Tuż po zakończeniu wczorajszej sesji w USA IBM niemile zaskoczył rynek, publikując wyniki finansowe, które okazały się o wiele gorsze od oczekiwań rynku. To spowodowało niemal natychmiastową reakcję kontraktów terminowych na amerykańskie indeksy, które zaczęły zniżkować w handlu posesyjnym. Gorsze wyniki spółka uzasadnia wolniejszym rozwojem gospodarki światowej oraz problemami z zamknięciem krótkoterminowych kontraktów. Informacje te zaciążyły dziś na rynku europejskim i na pewno znajdą swoje negatywne odzwierciedlenie także w notowaniach w USA.
Na rynku, oprócz złych informacji od IBM ciążą także inne negatywne informacje. Samsung, największy azjatycki producent elektroniki, poinformował, że jego zyski spadły o ponad połowę z powodu spadających cen chipów i ekranów ciekłokrystalicznych.
Notowania Ericssona, szóstego na świecie producenta telefonów komórkowych zniżkują dziś o 2,5%. Spółka poinformowała, że z powodu ciężkiej sytuacji rynkowej oraz zaprezentowania kilku nowych produktów, jej wyniki za I kwartał będą poniżej rynkowych oczekiwań. Spółka podała także, że zyski Sony Ericsson Mobile Communications (joint venture Ericssona i Sony) spadły w I kwartale o 61%.
Informacje od IBM zaciążyły na kursie francuskiej firmy konsultingowej Capgemini. Jej kurs zniżkuje dziś o 5%.
Rynek znajduje dziś wsparcie jedynie w sektorze farmaceutycznym po podwyższeniu rekomendacji dla sektora przez analityków CFSB. Notowania Glaxo, największego w Europie producenta leków zwyżkują o 0,9%, natomiast AstraZeneca, trzeciego producenta w regionie, o 2,1%. Notowania Roche Holding, największego na świecie producenta leków przeciwko rakowi, zwyżkują o 2,6%.
Najmniej dotknięty spadkami jest dziś rynek w Londynie. Indeks FTSE100 zniżkował dziś o godz. 11:05 o 0,8% do 4906,9 pkt. Indeksy CAC 40 i DAX spadały natomiast o 1,4% odpowiednio do 4051,97 pkt oraz 4338,6 pkt.
M.D.






















































