Inwestycja w żółty metal jest uważana za obciążoną mniejszym ryzykiem niż pozostałe aktywa. Z tego powodu w czasie zawirowań z greckim kryzysem złoto zyskiwało na wartości drożejąc od początku roku aż o 8,8%, w zeszłym tygodniu osiągając niemal rekordowe ceny. Pakiet gwarancyjny stwarza przekonanie, że problem z niewypłacalnością Grecji, Hiszpanii czy Portugalii został rozwiązany. W ten sposób wpłynął on na rynek surowców powodując spadek cen złota. W związku z wprowadzonym w życie pakietem gwarancyjnym inwestorzy odwrócili się od aktywów uznawanych za mniej ryzykowne. Stąd spadek kontraktów na złoto o ponad 2,4% w euro i 1,15% w dolarze dziś przed 15:00.
Zmiana trendów na rynku surowcowym dotyczy również ropy. Cena ropy wzrosła po osiągnięciu 7 maja najniższego poziomu od 12 tygodni. Kontrakty futures na ropę drożały o ponad 1% w euro i 2,4% w dolarze osiągając poziom odpowiednio 59,7 euro za baryłkę i 77,25 dolara za baryłkę dziś o 15:00.
„W ostatnich tygodniach ludzie sprzedawali ryzykowne aktywa w obawie przed greckim kryzysem. Teraz ci co sprzedawali odkupują to czego się pozbyli.” wyjaśnia Tetsu Emori z Astmax Ltd. z Tokyo cytowany przez Bloomberg.com.
Zmiana trendów na rynku akcji i rynku surowców jest bardzo wyraźna. Zastanawiającym jest fakt, że inwestorzy tak mocno wierzą w powodzenie europejskiego pakietu stabilizacyjnego mimo tego, iż nie przystąpiono jeszcze do realizacji niezbędnych reform w krajach zagrożonych niewypłacalnością. Ciekawe tylko jak długo uda podtrzymać się optymizm na rynkach.
P.L.

























































