Po raz pierwszy w historii opozycyjny ruch ANO byłego premiera Czech Andreja Babisza wygrał częściowe wybory do czeskiego Senatu - wynika z danych po podliczeniu w sobotę ponad 99 proc. głosów oddanych w drugiej turze głosowania. Skład 1/3 izby wyższej parlamentu jest odnawiany co dwa lata.
Wyborcy w dwóch turach wybierali 27 senatorów. ANO obsadził w tych wyborach osiem mandatów, co oznacza, że łącznie będzie miał w izbie wyższej 14 senatorów. Jeden z nich zamierza ubiegać się o stanowisko w kierownictwie Senatu.
Wiceprzewodniczący ANO Karel Havliczek powiedział po opublikowaniu wyników, że dzięki zwycięstwu ANO Senat przestanie być izbą, która tylko zatwierdza ustawy uchwalone wcześniej przez posłów koalicji.
Politycy centroprawicowej koalicji rządowej po opublikowaniu wyników wyborów także cieszyli się z sukcesu. Premier Petr Fiala, który jest przewodniczącym Obywatelskiej Partii Demokratycznej (ODS), mówił o jednoznacznym zwycięstwie pięciopartyjnej koalicji nad ANO. Wspólnie ugrupowania te obsadziły 15 z 27 mandatów, co pozwoli im utrzymać większość w Senacie. Przewodniczącym izby najprawdopodobniej pozostanie Milosz Vystrczil z ODS.
Najlepszy wynik spośród partii koalicji odnotował ruch Burmistrzowie i Niezależni (STAN), który będzie mieć o jednego senatora więcej niż dotychczas. ODS straciła natomiast w tych wyborach pięć senatorskich mandatów.
Frekwencja wyniosła niespełna 18 proc.
Komentatorzy podkreślają, że sukces w częściowych wyborach do Senatu to dla ANO trzecia kolejna wygrana, odkąd ruch znalazł się w opozycji. Ugrupowanie triumfowało wcześniej w wyborach europejskich w czerwcu i przed tygodniem w wyborach do samorządów regionów. Sondaże jednoznacznie przyznają mu pozycję najsilniejszego ugrupowania na czeskiej scenie politycznej i prognozują jego zwycięstwo w zaplanowanych na jesień 2025 roku wyborach do Izby Poselskiej.
Z Pragi Piotr Górecki (PAP)
ptg/ akl/
