Alkohole Palikota nie będą już do kupienia w Żabkach. Sieć przestała je nabywać i czyści z nich sklepowe półki, tymczasem "Sztukmistrz z Biłgoraja" rozkręca kulinarny kanał na YouTube. Wierzycielom głodnym swoich własnych pieniędzy, pozostaje obejść się smakiem.


Piwa Buh, wódki Wyjebongo, Okowita i Palikot Ziemniak znikają z Żabek. Jak poinformował jako pierwszy portal wiadomościhandlowe.pl, alkohole spółek związanych z Januszem Palikotem nie będą dostępne dłużej w sklepach sieci. Dostawy miały zostać wstrzymane już kilka miesięcy temu, a produkty obecne wciąż w niektórych punktach zostały skierowane do wyprzedaży.
Alkoholowy biznes byłego polityka stracił tym samym jeden z najważniejszych (o ile nie najważniejszy) kanał dystrybucyjny. 1 lipca 2023 roku doszło do zamknięcia wszystkich sklepów własnej sieci spółki - Tenczynek Świeże poza jednym przy browarze w Tenczynku. Produkty Manufaktury Piwa Wódki i Wina były od tej pory dostępne tylko w Żabkach i na stronie internetowej browaru w Tenczynku.
Jeśli chodzi o e-sklep w opiniach w wizytówce browaru w Google, Internauci skarżą się na niedochodzące zamówienia.
"Czekam na zamówienie online od 05.03.2024, czyli dokładnie 3 miesiące - brak kontaktu email oraz tel", "Od 40 dni nie otrzymałem części opłaconego zamówienia, brak kontaktu, nie odpowiadają na maile, telefon wyłączony", "Zamówienie z dnia 10 lipca 2024 do dnia 1.08.2024 nie dostarczone, zero jakiegokolwiek kontaktu, na maile odpowiada automat, telefon wyłączony, na prośbę o zwrot kosztów zero odpowiedzi" - czytamy w komentarzach.
Wybieramy podany w sieci numer telefonu browaru i dzwonimy. Odpowiadają nam trzy urywane sygnały. Komunikat na ekranie głosi "nieprawidłowy numer".
Manufaktura Piwa Wódki i Wina ma do zapłaty 237,86 mln zł zobowiązań wobec 1383 wierzycieli. Spółka Tenczynek Dystrybucja jest winna 2300 wierzycieli 84,4 mln zł. Do tego trzeba doliczyć też zobowiązania innych firm z alkoholowej grupy Palikota, m.in.: Alembik Polska, Tenczynek Bezalkoholowe i Przyjazne Państwo, a także projekty takie jak tokenizowane Beczki Palikota czy emisja akcji Manufaktury, w której uczestniczyło 1343 inwestorów, którzy wydali na udziały.
Łączna kwota zadłużenia spółek byłego polityka opiewa więc na setki milionów złotych. W rozmowie z Bankier.pl z listopada 2023 roku, Janusz Palikot oceniał łączną liczbę wierzycieli na ok. 10 tys. osób.
Na nasze pytanie o współpracę ze spółkami Palikota, Żabka potwierdziła informacje o jej zakończeniu, ale odmówiła podania szczegółów, powołując się na tajemnicę handlową. O komentarz poprosiliśmy również Manufakturę Piwa Wódki i Wina, lecz nie otrzymaliśmy odpowiedzi do czasu publikacji artykułu.
Spółki Palikota nie trzeźwieją od roku
Od nagłośnienia finansowych problemów alkoholowego holdingu Janusza Palikota minął już ponad rok. Zaczęło się od opóźnień w spłacie odsetek od obligacji, o czym pisaliśmy w czerwcu 2023 r. Nieco ponad miesiąc później było już jasne, że spółki "Sztukmistrza z Biłgoraja" znalazły się na krawędzi upadku.
Manufakturze Piwa Wódki i Wina na pomoc ruszył biznesmen Marek Maślanka, który jak przedstawiano wtedy wierzycielom biznesów Palikota, miał dokonać audytu i uporządkować sytuację. Raport na temat tragicznej sytuacji grupy MPWiW przedstawił we wrześniu. Później miał wydzierżawić część browaru w Tenczynku i prowadzić w nim produkcję spłacając wierzycieli.
Maślanka ogłosił zakończenie współpracy z Palikotem w styczniu 2024 roku. "Nie zamierzam angażować środków finansowych w projekt, co do którego ujawniło się tak dużo wątpliwości" - napisał w serwisie LindkedIn. Po miesiącu Palikot odpowiedział na to własnym oświadczeniem, w którym oskarżył Maślankę i drugiego inwestora z jego grupy o próbę wyłudzenia i szkodzenie spółce. "Złodziejstwu mówię nie" - pisał zapowiadając pozew do prokuratury.
Wcześniej, również w styczniu tego roku, od Janusza Palikota odciął się jego dawny wspólnik Kuba Wojewódzki. Wtedy 'Sztukmistrz z Biłgoraja" zapowiedział publikację książki, w której ujawni tajemnice polskich celebrytów. "Kulisy biznes-show, czyli jak wydałem 220 mln" zostały wydane oficjalnie 31 stycznia 2023 r. Już 19 lutego Palikot chwalił się sprzedażą całego nakładu i trwającym dodrukiem. W serwisie lubimyczytać.pl książka doczekała się 5 ocen i 2 komentarzy.
Teraz Janusz Palikot spróbuje swoich sił jako youtuber.
Polecam Waszej uwadze mój kanał „Janusz Palikot” na YouTube. Tam, w ramach pewnej zabawy formą, za którą odpowiada Krzysztof Garbaczewski, będę udostępniał dłuższe filmy o różnej tematyce, ale głównie inspirowane regionem Suwalszczyzny.
— Palikot Janusz (@Palikot_Janusz) August 20, 2024
Dzisiaj premierowo sieja, czyli… pic.twitter.com/HBwShBrEpY
W tym czasie wierzyciele czekają wciąż na swoje pieniądze. Pierwszy, przyjęty głosami większości z nich, układ z Manufakturą Piwa Wódki i Wina, nie został zaakceptowany przez sąd. Taki sam los spotkał również wniosek o zawarcie układu w spółce Tenczynek Dystrybucja. O układzie w spółce Tenczynek Bezalkoholowe pisaliśmy w maju. Janusz Palikot poinformował wtedy sąd, że pozyskał inwestora - spółkę Kraft Alkohole, a wierzyciele zarzucali mu, że to podmiot związany z jego własną grupą biznesową.
Na początku tego miesiąca UOKiK uderzył w crowdfunding pożyczkowy "Skarbiec Palikota" (który przestał spłacać odsetki już po 6 tygodniach od zebrania środków w 2022 r.). Urząd doliczył się sześciu naruszeń interesów konsumentów, za co Janusz Palikot i jego spółka Polskie Destylarnie otrzymali łącznie ponad 1 mln złotych kary. W sprawie biznesów byłego polityka toczy się również postępowanie realizowane przez CBA i Prokuraturę Krajową.
Czyszczenie półek przez debiutem?
Decyzja Żabki nie dziwi, zwłaszcza w kontekście spodziewanego IPO. Firma od lat kreuje swój wizerunek jako dbającej o zrównoważony rozwój, świadomej odpowiedzialności za środowisko, stale podnoszącej jakość ładu korporacyjnego, ale też odpowiedzialnej społecznie. Budowany łańcuch wartości musi mieć także odzwierciedlenie w łańcuchu dostawców, a współpraca z firmą zalegającą z wynagrodzeniami dla swoich pracowników i składkami społecznymi za nich, prowadząca nieprzejrzystą księgowość i naruszająca większość standardów, którymi sama Żabka się chwali w swoim już 6. zrównoważonym raporcie „Wygodnie i odpowiedzialnie”, mocno się z tym kłóci.
Zresztą unijne regulacje jak dyrektywa CSRD oraz standardy ESRS nakreślają wymogi ujawnień całego łańcucha wartości w obowiązkowych raportach niefinansowych, gdzie znajdują się nie tylko opisy najlepszych chęci, ale konkretne wskaźniki. Wątek tej odpowiedzialności, bez względu na oficjalne tłumaczenia nie pozostawiałbym bez znaczenia, w kontekście przyszłej oferty publicznej i zainteresowania nią funduszami, które mają swoje określone polityki inwestycyjne, uwzględniające także aspekty ESG.
Michał Misiura / Michał Kubicki