Czerwiec upłynął pod znakiem kolejnych ciekawych zmian na rynkach towarowych. Za wyjątkiem marca nieprzerwanie drożeją kontrakty futures na cukier (zwłaszcza amerykański SUGAR #11 FUTURE). Nie inaczej było w czerwcu, kiedy to mogliśmy obserwować 14% zwyżkę właśnie na tym kontrakcie. Zupełnie odmiennie kształtowała się sytuacja na rynku zbóż i cytrusów. Kilkunastoprocentowe spadki były wyjątkowo atrakcyjne dla inwestorów zajmujących krótkie pozycje.
Niska zmienność charakteryzowała rynki giełdowe. Główne giełdy europejskie zanotowały niewielką korektę: francuski CAC40 spadł o 4,2%, londyński FTSE100 o 3,2%, a niemiecki DAX o 2,7%. Wyjątek na arenie europejskiej stanowiły rynki wschodzące: WIG20 zyskał 3,3%, a szalejący w poprzednim miesiącu węgierski BUX utrzymał tendencję wzrostową, jednak wyraźnie wytracił impet. Wzrost na poziomie 2,6% wygląda skromnie w porównaniu do 16% wzrostu w maju. Amerykańskie indeksy ostatecznie w przekroju całego miesiąca zmieniły się nieznacznie: DJIA spadł o 0,6%, a S&P500 zyskał 0,02%.
Rynek walutowy również charakteryzowały niewielkie zmiany. Czerwiec upłynął pod znakiem silnej deprecjacji dolara kanadyjskiego. Zdecydowanie niekorzystne dane płynące z Kraju Klonowego Liścia sprawiły, że kanadyjska waluta osłabiła się bardzo wyraźnie. Największy spadek kanadyjski dolar zanotował w stosunku do brytyjskiego funta: -8,4%. Spośród głównych walut obok dolara kanadyjskiego najsłabiej spisywał się frank szwajcarski, a najmocniejszy okazał się funt brytyjski, stąd też nie dziwi najciekawsza okazja inwestycyjna w postaci wzrostu kursu GBP/CAD.

Wykres CAC-40 w drugiej połowie maja i na początku czerwca utworzył formację klina kończącego. W trzecim tygodniu minionego miesiąca wybił się z niego dołem, zgodnie z teorią analizy technicznej. Modelowy zasięg nie został jeszcze wypełniony, więc pozostaje pewna możliwość kontynuacji spadku przed wystąpieniem kolejnego impulsu wzrostowego na francuskim rynku.
W czerwcu głównymi „udziałowcami” spadku francuskiego indeksu były spółki powiązane z rynkiem surowcowym, szczególnie z rynkiem ropy naftowej oraz gazu. Najważniejsza spółka indeksu, paryska kompania paliwowa TOTAL, odnotowała mocny spadek na poziomie 8,2%. Również największy francuski koncern energetyczny GDF Suez odnotował 7% spadek. Z ważnych spółek sektora finansowego ponad 11% spadek zanotował bank Société Générale, gdzie nastąpiła wyraźna korekta wzrostów trwających od marca.
Należy też wspomnieć o głównym francuskim przewoźniku na rynku lotniczym. 1 czerwca samolot linii Air France, lecący z Rio de Janeiro do Paryża z 228 osobami na pokładzie, spadł do Atlantyku. Odpowiedź rynku była natychmiastowa, a akcje spółki straciły blisko 20% od momentu katastrofy. Wszytkie te wydarzenia wpłynęły na ponad czteroprocentowy spadek indeksu CSC-40 w minionym miesiącu.

Wykres notowań cukru ukazuje, że znajdujemy się w średnioterminowym kanale wzrostowym. Ukształtowany został przez dołki z kwietnia i czerwca oraz szczyt z maja. Zaznaczono także linię wewnątrzkanałową, w pobliżu której często następowały zmiany trendu krótkoterminowego. Wzrost wartości tego towaru powinien być kontynuowany, ponieważ cena rośnie nieprzerwanie od początku roku, za wyjątkiem krótkoterminowej korekty w marcu. Kontrakty futures zyskały w pierwszym półroczu 2009 roku blisko 50%.
Prognoza światowego deficytu cukru, podniesiona przez International Sugar Organization aż o 75% na sezon 2008/2009, wciąż odbija się szerokim echem na notowaniach tego towaru. Gorsze od spodziewanych wyniki produkcji, oraz niekorzystna sytuacja meteorologiczna w Indiach i Chinach sprawiają, że czerwiec był kolejnym miesiącem wzrostu cen. Kryzys mocno daje się we znaki również producentom cukru z Afryki, Karaibów oraz wysp na Pacyfiku.
Upadające tam cukrownie dodatkowo mogą się przyczynić do deficytu w branży cukrowej w nadchodzącym roku. Dodatkowe ograniczenie podaży hinduskiego cukru sprawiło, że ceny w ostatnim miesiącu poszybowały o 14,1%.

Para walutowa funt - dolar kanadyjski odnotowała największą miesięczną zmianę w naszym zestawieniu. W drugim tygodniu czerwca na wykresie zaczął formować się trend wzrostowy, który jak się okazało, trwał aż do końca miesiąca. W międzyczasie miały miejsce dwie kilkudniowe korekty, które można było wykorzystać do powiększania pozycji.
Deprecjacja kanadyjskiej waluty była bardzo silnie poparta pesymistycznymi danymi napływającymi z Kraju Klonowego Liścia. Niewątpliwie spadek dynamiki PKB w maju o 5,4% r/r w porównaniu w kwietniowym spadkiem o 3,4% był główną przyczyną osłabienia kanadyjskiej waluty. Opublikowane niekorzytne dane na temat dynamiki zezwoleń na budowy domów (spadek o 5,4% m/m), wzrost bezrobocia (do 8,4%) oraz spadek sprzedaży detalicznej (-0,8% m/m) sprawił, że dolar kanadyjski osłabił się w stosunku do niemal wszystkich walut
Dawid Jacek, Piotr Wroński
EFIX POLSKA