Firma farmaceutyczna Pfizer ogłosiła w poniedziałek, że ma dobrego kandydata na skuteczną szczepionkę przeciwko Covid-19. Po ogłoszeniu tej informacji mocno wzrosły notowania nie tylko akcji Pfizera, ale także kontraktów terminowych na indeksy nowojorskie.


- Kandydat na szczepionkę wykazał się ponad 90-procentową skutecznością w zapobieganiu COVID-19 u badanych z udowodnionym brakiem wcześniejszego zakażenia SARS-CoV-2 – informuje Pfizer w komunikacie dla inwestorów.
Pfizer deklaruje, że jest w stanie wyprodukować do 50 milionów dawek do końca 2020 roku oraz do 1,3 mld dawek w roku 2021.
„To wielki dzień dla nauki i ludzkości. Pierwszy zestaw wyników badań z Fazy 3 dostarcza dowodu na to, że szczepionka jest skuteczna przeciwko COVID-19. Osiągnęliśmy kluczowy kamień milowy w rozwoju szczepionki w czasie, gdy świat potrzebuje jej najbardziej, liczba zakażeń ustanawia nowe rekordy, szpitale się przepełniają, a gospodarka z trudem dostosowuje się do nowje rzeczywistości. Dzięki dzisiejszej informacji jesteśmy o krok bliżej do zapewnienia ludziom na całym świecie bardzo oczekiwanej pomocy i zakończenia tego globalnego kryzysu zdrowotnego – powiedział Dr Albert Bourla, prezes Pfizera.
Faza 3 badań klinicznych zaczęła się 27 lipca. Wzięło w niej udział 43 538 ochotników. 38 955 z nich otrzymało drugą dawkę szczepionki 8 listopada. 42% światowych uczestników i 30% amerykańskich uczestników miało różne pochodzenie etniczne. Jak informują twórcy szczepionki, nie stwierdzono obaw związanych z bezpieczeństwem jej stosowania, choć nadal zbierane będą w tym kierunku dane. Nadal prowadzone będą też same testy nowej szczepionki.
Sama szczepionka podawana jest w dwóch dawkach. Odporność organizmu uzyskiwana jest po 28 dniach.
Projekt szczepionki jest rozwijany we współpracy z niemiecką firmą biotechnologiczną BioNTech SE. Pfizer jest pierwszym koncernem farmaceutycznym, który opublikował dane o przeprowadzonych z sukcesem zakrojonych na szeroką skalę badaniach klinicznych nad szczepionką przeciw Covid-19 - informuje Reuters.
Koncern zawarł już z rządem USA wartą 1,95 mld dolarów umowę na 100 mln dawek szczepionki, której dostawy mają się rozpocząć jeszcze w tym roku.
Euforia na rynkach
W handlu przedsesyjnym o 13:00 akcje Pfizera drożały o ponad 8%. Co więcej, równocześnie mocno w górę ruszyły notowania kontraktów terminowych na indeksy nowojorskie. Futures na S&P500 zwyżkowały o 3,6%, podczas gdy kontrakty na Nasdaq100 rosły o 1,4%.
W górę wystrzeliły też indeksy na Starym Kontynencie. Wczesnym popołudniem niemiecki DAX zwyżkował o 3,4%, a francuski CAC40 rósł o 3,3%. W Londynie FTSE100 zyskiwał 2,6%. Jednak zakończenie sesji w USA nie było już takie optymistyczne.
Na polskim rynku szybko umacniał się złoty. Kurs euro o 13:05 zniżkował o przeszło trzy grosze, do 4,4672 zł, zdecydowanie pogłębiając poranne spadki. Na warszawskim parkiecie WIG20 notował wzrost o 3,4%, osiągając poziom 1755,26 pkt. mWIG40 zyskiwał ponad 2%, a sWIG0 blisko 2%.
Perspektywą powrotu do normalności tłumaczyć można z kolei raptowne zwyżki cen akcji Orlenu (12%), CCC (13%), Lotosu (11%) czy LPP (9,4%). Na tym tle tylko nieznacznie rosną np. ceny akcji Allegro (1,7%) czy CD Projektu (2,5%), które nie otrzymały w ostatnich tygodniach koronawirusowego ciosu.
Przecena dotyka także niektórych "koronawirusowych" spółek. Najlepszym przykładem jest Mercator Medical, producent rękawic medycznych, którego akcje tanieją o 15%. Z kolei Biomed Lublin, który pracuje nad lekiem na Covid-19, tanieje o 11%.
W dół podążyły za to notowania złota. Kurs kontraktów terminowych na żółty metal spadał o 4,5%, do 1867 USD za uncję trojańską. Za to ropa Brent drożała o blisko 8%, osiągając cenę 42,75 USD za baryłkę. W momencie ogłoszenia informacji o szczepionce kurs bitcoina ruszył z 15 600 w kierunku 15 800 dolarów, jednak już pół godziny później wrócił do punktu wyjścia.
[Aktualizacja 17:26] Po ponad czterech godzinach rajd w górę na rynkach nadal silny. WIG20 na zamknięciu sesji zyskał 4%, DAX rośnie o 4,9%, a S&P500 2,9%. Początkowo bardzo słabo radziły sobie kontrakty na Nasdaq, indeks pełen spółek, które korzystały na zamknięciu gospodarek, po rozpoczęciu handlu zyskuje on jednak 1,2 proc.. Trend odstawania spółek technologicznych jest zresztą szerszy. W Polsce indeksowi WIG20 ciążą CD Projekt (-3%) i Allegro (-1,6%), w Europie TecDAX traci 1,3 proc.
Sytuacja wraca do normy na walutach. Euro kosztuje 4,48 zł, choć taniało do 4,46 zł. Na kreskę do poziomu 3,79 zł wrócił dolar. Przecena złota z kolei pogłębiła się do 1854 USD za uncję, ropa brent podskoczyła natomiast do 43 USD za baryłkę (8%).
Wśród spółek z GPW znajdziemy wygranych i przegranych komunikatu o szczepionce. Stracili Mercator (-17%), Biomed (-13%) czy Airway (-14%), zyskali natomiast Amrest (+29%), Orlen (14%), Lotos (13%), Agora (29%), CCC (19%) czy LPP (16%).
Z sytuacją na zakończenie dzisiejszej sesji na GPW można się zapoznać w tekście "Gwałtowne wzrosty na GPW. Odwrót od spółek "covidowych".
Co to znaczy dla gospodarki?
Warto mieć na uwadze, że przez poprzednie kilka miesięcy na rynku kilkukrotnie pojawiała się informacja o obiecujących preparatach mogących pełnić funkcję szczepionki na Covid-19. Jak dotąd żaden z nich nie wszedł do masowej produkcji. Równocześnie też żadna wcześniejsza informacja nie była tak bezpośrednia i optymistyczna jak w przypadku deklaracji Pfizera.
Wprowadzenie na rynek masowej i skutecznej szczepionki na Covid-19 pozbawionej poważnych efektów ubocznych całkowicie zmieniałoby perspektywy gospodarcze na 2021 rok. Potencjalnie oznaczałoby to zakończenie fatalnej polityki lockdownów i tłumienia życia gospodarczego przez władze. W grę wróciłyby scenariusze zakładające silne ożywienie koniunktury już w przyszłym roku. Oczywiście pod warunkiem, że preparat Pfizera okaże się skuteczny, będzie dystrybuowany masowo w Europie i w USA oraz będzie wolny od poważnych efektów ubocznych.
Krzysztof Kolany, Michał Żuławiński, Adam Torchała