REKLAMA

Solorz komentuje powołanie kuratora: Nie jest prawdą, że sąd zablokował mój majątek

2024-12-10 20:10
publikacja
2024-12-10 20:10

Zygmunt Solorz poinformował w przesłanym do mediów oświadczeniu, że nie jest prawdą, że sąd zablokował jego majątek. Podał, że nadal w pełni kontroluje i nadzoruje spółki, m.in. pełniąc w nich rolę przewodniczącego rady nadzorczej.

Solorz komentuje powołanie kuratora: Nie jest prawdą, że sąd zablokował mój majątek
Solorz komentuje powołanie kuratora: Nie jest prawdą, że sąd zablokował mój majątek
fot. Lukasz Dejnarowicz / / FORUM

"Przede wszystkim nie jest prawdą, że jakikolwiek sąd zablokował mój majątek. Po drugie to, o czym piszą dziś media nie jest niczym nowym, miało to miejsce już pod koniec października. Po trzecie nadal w pełni kontroluję i nadzoruję moje spółki, m.in. pełniąc w nich rolę Przewodniczącego Rady Nadzorczej" - napisał w oświadczeniu Zygmunt Solorz.

Wskazał, że spółki znajdują się w fundacjach w Liechtensteinie i w Liechtensteinie toczą się postępowania sądowe dotyczące fundacji, które założył.

"Spór w skrócie sprowadza się do tego, kto kontroluje Radę Fundacji. Ja jestem fundatorem - założycielem fundacji i wniosłem do nich część spółek, które do mnie należą" - napisał.

Wskazał, że 26 października sąd w Liechtensteinie wydał postanowienie tymczasowe na czas trwania postępowań dotyczących fundacji. Sąd powołał tzw. kuratora procesowego (zamiast innego prawnika z Liechtensteinu, który był w Radzie Fundacji), który stał się Przewodniczącym Rady Fundacji. Zadecydował również, że w składzie Rady Fundacji, poza przewodniczącym, nadal pozostają tak jak od kilku lat Tomasz Szeląg i Katarzyna Tomczuk. Tak jak od kilku miesięcy w składzie Rady są więc 3 osoby.

"Na podstawie ustanowionych już dawno zabezpieczeń zarówno ja, jak i moje dzieci nie mamy prawa dokonywania zmian w Radzie Fundacji, jak również do zmiany statutów fundacji. I to wszystko. Sytuacja, w której nie można dokonywać zmian w Radzie Fundacji trwa od września i ma na celu zachowanie status quo" - napisał.

"W ostatnim czasie Rady obydwu moich fundacji – już w składzie z nowym kuratorem - podjęły uchwałę o wypłacie mi jako beneficjentowi pierwszego stopnia w obu fundacjach dywidend z fundacji, co zostało zrealizowane. Ponadto Rady fundacji zajęły stanowisko, że pozostaję rzeczywistym beneficjentem obu fundacji wpisanym do rejestru beneficjentów. O powyższym stanowisku został zawiadomiony szereg interesariuszy. I to jest najprawdopodobniej powód nieco nerwowych reakcji i działań medialnych moich dzieci oraz ich licznych prawników i doradców" - dodał.

Jak podał we wtorek rano Onet, sąd w Liechtensteinie zdecydował o wprowadzeniu kuratora do fundacji Zygmunta Solorza. Oznacza to, że zarówno Solorz, jak i Justyna Kulka nie będą mogli podejmować kluczowych decyzji w Grupie Polsat. Wyrok w tej sprawie został wydany 26 października, ale utrzymywano go w tajemnicy.

Jak podano, sąd Księstwa Liechtenstein ustanowił niezależnego kuratora, który zyskał decydujący głos w sprawach dwóch fundacji, za pośrednictwem których Solorz kontroluje swój majątek w Polsce. (PAP Biznes)

alk/ gor/

Źródło:PAP Biznes
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (8)

dodaj komentarz
secundus
napisał, tak jasne, nagrania video z wakacji pokazywały go wstanie niemalże wegetatywnym a są to najnowsze nagrania, czyli lepiej nie z jego zdrowiem nie jest

S.
muffin
W radzie nadzorczej siedzisz, żeby nadzorować i nie ponosić odpowiedzialności za zarząd. Pomijając, że smutne te oświadczenia. Ciekawe kiedy pyskówa przeniesie się na tweeter lol
ad_obervatorek
Kulczyk i Solorz woleli wywlec szmal z Polski szmal w obawie przed przyjaciółmi zza Buga, czy zza Odry?
wizytator
Dlaczego banksterka usunęła mój komentarz? Przecież to prawda była.

"na Cyprze sąd uniemożliwił mu i jego żonie podejmowanie kluczowych decyzji w Grupie Polsat. Troje dzieci Tobiasz, Aleksandra i Piotr próbują zabezpieczyć majątek rodzinny przed wydziedziczeniem w obawie o przejęcie go przez nową żonę ojca, Justynę
Dlaczego banksterka usunęła mój komentarz? Przecież to prawda była.

"na Cyprze sąd uniemożliwił mu i jego żonie podejmowanie kluczowych decyzji w Grupie Polsat. Troje dzieci Tobiasz, Aleksandra i Piotr próbują zabezpieczyć majątek rodzinny przed wydziedziczeniem w obawie o przejęcie go przez nową żonę ojca, Justynę Kulkę"
lebero654
Oba kierunki. Rzekomo był pracownikiem służb, to wie, chyba, że wali go skleroza.
to_i_owo
Wygłosił to osobiście czy przez pełnomocnika?

Bo ostatnio na transmisji marnie wyglądał, i dosyć niezrozumiale mówił...

Ale co mnie to?

Powiązane: Zygmunt Solorz-Żak

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki