REKLAMA
ZOOM NA SPÓŁKI

Ministerstwo Produkcji Zbrojeniowej w planach? Przedsiębiorcy przedstawiają postulaty

2025-03-11 20:14, akt.2025-03-11 21:04
publikacja
2025-03-11 20:14
aktualizacja
2025-03-11 21:04

Deregulacja prawna, dialog z rządem ws. produktów i zleceń dot. przemysłu obronnego, dbanie o prywatne firmy - to główne postulaty przedsiębiorców przedstawione podczas posiedzenia senackiej komisji obrony. Bogdan Borusewicz (KO) zasugerował utworzenie resortu wiodącego do produkcji zbrojeniowej.

Ministerstwo Produkcji Zbrojeniowej w planach? Przedsiębiorcy przedstawiają postulaty
Ministerstwo Produkcji Zbrojeniowej w planach? Przedsiębiorcy przedstawiają postulaty
fot. Tomasz Hamrat / / FORUM

We wtorek Senacka Komisja Obrony Narodowej pochylała się nad rolą prywatnego przemysłu w budowaniu potencjału obronnego państwa. Zaproszeni na posiedzenie przedsiębiorcy podnosili postulaty, które - w ich ocenie - są kluczowe dla skutecznej i sprawnej współpracy z rządem na rzecz przemysłu zbrojeniowego. Jak wskazywali, rząd musi m.in. ułatwić proces zawierania i wykonywania kontraktów na wojskowy asortyment poprzez deregulacje w prawie oraz dbać o polskie firmy poprzez zlecanie realizowanie zamówień kosztem firm zagranicznych.

"Nie wiem, czy do produkcji zbrojeniowej nie powinien być resort wiodący" z uwagi na różnorodność obszarów i zagadnień, które wymagają skorygowania - powiedział na posiedzeniu komisji Borusewicz. "Jeżeli tak nie będzie, to nie będziemy w stanie przygotować się do wojny" - dodał. Senator zauważył, że są kwestie, które można rozwiązać "szybko i bezkosztowo" poprzez zmiany legislacyjne. Według Borusewicza warto również pochylić się nad sprywatyzowaniem przemysłu obronnego.

O zawieraniu kontraktów prywatnych firm z rządem i armią mówił Andrzej Tabaczyński, prezes firmy Arlen produkującej tekstylia.

"Obserwujemy jako firma produkująca odzież, i to na najwyższym światowym poziomie, absolutny brak wsparcia. Firmy państwowe są preferowane w sposób okrutny" - ocenił Tabaczyński. Jak dodał, niektóre państwowe przedsiębiorstwa, mimo że nie są w stanie produkować odzieży, przyjmują zlecenia od rządu, a następnie realizację zamówienia zlecają innym firmom, w tym również jego. Podkreślił, że za wykonanie zamówienia pobierają prowizję. Prezes Arlen powiedział, że on, jak i szefowie innych prywatnych firm podczas rozmów z podmiotami zlecającymi zamówienia, "zderzają się ze ścianą", ponieważ "nie są firmą państwową".

Artur Pawlak z Krajowej Izby Przedsiębiorstw Przemysłu Obronnego podkreślił, że z powodu braku odpowiedniej komunikacji firmy nie mają wiedzy, jakie jest obecnie zapotrzebowanie w asortymencie zbrojeniowym, natomiast rząd - co może nabyć od polskich przedsiębiorstw.

"Reprezentuję prywatnych przedsiębiorców i potwierdzam, że mamy w naszym kraju firmy na skalę światową" - zauważył Pawlak. "Potrafimy zrobić wszystko, tylko pytanie, co wojsko czy MON potrzebuje lub chce. My tego nie wiemy, nie ma komunikacji" - podkreślił. Jak zaznaczył, nawet jeśli dana firma rozpocznie produkcję konkretnych komponentów wojskowych, nie ma pewności, czy państwo je kupi.

Podczas posiedzenia komisji przedsiębiorcy zwracali uwagę także na zbyt restrykcyjne przepisy dotyczące m.in. składowania amunicji, które ograniczają budowanie magazynów, dotyczące wspierania startupów zdolnych do produkcji elementów sprowadzanych dotychczas zza granicy, strategii rozwoju przemysłu zbrojeniowego czy wieloletnich umowach z polskimi zakładami. Większość poruszonych postulatów dotyczyła deregulacji w prawie, które uwolniłyby rodzime przedsiębiorstwa w produkcji i realizacji zamówień na sprzęt wojskowy.

"Różnicowanie przemysłu prywatnego i państwowego jest tylko i wyłącznie szkodliwe" - zaznaczył szef komisji obrony Mirosław Różański (TD). Jak powiedział, przemysł prywatny "ma własne pieniądze i moce produkcyjne", a możliwości, które oferuje, są imponujące.

"Proszę, abyście przesłali w formie wniosków wasze rekomendacje, w jakich obszarach powinny być podjęte zmiany, które nazywamy deregulacją" - zwrócił się do przedsiębiorców Różański.

"Po zebraniu wszystkich postulatów w jeden dokument będziemy mogli dalej te rzeczy procedować, aby wreszcie stało się tak, że będziecie pełnoprawnymi partnerami w dyskusjach w zakresie budowania potencjału obronnego państwa i zdolności operacyjnych sił zbrojnych" - dodał Różański. Jak przekazał, przedsiębiorcy powinni nadsyłać wnioski do komisji obrony w ciągu dwóch tygodni. (PAP)

mk/ par/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (3)

dodaj komentarz
lebski_gosc
Juhuuuu nowy resort! Wstępujmy do partii rodacy!
klimaciarz
no tak...machina państwowa, jest jeszcze za mało rozbudowana XD

https://www.money.pl/gospodarka/mamy-jeden-najliczniejszych-rzadow-w-europie-liczy-juz-120-osob-7003744264026848a.html
braveman1
Kolejny urząd i kolejni urzędnicy na wikcie z naszych podatków. A koniec końców nie wiadomo, czy państwo da zielone światło na produkcję zbrojeniową firmom prywatnym, bo jak dotąd, mimo pilnego zapotrzebowania, udział biznesu jest blokowany.

Powiązane: Wydatki na zbrojenia

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki