Pekao SA widzi odbicie w kredytach korporacyjnych, chce w 2014 r. rosnąć zgodnie z rynkiem, który wzrosnąć ma ok. 6 proc. Firmy, które kontaktują się z bankiem chciałyby pozyskać w najbliższym czasie z rynku euroobligacji ok. 6 mld zł. Pekao chce pozyskać w tym roku kilkuset klientów korporacyjnych.
"Zauważamy w tym roku wyraźne odbicie kredytowe, czyli dzieje się to, na co czekaliśmy. Kredyty inwestycyjne rosną w tej chwili najszybciej, widać, że firmy zaczynają myśleć o inwestycjach. Rosną też, chociaż wolniej, kredyty obrotowe" - powiedział PAP Andrzej Kopyrski, wiceprezes Banku Pekao.
Poinformował, że duże korporacje myślą także o innych sposobach finasowania inwestycji, w tym o rynku obligacji.
"Firmy coraz częściej planują czy to emisje obligacji na eurorynku, czy też emisję obligacji podwyższonego ryzyka. To dość duża zmiana, bowiem do tej pory rynek bankowy w Polsce silnie konkurował z emisją papierów na rynkach zagranicznych i wygrywał z takimi emisjami. W tej chwili transakcje na eurorynku ruszają" - powiedział Kopyrski.
Dodał, że firmy po latach, kiedy nie było dużych inwestycji i tak dobrych warunków na rynku euroobligacji, zaczęły korzystać z tego instrumentu.
"Coraz więcej klientów zastanawia się, czy to dobry moment na wyjście z euroobligacjami" - powiedział Kopyrski.
"Oceniam, że firmy, które kontaktują się z Pekao chciałyby pozyskać w najbliższym czasie z rynku euroobligacji około 6 mld zł. Myślę, że kwota ta może jeszcze wzrosnąć. Jest to nowa jakość, wcześniej nie było mowy o takich kwotach" - dodał.
Poinformował, że instrumentem tym są szczególnie zainteresowane firmy związane z tradycyjnym przemysłem, w tym z sektorem energetycznym.
Kredyty korporacyjne Pekao SA pod koniec I kwartału 2014 r. wynosiły 66,8 mld zł, czyli wzrosły 2,7 proc. kdk i 8,2 proc. w ujęciu rocznym.
"Prognozy makroekonomiczne zakładają około 6 proc. wzrostu kredytów korporacyjnych na rynku w 2014 roku przy wzroście PKB o 3,2 proc. Drugi kwartał przyniósł pewne wyhamowanie wzrostu, widoczne w większości już opublikowanych wskaźników ekonomicznych. Chcemy rosnąć w 2014 roku zgodnie z rynkiem" - powiedział Kopyrski.
Poinformował, że na rynku panuje silna presja marżowa i klienci oczekują bardziej elastycznych warunków finansowania.
"Klienci są w stanie wynegocjować lepsze warunki niż miało to miejsce wcześniej, zwłaszcza ci klienci, którzy są liderami w swojej branży. Duże i dobre firmy oczekują bardziej elastycznych warunków finansowania, jest to analogiczne z sytuacją obserwowaną w Europie Zachodniej" - powiedział Kopyrski.
Wiceprezes Pekao ocenia jednak, że przychody bankowości korporacyjnej na rynku powinny rosnąć przynajmniej tak samo szybko jak kredyty.
"Uważam, że jeśli do końca roku nie będzie żadnych negatywnych niespodzianek, to przychody bankowości korporacyjnej na rynku powinny rosnąć przynajmniej tak samo szybko jak kredyty" - powiedział Kopyrski.
"Prowizje bankowe z dużych projektów, np. project finance powinny co najmniej zniwelować potencjalny spadek marż wśród dużych firm" - dodał.
Bank pozyskał w 2013 r. kilkuset aktywnych klientów korporacyjnych.
"Chcemy utrzymać w 2014 roku podobną dynamikę pozyskania klientów jak w poprzednich latach" - powiedział Kopyrski.
Pod koniec I kwartału 2014 r. wartość portfela kredytowego Banku Pekao SA wynosiła 112,2 mld zł, czyli wzrosła 9,3 proc. rdr.
Sebastian Karbarczyk (PAP)
seb/ osz/
