REKLAMA
GPW

Pekao: Rok 2023 będzie dla polskich przedsiębiorstw "rokiem zachmurzonym"

2023-02-21 13:24
publikacja
2023-02-21 13:24

Ten rok ma być znacznie trudniejszy dla przedsiębiorstw od poprzedniego - oceniają analitycy w Banku Pekao. Będzie to konsekwencja m.in. słabego popytu zarówno w kraju, jak i za granicą. Pewne rozluźnienie mogą przynieść zniżkujące notowania surowców. 

Pekao: Rok 2023 będzie dla polskich przedsiębiorstw "rokiem zachmurzonym"
Pekao: Rok 2023 będzie dla polskich przedsiębiorstw "rokiem zachmurzonym"
fot. Bogdan Krezel / / FORUM

W raporcie „Barometr sektorowy 2023” eksperci Banku Pekao podsumowali poprzednie 12 miesięcy w poszczególnych branżach i zarysowali dla nich „prognozę pogody” na trwający rok.

Według prognoz Banku Pekao PKB Polski wzrośnie w 2023 r. o 0,8 proc. rdr.

"W kontekście globalnego spowolnienia, które dotknie również krajową gospodarkę (...) nie może dziwić fakt, iż na +mapie pogody+ dla sektorów przeważa spore zachmurzenie" - napisano w omówieniu raportu.

Rolnictwo i przetwórstwo "jako tako"

Eksperci Pekao ocenili, że w rolnictwie powinna utrzymać się umiarkowanie dobra sytuacja (na tle lat poprzednich), choć w porównaniu do 2022 roku analitycy przedstawiają gorsze przewidywania m.in. dla upraw polowych (zboża, rzepak) oraz producentów mleka. Z uwagi na korzystną sytuację popytowo-podażową poprawy warunków działalności mogą oczekiwać natomiast m.in. hodowcy trzody chlewnej.

Według Pekao nieco trudniej o optymizm w przypadku przetwórstwa przemysłowego.

"Siłą tej części gospodarki jest wysoka konkurencyjność kosztowa i obserwowana od wielu lat zdolność do ekspansji zagranicznej. W bieżącym roku nie ominą jej jednak wyzwania związane ze słabszym popytem oraz wciąż dużym obciążeniem kosztowym ze strony niektórych komponentów. W relatywnie dobrym położeniu, z uwagi na większą stabilność konsumpcji, ale też m.in. ograniczoną energochłonność, powinny utrzymać się branże wytwarzające dobra pierwszej potrzeby (zwłaszcza sektor farmaceutyczny)" - oceniło Pekao.

Konsumpcja zaliczy lot w dół?

Najtrudniejszą sytuację eksperci banku przewidują natomiast dla branż wytwarzających konsumpcyjne dobra trwałe (branża drzewno-meblarska, produkcja RTV/AGD), gdzie barierą popytową są m.in. wysokie koszty kredytu, a także tych produkujących dobra pośrednie - zwłaszcza używane w spowalniającym budownictwie kubaturowym (przemysł metalowy i wyrobów z metali, mineralny, w mniejszym stopniu chemiczny). W tym drugim przypadku na niekorzyść wymienionych sektorów oddziaływać ma również ich generalnie bardzo wysoka energochłonność.

Według Pekao na tak samo dobry rok, jak 2022, trudniej będzie liczyć również w górnictwie oraz energetyce i gazownictwie.

"W pierwszym przypadku spadek rynkowych cen surowców energetycznych i metali może powodować erozję marż, na co w przypadku górnictwa węgla nakładają się jego nierozwiązane problemy strukturalne. W trudnym położeniu - z uwagi na presję kosztową i ograniczone możliwości rekompensowania jej wyższymi cenami usług - pozostaną takie obszary sektora użyteczności publicznej, jak ciepłownictwo czy gospodarka wodno-ściekowa" - napisano w raporcie.

"Niezmiennie korzystne perspektywy rysują się natomiast przed sektorem gospodarki odpadowej, od kilku lat wspieranym przez politykę klimatyczną, mającym bardziej rynkowy charakter i posiadającym silniejszą pozycję negocjacyjną względem odbiorców" - dodano.

Czy leci z nimi pilot?

Analitycy banku uważają, że budownictwo jest jednym z tych obszarów, które po bardzo dobrym 2022 roku, może w 2023 roku czekać twardsze lądowanie.

"Dotyczy to zwłaszcza budownictwa kubaturowego, które na własnej skórze zacznie odczuwać efekty załamania popytu na krajowym rynku mieszkaniowym. W przypadku specjalistycznych robót budowlanych, dodatkowym wyzwaniem może być osłabiony popyt gospodarstw domowych na usługi remontowe. W tych trudnych warunkach nieco stabilizujący wpływ na sytuację w całym sektorze może mieć jego infrastrukturalna część - w związku z oczekiwanym stopniowym przyspieszeniem prac w niektórych obszarach (m.in. w drogownictwie)" - napisano w raporcie.

Oczekiwane pogorszenie koniunktury związane z wyhamowaniem popytu konsumpcyjnego spodziewane jest także w obszarze handel i naprawy.

"Choć sytuacja w całej branży jest silnie zróżnicowana pod względem rodzaju działalności i wielkości przedsiębiorstw, to generalnie sektor powinien poradzić sobie dość dobrze z trudami spowolnienia" - napisano w raporcie.

Przyszłość branży moto zależy, jak wszystko, od gospodarki

Analitycy Banku Pekao wskazują na pozytywne perspektywy branż handlujących artykułami FMCG oraz te negatywne – głównie w odniesieniu do sprzedaży detalicznej dóbr trwałego użytku.

"Specyficznych warunków otoczenia oczekuje się w dystrybucji pojazdów, gdzie niekorzystne efekty spowolnienia gospodarczego i wysokich kosztów kredytu - wpływające zwłaszcza na popyt klientów indywidualnych - powinny być znoszone przez fakt popytu odroczonego po stronie nabywców firmowych, z uwagi na zakłócenia podażowe ostatnich dwóch lat" - napisano w raporcie.

Według Pekao transport i logistyka jest kolejnym obszarem podatnym na cykliczne zmiany w otoczeniu makroekonomicznym.

Eksperci banku oczekują kumulacji wyzwań zwłaszcza w „towarowej” części branży. W transporcie morskim, oprócz spowolnienia wzrostu przewozów, mogą dać znać o sobie dużo niższe niż przed rokiem stawki frachtu.

"Z kolei w transporcie drogowym wiążą się one również z silną presją kosztową i spadkiem konkurencyjności (koszty pracy, energii, niekorzystne regulacje unijne). Część pasażerska sektora może także odczuć negatywne efekty oszczędności części gospodarstw, co może z kolei spowolnić proces odbudowy popytu po pandemii, dokonujący się z dużym natężeniem w ostatnich kwartałach" - napisano w raporcie.

Usługi też "na minusie"

Zdaniem ekspertów Pekao na negatywne efekty spowolnienia gospodarczego, wzrostu kosztów życia i kredytu, najbardziej podatne mogą być ponownie usługi skierowane do gospodarstw domowych (m.in. zakwaterowanie i gastronomia, turystyka).

Autorzy raportu dostrzegają także ryzyko popytowe, wynikające z oszczędności firm, dla szeregu usług związanych z administrowaniem. Natomiast nieco większą stabilność powinny zachować te usługi skierowane do przedsiębiorstw, które zapewniają obsługę ich procesów krytycznych, czy wręcz umożliwiają optymalizację procesową i kosztową.

"Najlepsze prognozy w dalszym ciągu dotyczą zaś sektora komunikacji i informacji, z uwagi na postępującą cyfryzację i automatyzację działalności, a także wciąż wysoką rentowność, mimo wyzwań związanych z niedoborem wykwalifikowanych kadr i silną presją płacową" - napisano w raporcie. (PAP Biznes)

seb/ ana/

Źródło:PAP Biznes
Tematy
Najlepsze konta premium – wrzesień 2025 r.
Najlepsze konta premium – wrzesień 2025 r.
Advertisement

Komentarze (1)

dodaj komentarz
janmieszak
Energia droga, a co się dzieje z kasą za opłaty emisyjne CO2? Znieście je, a energia będzie tańsza. Podobno to ok 50% naszych rachunków za prąd. Te podwyżki cen paliw, gazu, energii, ale też podatków, ZUSu (składki zdrowotnej), płacy minimalnej zostaną przerzucone na klientów. Po d.... dostanie zwykły Kowalski. Ceny usług, produkcji Energia droga, a co się dzieje z kasą za opłaty emisyjne CO2? Znieście je, a energia będzie tańsza. Podobno to ok 50% naszych rachunków za prąd. Te podwyżki cen paliw, gazu, energii, ale też podatków, ZUSu (składki zdrowotnej), płacy minimalnej zostaną przerzucone na klientów. Po d.... dostanie zwykły Kowalski. Ceny usług, produkcji i materiałów rosną, a więc ceny towarów, za które płacimy. Przedsiębiorcy musza podnieść ceny albo będą zamykać firmy i zwalniać ludzi. Nie będą dokładać do interesu, też mają rodziny i być może niepracujące żony. Trzeba wziąć życie we własne ręce, bo politycy będą zawsze zadłużać Państwo i trwonić publiczne pieniądze. Zobaczcie ksiazkę pt. "Chcę być szczęśliwy i bogaty, a nie tylko szczęsliwy", by samemu stworzyć sobie finansowe bezpieczeństwo. Pokazują w niej jak generować pieniądze i nie musieć pracować do końca życia

Powiązane: Gospodarka i dane makroekonomiczne

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki