REKLAMA

OpenAI będzie sie tłumaczyć z samobójstwa nastolatka. Rodzice twierdzą, że to wina ChatGPT

2025-08-30 08:00
publikacja
2025-08-30 08:00

Matt i Maria Raine z Kalifornii pozwali do sądu firmę OpenAI w związku z samobójczą śmiercią swego 14-letniego syna Adama. Rodzice twierdzą, że ChatGPT zachęcał go do odebrania sobie życia.

OpenAI będzie sie tłumaczyć z samobójstwa nastolatka. Rodzice twierdzą, że to wina ChatGPT
OpenAI będzie sie tłumaczyć z samobójstwa nastolatka. Rodzice twierdzą, że to wina ChatGPT
fot. Patrickx007 / / Shutterstock

To pierwszy przypadek, gdy przeciw OpenAI podjęto działania prawne w związku z zawinieniem śmierci.

Do pozwu dołączono wymianę wpisów między Adamem, który zmarł w kwietniu, a ChatGPT. Rodzice twierdzą, że program ten utwierdził ich syna w „najbardziej szkodliwych i autodestrukcyjnych myślach”.

OpenAI poinformowało stację BBC, że analizuje pozew. „Przekazujemy rodzinie Raine’ów najgłębsze wyrazy współczucia w tym trudnym czasie” – napisano w komunikacie.

We wtorek OpenAI opublikowało na swojej stronie internetowej oświadczenie, że „ostatnie dramatyczne przypadki korzystania z ChatGPT przez osoby przechodzące ostre kryzysy są dla nas bardzo bolesne”.

Jak zapewniono, ChatGPT jest uczony, by zachęcać użytkowników do korzystania z profesjonalnej pomocy, np. linii telefonicznej dla osób mających myśli samobójcze. Przyznano jednak, że „zdarzały się sytuacje, gdy nasz system w delikatnych sytuacjach nie reagował w zamierzony sposób”.

Według pozwu, do którego BBC uzyskała wzgląd, Adam zaczął używać ChatGPT we wrześniu 2024 roku i w ciągu kilku miesięcy program stał się jego „najbardziej zaufanym rozmówcą”.

W styczniu nastolatek zaczął omawiać z ChatGPT sposoby odbierania sobie życia, przy czym program dostarczał mu „szczegółów praktycznych”. Chłopak przesyłał też swoje fotografie świadczące o wyrządzaniu sobie krzywdy. ChatGPT „rozpoznał, że sytuacja wymaga pilnej interwencji lekarskiej”, ale mimo to nadal udzielał informacji.

Gdy w ostatnich wpisach Adam przedstawił plan odebrania sobie życia, dostał odpowiedź: „Dziękuję, że jesteś szczery. Ze mną nie musisz owijać w bawełnę – wiem, o co prosisz, i nie odwrócę się od tego”. Tego samego dnia znaleziono Adama martwego.

Według rodziców nastolatka jego śmierć „była przewidywalnym skutkiem umyślnego sposobu zaprogramowania”. Oskarżają oni OpenAI o zaprojektowanie ChatGPT „tak, by psychicznie uzależniał użytkowników”.

W swym wtorkowym oświadczeniu OpenAI zapewnia, że jej celem jest „bycie autentycznie pomocną”, nie zaś „przyciąganie uwagi ludzi”. (PAP)

mw/ ap/

Źródło:PAP
Tematy
Wyjątkowa wyprzedaż Ford Pro. Poznaj najlepsze rozwiązania dla Twojego biznesu.

Komentarze (9)

dodaj komentarz
tomitomi
Za czyny dzieci , odpowiadają rodzice !
Kupili mu smarta i zabili ,,,,
...w p-o LSCE też jest duże ciśnienie , aby już niemowlakom kupować takie sprzęty !
dzyszla
Niech chata sądzą, niech się broni :) Pewnie będzie zmyślał prawo, więc za manipulacje podczas rozprawy kary: odcięcie internetu, prąd z taniego chińskiego inwertera, redukcja pamięci, a w ostateczności włączenie i reset do ustawień domyślnych :)
hossja
Chłopak wysyłał dziennie KILKASET wiadomości do chatbota. Oprócz tego ze zajmowało mu to wiele godzin dziennie, to jednak musiał miec wersję płatną dostępu- bezpłatne nie pozwalają na wysłanie tak dużej ilości monitów. Ktoś mu ten dostęp kupił. Niech zgadnę- zapewne pogrążeni w żalu rodzice.
romulus6
Ten cały tzw zachód jest dyzfunkcyjny. W UK na problem z nożownikami odpowiedzieli wprowadzeniem zakazu sprzedarzy noży. Szkoda ze okrągłych nie wprowadzili. Jeszcze widelce powinni zakazać.
helixo
Rodzice roku ale może uda im się jeszcze coś wyszarpać do dużej firmy za swoją nieudolność, to w końcu usa, nawet za najgłupsze rzeczy papugi wywalczyły miliony
pocakulka
A gdzie byli w tym czasie rodzice? Nie zauważyli, ze ich niepełnoletni syn ma problemy psychiczne? Co tak ich absorbowało, że syn wolał chatbota niż ich? Poza tym dzieciak zrobił jailbreak, czyli usunął zabezpieczenia. I zrobił to świadomie.
derper
Ciekawe czy między wrześniem a kwietniem rodzice zauważyli u syna tendencje samobójcze, czy może myśleli, że nieograniczony dostęp do telefonu rozwiąże wszystkie problemy.
No i pytanie czy pozwą też producenta noża, że za ostry.
lebski_gosc
Dokładnie,skoro rozmawiał z chatek to nie rozmawiał z rodzicami. Teraz próbują ugrać kasę na nie dopełnieniu swoich rodzicielskich obowiązków.

Powiązane: Zdrowie psychiczne

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki