REKLAMA
TYLKO U NAS

Nawrockiemu marzy się system prezydencki na wzór USA. Taki też będzie jego projekt nowej konstytucji

2025-08-20 21:48, akt.2025-08-21 07:15
publikacja
2025-08-20 21:48
aktualizacja
2025-08-21 07:15

Potrzebna jest nowa konstytucja, bo obecna nie przystaje do wyzwań, przed którymi stoi Polska - powiedział w środę szef KPRP Zbigniew Bogucki, pytany o zapowiadane przez prezydenta prace nad projektem zmian w konstytucji. Według niego Karolowi Nawrockiemu „dziś bliżej do systemu prezydenckiego”.

Nawrockiemu marzy się system prezydencki na wzór USA. Taki też będzie jego projekt nowej konstytucji
Nawrockiemu marzy się system prezydencki na wzór USA. Taki też będzie jego projekt nowej konstytucji
fot. Marek Ladzinski / / FORUM

Na początku tygodnia prezydent Nawrocki powołał swoich doradców. Stanowisko doradcy etatowego objął m.in. konstytucjonalista Dariusz Dudek, którego zadaniem – jak mówił Nawrocki – będzie stworzenie, we współpracy z szefem prezydenckiej kancelarii Zbigniewem Boguckim, Rady Konstytucyjnej, czyli organu, którego zadaniem będzie przygotowanie projektu nowej ustawy zasadniczej.

Bogucki, pytany w środę wieczorem w Polsat News, czy Dariusz Dudek pokieruje Radą Konstytucyjną przy prezydencie, odparł, że nie ma jeszcze decyzji, jeśli chodzi o przewodniczącego tej Rady. – Na pewno ja – jako szef kancelarii – będę tym z przedstawicieli administracji pana prezydenta, który będzie z tą radą współpracował – podkreślił.

Zdaniem Boguckiego potrzebna jest nowa konstytucja. Wskazywał, że ta obecna, z 1997 roku, w dużym stopniu „nie przystaje do realiów, do tych zagrożeń i wyzwań, przed którymi stoi Polska”.

Szef kancelarii prezydenta zauważył, że obecnie obowiązująca konstytucja pisana była w taki sposób, by były dwa ośrodki władzy wykonawczej. – To jest w ogóle ewenement, jeśli chodzi o ustroje konstytucyjne. Bo albo mamy ustroje tzw. kanclerskie, czyli parlamentarno-gabinetowe, gdzie to premier czy kanclerz, tak jak w Niemczech czy w Austrii, ma tę władzę, można powiedzieć, olbrzymią, i prezydent jest tylko formalnie głową państwa (…). Albo mamy system prezydencki, najbardziej taki oczywisty to Stany Zjednoczone, ale też Francja – powiedział Bogucki.

Na pytanie, jaki system widziałby prezydent Nawrocki, Bogucki odparł:"Myślę, że dziś bliżej panu prezydentowi do systemu prezydenckiego”. Ale – jak dodał – „to nie jest konstytucja na tę kadencję prezydentury”. „To jest konstytucja na rok 2030, kiedy Polacy będą po raz kolejny wybierali swojego prezydenta” – stwierdził.

Na uwagę dziennikarki, że to oznaczałoby, że Nawrocki chce ją pisać „pod siebie”, szef prezydenckiej kancelarii odparł, że jest „dokładnie odwrotnie”. – Gdyby (prezydent – przyp. PAP) chciał pisać tę konstytucję pod siebie, to by powiedział, że ta konstytucja zostanie przedstawiona w roku 2028 – dodał Bogucki.

Prace nad zmianami w konstytucji Nawrocki zapowiedział już wcześniej; informował wówczas, że będzie się tym zajmowała Rada Konstytucyjna. Jak mówił na początku sierpnia, „będą to autorytety prawne z różnych środowisk politycznych”. – Celem jest to, aby w 2030 roku Polacy, wybierając swojego prezydenta, mieli też owoc tej pracy, którą wykonamy w Pałacu Prezydenckim ponad podziałami politycznymi. Aby sprawić, że po roku 2030 polska konstytucja będzie gwarantowała i suwerenność Polski, ale też pewną jasność kompetencji wokół współpracy – mówił Nawrocki, wyrażając nadzieję, że zmiany w ustawie zasadniczej poprze odpowiednia większość parlamentarna.

Ustawę o zmianie konstytucji uchwala Sejm większością co najmniej 2/3 głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów oraz Senat – bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby senatorów. (PAP)

ero/ sdd/ mhr/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (5)

dodaj komentarz
ebm242
Prezydentura Nawrockiego to będzie najgorsza prezydentura w III RP. Facet nie ma żadnego doświadczenia w polityce, nie zna języków obcych, nie ma żadnych relacji międzynarodowych z przywódcami innych państw, nie zna zasad dyplomacji i nie umie się poruszać na salonach. Trump go przyjmie jak konsumenta ze względu na polskie zakupy Prezydentura Nawrockiego to będzie najgorsza prezydentura w III RP. Facet nie ma żadnego doświadczenia w polityce, nie zna języków obcych, nie ma żadnych relacji międzynarodowych z przywódcami innych państw, nie zna zasad dyplomacji i nie umie się poruszać na salonach. Trump go przyjmie jak konsumenta ze względu na polskie zakupy zbrojeniowe a nie jak ważnego przywódcę. Pozwoli mu strzelić sobie wspólną fotkę i to wszystko.
to_i_owo
"Facet nie ma żadnego doświadczenia w polityce, nie zna języków obcych, nie ma żadnych relacji międzynarodowych z przywódcami innych państw, nie zna zasad dyplomacji i nie umie się poruszać na salonach"

To jak Tusk w '90
ps
Z USA ma lepsze kontakty niż Tusk i Sikorski razem
energizerjohn51
Kłamstwa, kłamstwa, kłamstwa, tylko to potrafisz. https://www.youtube.com/watch?v=JR9M0cAxHQw
HardMetal odpowiada to_i_owo
Mylisz lepsze kontakty od tego że Tusk sobie nagrabił. Poza tym po ostatnim spotkani Nawrockiego online z Trumpem już go nie zaprosili do stołu w sprawie UA. O Sikorskim to nawet nie wspominaj bo by zjadł Nawrockiego z całym jego zapleczem.
energizerjohn51
Bańkier i jego kłamstwami z Tuskowego PAPu :) Obca tuba propagandowa pełna jurgieltników jątrzących przeciwko własnemu krajowi. Syf z tego szamba ma wyeliminować wśród tubylców resztki logicznego myślenia. Zablokować próby naprawy wszelkich dysfunkcyjnych obszarów naszego państwa. Konstytucja RP wymaga zmian, choćby ze względu na Bańkier i jego kłamstwami z Tuskowego PAPu :) Obca tuba propagandowa pełna jurgieltników jątrzących przeciwko własnemu krajowi. Syf z tego szamba ma wyeliminować wśród tubylców resztki logicznego myślenia. Zablokować próby naprawy wszelkich dysfunkcyjnych obszarów naszego państwa. Konstytucja RP wymaga zmian, choćby ze względu na sytuację geopolityczną. To nie są lata 90-te z dominacją USA, kiedy Rosja leżała i kwiczała i mogliśmy bawić się w rozwiązywanie wyimaginowanych problemów. Potrzebne jest silne państwo z silną władzą wybieraną w demokratycznych wyborach bez obcych wpływów medialnych. Może to być silny urząd prezydenta RP albo silniejszy Premier. Ale NIE! Właściciele Bańkiera nie chcą zmian. Polska ma pozostać słaba.

Powiązane: Karol Nawrocki

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki