Najbogatsi ludzie świata w 2017 roku powiększyli swoje majątki łącznie o 1 bilion dolarów - donosi Bloomberg. Oznacza to, że średnio dziennie ich łączny portfel rósł o 2,7 miliardy dolarów. Co ciekawe, ich majątki rosły tym samym szybciej niż główne giełdowe indeksy.

Największy udział we wzrostach miał Jeff Bezos, właściciel Amazona, który powiększył swój majątek o 34,2 mld dolarów i jego obecna wartość netto, według Bloomberga, wynosi obecnie niemal 100 mld dolarów. Przy okazji Bezos wyprzedził Billa Gatesa, który był liderem rankingu na koniec 2016 roku, w 2017 powiększył jednak majątek "tylko" o 8,9 mld dolarów. Większą dynamikę wzrostu od założyciela Microsofru wykazało aż 9 z 10 najbogatszych ludzi na świecie. Wyjątkiem był właściciel Zary - Amancio Ortega - którego portfel urósł "jedynie" o 3,4 mld dolarów do 75,5 mld dolarów (4. miejsce).

To, że 2017 rok był udany dla miliarderów, pokazuje fakt, iż aby znaleźć pierwszego na liście najbogatszych, który zanotował w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy stratę, trzeba zejść aż do 28. miejsce. Zajmuje je Wang Jianlin, chiński magnat rynku nieruchomości, którego portfel skurczył się o 2 mld dolarów.
Nie był to oczywiście jedyny przypadek topniejącego portfela, było ich jednak zdecydowanie mniej niż przypadków pęczniejących. Łącznie spadek majątku w 2017 roku zanotowało tylko 58 z 500 ujmowanych na liście bogaczy. Za największego przegranego należy uznać francuskiego giganta rynku telekomunikacyjnego Patricka Drahia, którego majątek stopniał o 4,1 mld dolarów do 6,3 mld dolarów (-39 proc.). Tytuł największego wygranego przypada zaś Hui Ka Yanowi, założycielowi China Evergrande Group, którego majątek wzrósł o 25,9 mld dolarów. To wynik wprawdzie bezwzględnie niższy od Bezosa, jednak w przypadku Yana dynamika wzrostu portfela wyniosła aż 350 proc.
Chińczycy napędzają wzrosty, Amerykanie w ogonie
Dobry rok to jednak nie tylko pokłosie wzrostów na światowych giełdach. Licząc według stanu na wieczór 26 grudnia 2017 roku, w rękach 500 najbogatszych ludzi wymienianych przez bloombergowy indeks miliarderów, był majątek wart 5,3 bln dolarów, o blisko bilion większy niż przed rokiem. Oznacza to, że wzrósł on o przeszło 23 proc., podczas gdy główne indeksy takie jak S&P500 oraz MSCI World odnotowały niższe stopy zwrotu (odpowiednio 20 i 22 proc.). Miliarderzy w 2017 roku pobili więc benczmark.
Z drugiej strony dynamikę podkręcali Chińczycy. Ich majątek urósł aż o 65,5 proc., podczas gdy Amerykanów tylko o 17,9, a Europejczyków 20,9 proc. Dobrze poradzili sobie także bogacze pochodzący z Indii, ich łączny majątek urósł o 43,3 proc. Wśród branż najlepsze były nowe technologie, które zapewniły 1/4 całego wzrostu (266 mld dolarów).
Adam Torchała
