| Szklane półki wewnątrz szafek ułatwiają orientację, co na nich stoi bez schylania się. Zamiast ażurowego kosza na brudną bieliznę, do niektórych szafek można dokupić kosz z płótna, przystosowany do prania w pralce. Na kosmetyki wystarczą półki o głębokości do 10 cm (np. w szafkach lustrzanych), na ręczniki potrzeba ok. 40 cm. |
|
W utrzymaniu ładu na co dzień sprawdza się zasada: „im mniej na wierzchu, tym lepiej”. Łazienka „obwieszona” ręcznikami, szlafrokami, z licznymi przyborami na umywalce i wokół wanny, choć będzie lśniła czystością, sprawi wrażenie nieuporządkowanej. Większość drobiazgów można schować na półkach zamykanych frontami meblowymi lub przesłoniętych taflami szkła, lustrami, tkaninami, żaluzjami.
Duży wybór
Jak z galanterią ubraniową, wcale nie trzeba kupować wszystkiego. Bo nie wszystko jest potrzebne. Wybierając akcesoria łazienkowe zawsze trzeba wziąć pod uwagę zwyczaje domowników. Przykładowo, wiele osób nie wyobraża sobie kąpieli w wannie bez czytania książki czy czasopisma. Gazetnik jest wtedy po prostu niezbędny.
| Kupujesz meble czy cokolwiek innego – targuj się bo nie ma cen ostatecznych. Niekoniecznie musi to być bonifikata, ale także bezpłatny transport, montaż, wniesienie ciężkich zakupów do mieszkania. Na negocjowanie cen zezwala ustawa o cenach. |
Są niezbędne
Większość akcesoriów jest przeznaczonych do wspólnego użytkowania. Przy wannie i kabinie prysznicowej powinien się znaleźć wieszak na szlafroki i ręczniki kąpielowe, tak by można było sięgnąć po nie ręką tuż po wyjściu z kąpieli. Obok sedesu niezbędne będą: szczotka w.c., mały kosz, uchwyt na papier toaletowy oraz ewentualnie uchwyt na zapasową rolkę lub rolki. Szczególnie starannie trzeba zaprojektować strefę umywalki. Mydelniczka lub dozownik na mydło w płynie, kubki do mycia zębów oraz lustro nad umywalką to wyposażenie obowiązkowe. Praktycznymi dodatkami będą lusterko powiększające, stołek oraz różnego rodzaju pojemniki lub koszyki na biżuterię, kosmetyki, drobiazgi.
Fot. Ikea
