Medinice do końca roku chce zakończyć badania kliniczne w projekcie PacePress i liczy na jego szybką komercjalizację - w najbliższych miesiącach po certyfikacji – poinformował zarząd. W 2024 r. zakończone mają być procesy certyfikacji dla MiniMax i CoolCryo. Wpływy z komercjalizacji spółka przeznaczy m.in. na dywidendę.


"W projekcie PacePress trwają badania kliniczne w sześciu ośrodkach w Polsce. Liczymy, że uda nam się je zakończyć do późnej jesieni” – powiedział prezes Sanjeev Choudhary.
Wyjaśnił, że konieczne było wprowadzenie zmian w protokole badań, by przyspieszyć rekrutację pacjentów, ale w związku z tym liczba pacjentów musi być większa, niż wcześniej planowano. PacePress to elektroniczna opaska uciskowa, która ma zmniejszać ryzyko wystąpienia krwiaka po implementacji urządzeń wykorzystywanych w elektroterapii serca.
"Liczymy na komercjalizację PacePress jeszcze pod koniec 2023 r.” – dodał prezes.
W procesie tworzenia partnerstw strategicznych, sprzedaży licencji oraz sprzedaży własności intelektualnej i związanej z nią technologii doradcą transakcyjnym spółki jest Clairfield Partners.
"Rozpoczęliśmy współpracę z Clairfield – obecnie analizują oni nasze produkty i poszukują potencjalnych nabywców, więc oczekujemy, że już w drugiej połowie roku będziemy mogli rozpocząć rozmowy z potencjalnymi partnerami, w szczególności o PacePress” – powiedział wiceprezes ds. finansowych Arkadiusz Dorynek.
Jak poinformował zarząd, faza badań przedklinicznych na zwierzętach w projekcie MiniMax zbliża się do końca. Jest to innowacyjna elektroda 2 w 1 posiadająca funkcje ablacji i obrazowania 3D.
"Podczas zabiegów sprawdzamy, jak zachowuje się elektroda, zbieramy opinie lekarzy, ustalamy co jest do poprawienia i zmiany – ostatnią tego rodzaju rundę mamy zaplanowaną na maj-czerwiec i wtedy planujemy zakończyć te badania. Jednocześnie przygotowujemy dokumentację do Komisji Bioetycznej i URPL, by uzyskać zgodę na badania na ludziach. Ten proces potrwa ok. 90 dni, liczymy więc, że w II połowie tego roku rozpoczniemy etap badań klinicznych, który potrwa około roku” – powiedział Dorynek.
W projekcie CoolCryo, który jest systemem do krioablacji serca opartym na dozowaniu ciekłego azotu, zakończone zostały badania na zwierzętach, ale konieczne jest jeszcze przeprowadzenie badań biokompatybilności.
"Na koniec września chcemy złożyć dokumentację do Komisji Bioetycznej, a następnie do URPL. Dalsze kroki są podobne jak w projekcie MiniMax, czyli oczekiwanie na uzyskanie zgody oraz przeprowadzenie zabiegów i obserwacji” – poinformował wiceprezes.
DOKOŃCZENIE PROJEKTÓW NA WCZEŚNIEJSZYM ETAPIE ROZWOJU PLANOWANE W '25
Medinice rozwija także dwa projekty, które są na wcześniejszym etapie rozwoju – EP Bioptom oraz AtriClamp. Przy projekcie EP Bioptom, na który spółka dostała dofinansowanie z NCBiR, Medinice współpracuje z podwykonawcą.
"Kończymy fazę 1A i wkrótce rozpoczniemy fazę 1B. Harmonogram zakłada na koniec trzeciego kwartału zakończenie fazy projektowania i uzyskanie prototypów od podwykonawcy, które będziemy badać – najpierw na zwierzętach, a następnie na ludziach. Cały projekt chcemy domknąć w 2025 r.” – powiedział wiceprezes.
Projekt AtriClamp spółka nabyła w 2021 r. – był on już testowany, ale nie została dotychczas przygotowana odpowiednia dokumentacja. Medinice zdecydowało się przeprojektować implant, co będzie się łączyło z badaniami na ludziach i zwierzętach.
"Zakładamy, że robimy drugą wersję produktu. Liczymy, że ten projekt również uda nam się dokończyć w 2025 r.” – dodał Dorynek.
Jak wyjaśnił prezes, w zależności od zaawansowania projektu, jest możliwość pozyskania partnera jeszcze przed zakończeniem badań klinicznych.
"Oczywiście zależy to od liczby pacjentów i wyników. Mamy nadzieję, że w projektach MiniMax i CoolCryo uda nam się nawiązać partnerstwo przed zakończeniem badań” – powiedział Choudhary.
Spółka nie wyklucza żadnego ze scenariuszy komercjalizacji.
"Wszystko zależy od tego, czy potencjalny partner dostrzeże możliwość dalszego rozwoju produktu. Jeśli tak, umowa może objąć wypłaty w związku z osiąganiem kolejnych kamieni milowych” – wyjaśnił prezes.
WPŁYWY Z KOMERCJALIZACJI MEDINICE CHCE PRZEZNACZYĆ NA ROZWÓJ, ALE I DYWIDENDĘ
Jak poinformował wiceprezes, spółka ma zabezpieczone środki na dokończenie trzech głównych projektów, czyli PacePress, MiniMax oraz CoolCryo.
"Oba te projekty mają się zakończyć do 2024 r. i wydaje nam się, że spokojnie do końca 2024 r. powinno nam wystarczyć środków. Wówczas, jeśli udałoby nam się te produkty sprzedać, będziemy mieli zabezpieczone środki na dalszy rozwój” – powiedział.
"Scenariusz bazowy jest taki, by w 2024 r. zakończyć trzy projekty i mieć wpływy z co najmniej jednego produktu, może dwóch. Ewentualnie jest też możliwość pozyskania partnera, który mógłby sfinansować dalszy etap badań klinicznych w MiniMax lub CoolCryo. O środki na te trzy projekty jesteśmy jednak spokojni” – dodał.
Środki spółka chce przeznaczyć przede wszystkim na realizację trzech głównych projektów. EP Bioptom i AtriClamp – jak zaznaczył wiceprezes – będą wymagały większych nakładów dopiero w późniejszej fazie.
"Najdroższa faza to badania kliniczne, ale one są na końcu realizacji projektu. Wtedy możemy myśleć np. o umowie z partnerem. Wolelibyśmy jednak rozpoczynać badania samodzielnie, bo to znacznie podwyższa wartość projektów” – powiedział Dorynek.
Wpływy z komercjalizacji spółka przeznaczy na dalszy rozwój, ale również, zgodnie z polityką dywidendową, częścią zysku chce podzielić się z akcjonariuszami.
"Jeśli uda nam się skomercjalizować projekty to chcemy oczywiście wypłacić dywidendę, ale też zostanie w spółce spora nadwyżka środków. Cały czas rozbudowujemy portfolio produktów tak, żebyśmy zawsze mieli około pięć produktów w portfelu rozwojowym. Będziemy chcieli działalność finansować środkami z komercjalizacji” – dodał wiceprezes.
Dominika Antoniak (PAP Biznes)
doa/ gor/