REKLAMA

Pensja minimalna nie ochroni już dłużników? Rząd szykuje zmiany

Marcin Kaźmierczak2024-03-07 13:37redaktor Bankier.pl
publikacja
2024-03-07 13:37

Zarabiasz minimalną krajową i narobiłeś długów? Komornik nie zajmie ci pensji – z takiego założenia wychodzi coraz większa rzesza dłużników komunalnych. Rząd analizuje zmiany, które pomogłyby ukrócić ten proceder – donosi serwis prawo.pl.

Pensja minimalna nie ochroni już dłużników? Rząd szykuje zmiany
Pensja minimalna nie ochroni już dłużników? Rząd szykuje zmiany
fot. Daniel Dmitriew / / FORUM

Na tę patologiczną sytuację, w której zarabiający minimalną krajową z premedytacją nie płacą rachunków, pozwalają przepisy, które wyłączają z egzekucji komorniczej wynagrodzenie w wysokości minimalnej krajowej.

Tymczasem jego wymiar z roku na rok stale rośnie, powiększając liczbę osób zarabiających minimalną krajową. Od stycznia to 4242 zł brutto, a od 1 lipca 2024 r. 4300 zł brutto. Przypomnijmy, że jeszcze w 2020 r. minimalne wynagrodzenie brutto wynosiło 2600 zł.

Jak wynika z szacunków Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej, za sprawą podwyżek, w 2024 r. w takiej sytuacji znajdzie się już 3,6 mln spośród 15,1 mln pracujących Polaków, czyli niemal co czwarty.

– Większość dłużników ma absolutną świadomość, że najniższa krajowa jest nietykalna. Nie płacą nie tylko rachunków telefonię komórkową, ale też opłat i kar za parkowanie. Parkują więc, gdzie chcą, bo wiedzą, że skoro są zatrudnieni oficjalnie, na przykład na pół etatu, za najniższą krajową, to niewiele im można zrobić – stwierdza w rozmowie z serwisem prawo.pl Rafał Kucharczyk, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Toszku i jednocześnie komornik sądowy przy Sądzie Rejonowym w Strzelcach Opolskich.

Nawet 900 zł długu na mieszkańca

W 9-tysięcznej gminie Toszek długi mieszkańców wobec samorządu wynoszą już 3 mln zł. Jak odnotowuje prawo.pl, w 340-tysięcznym Lublinie mieszkańcy zalegają już blisko 300 mln zł

Długi względem gmin wynikają także z niepłaconych czynszów. Na koniec 2022 r. zadłużenie z tego tytułu w sześciu największych polskich miastach wynosiło ponad 1,2 mln zł.

Dlatego też Krajowa Rada Komornicza zaproponowała Ministerstwu Sprawiedliwości zmiany w przepisach. Komornicy postulują, by umożliwić prowadzenie egzekucji zadłużenia w wysokości 25 proc. minimalnego wynagrodzenia za pracę.

Źródło:
Marcin Kaźmierczak
Marcin Kaźmierczak
redaktor Bankier.pl

Redaktor Bankier.pl. Zajmuje się tematyką nieruchomości. Przygotowuje raporty dotyczące cen mieszkań, pisze o trendach na tym rynku, monitoruje najciekawsze inwestycje w Polsce i za granicą. Na co dzień śledzi także rynek motoryzacyjny, a swoimi spostrzeżeniami dzieli się w sekcji Moto portalu Bankier.pl. Absolwent politologii na Uniwersytecie Wrocławskim. Tel. 539 672 383.

Tematy
Wyjątkowa wyprzedaż Ford Pro. Poznaj najlepsze rozwiązania dla Twojego biznesu.

Komentarze (17)

dodaj komentarz
zorro1972
Biorą swoje, a dług tak nie maleje. To gdzie te pieniądze, biorą sobie na swoje koszty.
Ukrócić ten precedens, wiadomo że jak się wpadło w problemy finansowe, o co nie łatwo w tym kraju. Gdzie człowiek zarabiając minimalną pensję jeszcze musi brać pożyczki. Które są obwarowane dragonskimi kosztami.
Wystarczy spojrzeć na zachodnią
Biorą swoje, a dług tak nie maleje. To gdzie te pieniądze, biorą sobie na swoje koszty.
Ukrócić ten precedens, wiadomo że jak się wpadło w problemy finansowe, o co nie łatwo w tym kraju. Gdzie człowiek zarabiając minimalną pensję jeszcze musi brać pożyczki. Które są obwarowane dragonskimi kosztami.
Wystarczy spojrzeć na zachodnią Europę czy tam dopuszczalne są takie lichwiarskie pożyczki.
Na zachodzie gdy człowiek ma problemy otrzyma pomoc od państwa a w Polsce, najlepiej upiera...ć zwykłego Kowalskiego.
Gdyby pomoc ze strony państwa była i możliwość godnych zarobków to człowiek by nie musiał korzystać.
Przedsiębiorcom także państwo idzie pod górkę.
W Polsce jak ukradniesz miliony to nic ci nie zrobią, spróbuj ukraść bułkę w sklepie to od razu by się posadzili.
Tak dalej to w sumie dojdzie do sytuacji że ludzie zbuntują się i nie będą patrzeć i będą kraść co popadnie.
Skoro państwo na każdym kroku patrzy by dowalić zwykłego Kowalskiego.
prawnuk
a gdzie tak pomagają na zachodzie?
Na zachodzie jak masz minimalną, to mieszkasz w komunalnym mieszkaniu, masz stary samochód.
Jak masz dzieciaki dostajesz dodatek mieszkaniowy.
Nikt ci nie da kredytu.
artur19730509pl
Dlaczego nie wezmą się za tych którzy robią długi na firmy a puzniej ogłaszają upadłość a pracownicy idą na brug a pracownik po 50 gdzie ma szukać pracy- tylko zostaje mu wyjazd za granicę nasz rząd doprowadził już do wszystkich polskich firm do upadłości a teraz bierze się za naszych rolników polskich a najważniejsze jest to że Dlaczego nie wezmą się za tych którzy robią długi na firmy a puzniej ogłaszają upadłość a pracownicy idą na brug a pracownik po 50 gdzie ma szukać pracy- tylko zostaje mu wyjazd za granicę nasz rząd doprowadził już do wszystkich polskich firm do upadłości a teraz bierze się za naszych rolników polskich a najważniejsze jest to że oni mogą kraść w białych rękawiczkach a sądy ich wypuszczają a takiego biedaka trzeba okraść z ostatniego chleba bo ma go za dużo zmiana rządu też nic nie zmieni tu trzeba trzęsienia ziemi żeby było lepiej żeby Polak szedł za Polakiem u nas tego niema
zorro1972
Bo firmy też próbują przetrwać, problem jest wyżej. Przedsiębiorca by prowadzić firmę też ponosi koszty ale państwo patrzy by dojechać każdego i na każdym kroku
xenonikow80
Czyli co kazdy przelew -25% bo moze być rozumiany jako wynagrodzenie? Jak ktos ma tylko konto?
ajwajszalom
Dokładnie. Pensja minimalna, jak sama nazwa wskazuje to tak dużo, że ludziom się przewraca w d. Trzeba zmniejszyć porcję chleba o 25%. Potem pójdziemy dalej. Czuwaj towarzysze.
prawnuk
pewnie 3/4 dłużników to alimenciarze - więc komuś ten chlebuś zabierasz.....
rozumiem twoje dziecko mam utrzymywać ja
ewa1931
A z czego ludzie mają płacić a przedewszystkim seniorzy i nic lepszego nas nie czeka ludzie będą popadać w coraz większe długi
pol88888
To niech komornicy zaczną spłacać wierzycieli że ściągniętych pieniędzy ,bo pieniądze gdzieś po drodze giną, znam osobiście kilka spraw gdzie 10tys jest egzekwowane z pensji dłużnika przez 5lat po około 400zl a dług praktycznie się nie zmniejsza.....trzeba się wziąć za dwie strony komornik i dluznik....
pol88888
Dodam jeszcze, że komornicy są w Polsce nie do ruszenia i robią co chcą, dlaczego za nich się najpierw nie wziąść i nie sprawdzić ich działań egzekucyjnych....

Powiązane: Długi

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki