Aktualnie za przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto można kupić 0,65 m kw. mieszkania - wynika z analizy Grupy Morizon-Gratka. Wskaźnik dostępności cenowej mieszkań wzrósł o 10 proc. w porównaniu z czerwcem ub. roku - dodano.


Z najnowszej analizy przeprowadzonej przez Grupę Morizon-Gratka wynika, że wskaźnik dostępności cenowej mieszkań w Polsce oferowanych do sprzedaży na rynku wtórnym już od wielu miesięcy pnie się w górę. Autorzy badania zauważyli, że choć nie sięga jeszcze szczytowych poziomów notowanych w latach 2016–2018 (jest niższy o ok. 4 proc.), to jednak „niezaprzeczalnie rośnie”.
„Jego aktualna wartość - 0,65 m kw. mieszkania za przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw (w jednostkach o liczbie pracujących powyżej 9 osób) - jest o 10 proc. wyższa niż czerwcu ub. roku. Zakładając dalszy wzrost płac oraz utrzymywanie się cen mieszkań na stabilnym poziomie dostępność mieszkań wciąż będzie rosła” - poinformowali eksperci.
Wskaźnik rośnie od 18 lat
Zwrócili uwagę, że na przestrzeni ostatnich 18 lat wartość wskaźnika dostępności cenowej mieszkań na rynku wtórnym wzrosła o ponad 50 proc. W 2007 r. przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w Polsce statystycznie wystarczało na zakup tylko 0,43 m kw. mieszkania.
W badaniu dostrzeżono, że biorąc pod uwagę opublikowane przez Główny Urząd Statystyczny średnie stawki wynagrodzeń wypłacane w maju br. w poszczególnych województwach w relacji do cen mieszkań w stolicach tych województw „najkorzystniej" sytuacja wygląda w województwie lubuskim, w którym jedna miesięczna pensja netto wystarczyłaby na zakup 0,79 m kw. mieszkania na rynku wtórnym w Gorzowie Wlkp. (lub 0,65 m kw. w Zielonej Górze). Eksperci wskazali, że podobną, choć nieco gorszą relację notują jeszcze trzy województwa. W województwie śląskim przeciętne wynagrodzenie „na rękę” pozwoliłoby dziś na zakup 0,69 m kw. mieszkania w Katowicach.
Najwięcej z metra Gorzowie, najmniej w Krakowie i Warszawie
Eksperci wskazali, że w województwie kujawsko-pomorskim za pensję można kupić 0,68 m kw. mieszkania w Bydgoszczy (lub 0,62 m kw. w Toruniu). W województwie łódzkim miesięczne zarobki również odpowiadają cenie 0,68 m kw. powierzchni przeciętnego mieszkania z rynku wtórnego na terenie Łodzi.
Za przeciętne wynagrodzenie netto w województwie mazowieckim (7143,62 zł) i małopolskim (6525,58 zł) można nabyć odpowiednio 0,41 m kw. mieszkania w Warszawie i 0,41 m kw. w Krakowie. Nieco więcej, czyli 0,43 m kw. używanego mieszkania w Gdańsku, mogłaby nabyć osoba pobierająca przeciętne wynagrodzenie w woj. pomorskim (6355,31 zł).
Jak wynika z analizy Grupy Morizon-Gratka zaciągnięcie kredytu na 25 lat (z wkładem własnym w wysokości 20 proc., RRSO 6,9 proc.) na zakup przeciętnego, 2-pokojowego mieszkania w stolicy województwa, w którym ma się zatrudnienie, wymagałoby dziś odprowadzania do banku comiesięcznej raty wynoszącej średnio 47,5 proc. wynagrodzenia netto.
Podobnie jest z ratami kredytów
Autorzy opracowania wskazali, że najmniejsze obciążenie stanowiłaby rata kredytu za tej wielkości mieszkanie w Gorzowie Wlkp. Osoba otrzymująca średnie wynagrodzenie w woj. lubuskim wynoszące ok. 5631 zł netto wydawałaby na spłatę kredytu za M3 (dwa pokoje plus kuchnia) równowartość 1/3 swoich dochodów (33,7 proc.). Nieco większą część - około 39 proc. - przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia netto w woj. łódzkim pochłaniałaby miesięczna rata kredytu zaciągniętego na zakup mieszkania 2-pokojowego w Łodzi.
Dodano również, że taką samą część swojej pensji na spłatę raty przeznaczałby pracownik zarabiający średnią płacę w woj. śląskim - za 2-pokojowe M w Katowicach, oraz pracownik zarabiający średnią w woj. kujawsko-pomorskim - za 2-pokojowe M w Bydgoszczy. Z kolei największą część pensji na spłatę kredytu za mieszkanie 2-pokojowe w stolicy województwa musiałyby przeznaczać osoby pracujące w tych województwach, w których zarobki są najwyższe.
Rata kredytu za wspomniane mieszkanie w Gdańsku, to dziś równowartość przeciętnie 62,2 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia netto w woj. pomorskim, w Warszawie - 64,4 proc. przeciętnego wynagrodzenia w woj. mazowieckim i w Krakowie - 65,1 proc. przeciętnego wynagrodzenia w woj. małopolskim.
„Przedstawione kalkulacje odnoszą się jednak do wynagrodzenia jednej osoby. W przypadku zakupu mieszkania na kredyt przez pracującą parę lub małżeństwo obciążenie wspólnego, domowego budżetu wynikające z konieczności opłaty miesięcznej raty kredytu byłoby zdecydowanie mniejsze” - zaznaczono. (PAP)
ab/ mick/

























































