKLAMA
TYLKO U NAS

PiS nie otrzyma subwencji? Czarnek: Pozwanie ministra finansów może być koniecznością

2025-01-03 11:24
publikacja
2025-01-03 11:24

W przypadku braku wypłaty subwencji dla PiS koniecznością będzie zawiadomienie do prokuratury i pozwanie w trybie cywilno-prawnym ministra finansów Andrzeja Domańskiego - powiedział w Studiu PAP poseł PiS Przemysław Czarnek.

PiS nie otrzyma subwencji? Czarnek: Pozwanie ministra finansów może być koniecznością
PiS nie otrzyma subwencji? Czarnek: Pozwanie ministra finansów może być koniecznością
fot. Attila Husejnow / / FORUM

Państwowa Komisja Wyborcza, wykonując postanowienie Sądu Najwyższego z 11 grudnia, przyjęła w poniedziałek sprawozdanie finansowe komitetu PiS z wyborów parlamentarnych 2023 r. PKW podkreśliła, że nie przesądza, czy Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN - która wydała to orzeczenie - jest sądem i nie przesądza o jego skuteczności. Decyzja PKW trafiła do ministra finansów Andrzeja Domańskiego.

Czarnek w piątek w Studiu PAP zapowiedział, że w przypadku braku wypłaty subwencji na podstawie uchwały PKW ministra finansów czeka pozew do sądu.

"Stwierdzam, że będzie to konieczność, a nie tylko możliwość. Nie tylko pozwania, ale zawiadomienia do prokuratury i pozwania w trybie cywilno-prawnym. To zupełnie oczywiste. Wszelkie przesłanki tego rodzaju zawiadomienia i pozwu będą wypełnione wówczas, kiedy pan minister Domański dalej będzie zwlekał z wykonaniem uchwały PKW" - powiedział poseł PiS.

Jak podkreślił, minister finansów wielokrotnie zobowiązywał się do wykonywania uchwał PKW. Zdaniem Czarnka, sama grudniowa uchwała, jak i późniejsze pismo przewodniczącego PKW Sylwestra Marciniaka "nie pozostawia złudzeń" co do konieczności wypłaty subwencji. Dodał, że każdy dzień zwłoki w działaniach Domańskiego "wypełnia znamiona przestępstwa" z art 231. Kodeksu karnego, który dotyczy niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariusza publicznego.

Sytuacja z PKW jeszcze bardziej komplikuje i tak zagmatwaną sytuację w polskim sądownictwie

PKW w sierpniu odrzuciła sprawozdanie finansowe komitetu wyborczego PiS z wyborów parlamentarnych z roku 2023, wykazując - jak podano - poparte dowodami nieprawidłowości w wydatkowaniu funduszy na kampanię w kwocie 3,6 mln zł. Skutek tej decyzji to pomniejszenie jednorazowej dotacji dla tej partii, tzw. zwrotu za wybory (prawie 38 mln zł) o trzykrotność zakwestionowanej kwoty, czyli o ok. 10,8 mln zł, oraz pomniejszenie blisko 26-milionowej rocznej subwencji z budżetu państwa na działalność partii o 10,8 mln zł. Konsekwencją jest też zwrot do Skarbu Państwa zakwestionowanej sumy, czyli 3,6 mln zł. PiS zaskarżył tę decyzję do Sądu Najwyższego, a Izba Kontroli rozpatrzyła ją 11 grudnia.

Zgodnie z prawem startująca samodzielnie w wyborach do Sejmu partia, która otrzymała w skali kraju co najmniej 3 proc., ma prawo do otrzymywania subwencji z budżetu państwa. Subwencja wypłacana jest każdego roku kadencji parlamentarnej, w czterech transzach kwartalnych. Transzę przekazuje się w miesiącu przypadającym po kwartale, za który jest wypłacana. PiS otrzymało w zeszłym roku dwie transze subwencji - za I i II kwartał.

Wypłata następnej transzy, za III kwartał, przypadała w październiku, ale minister finansów jej nie wypłacił, powołując się na sierpniową uchwałę PKW o odrzuceniu sprawozdania finansowego komitetu wyborczego PiS. Resort finansów wskazuje, że w pierwszych dwóch transzach PiS wypłacono środki o wysokości blisko 13 mln zł, podczas gdy pomniejszona na mocy decyzji PKW kwota łączna subwencji za trzy kwartały to ponad 11 mln zł. Wypłacono więc PiS - uzasadnia MF - wyższą sumę niż ma do tego obecnie prawo, stąd z powodu nadwyżki nie przekazano trzeciej transzy, ale PiS otrzyma czwartą ratę - za IV kwartał. Wypłata będzie w styczniu 2025 r., wyniesie nieco ponad 2 mln zł i w efekcie dopełni to należącą się partii subwencję za 2023 r., której obecna wysokość to niewiele ponad 15 mln zł.

Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN jest właściwa do rozpatrywania skarg na uchwały Państwowej Komisji Wyborczej oraz protestów wyborczych i stwierdzania ważności wyborów. Izba ta powstała na mocy ustawy o SN z 2017 r. i tworzą ją osoby powołane po 2017 r. na urząd sędziego na wniosek Krajowej Rady Sądownictwa ukształtowanej w trybie określonym przepisami ustawy z 2017 r.

Status tych sędziów jest kwestionowany, a minister sprawiedliwości Adam Bodnar stwierdził wprost, że w myśl wyroków Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej oraz Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN "nie jest sądem".

Jeszcze w styczniu 2020 r. została podjęta uchwała trzech izb SN, zgodnie z którą nienależyta obsada sądu jest wtedy, gdy w jego składzie znajduje się osoba wyłoniona przez KRS po 2017 roku. Także TSUE - ostatnio w listopadzie br. - uznaje, że pytania prejudycjalne wysłane do niego przez sędziego SN mianowanego po 2017 r. są niedopuszczalne z uwagi na to, że zostały „skierowane przez skład orzekający nieposiadający statusu niezawisłego i bezstronnego sądu ustanowionego uprzednio na mocy ustawy”. Status Izby Kontroli Nadzwyczajnej SN jest podawany w wątpliwość także przez część członków PKW.

amk/ par/ js/

Źródło:PAP
Tematy
Bezpłatne konto firmowe to dopiero początek. Sprawdź, które banki płacą najwięcej za oszczędności

Komentarze (14)

dodaj komentarz
krawedz
Domanski ucieknie ze stanowiska
energizerjohn51
Cały czas te same fake newsy o "zagmatwanej sytuacji". Taki sposób rządowej propagandy na dezinformację w tym zakresie :) Konstytucja i Prawo jest proste i jednoznaczne Wszystko jest jasne. Mamy pełzający zamach stanu przeprowadzany przez aktualną władzę wykonawczą z Tuskiem na czele. I tyle.
mesten
A pikniki partyjne finansowane za pieniądze podatnika? A helikoptery policyjne używane dla fanu przez partyjnych oligarchów? Gdzie wtedy było twoje prawo?
mesten
I bardzo dobrze. Mówimy nie finasowaniu czerwonych z budżetu.
(usunięty)
(wiadomość usunięta przez moderatora)
pawellstolarczyk
Nie, chyba nie. Ta władza już nie odda władzy w demokratyczny sposób. A gdyby miała oddać, to tylko w takim trybie, że przedtem będzie musiała dostać gwarancje bezkarności.

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki