Makarony Polskie raczej nie pokażą w tym roku 5-proc. rentowności netto, ale zbliżą się do tego poziomu. W osiągnięciu zakładanej zyskowności spółce przeszkadza przeprowadzka z zakładu w Płocku do Rzeszowa. Grupa rozmawia o przejęciach.
"Wyniki III kwartału będą rdr lepsze. II półrocze jest dla nas zazwyczaj korzystniejsze od I półrocza i w tym roku ta tendencja się utrzymuje. Zanosi się na to, że w całym roku nasze wyniki się poprawią" - powiedział w rozmowie z PAP Zenon Daniłowski, prezes Makaronów Polskich
Przedstawiciele spółki informowali wcześniej, że w 2014 r. oczekują wzrostu przychodów oraz 5-proc. rentowności na poziomie netto.
"W naszej strategii obroty nie są najważniejsze. Liczy się rentowność i nadwyżka generowanych środków. Dlatego w tym roku przychody nie zmienią się radykalnie, ale rentowność będzie lepsza" - skomentował Daniłowski.
"Celem grupy jest rentowność netto na poziomie 5 proc. W 2014 r. ten poziom będzie trudny do osiągnięcia, ale się do niego zbliżymy. Sporo czasu zajmuje nam proces przenoszenia fabryki z Płocka do Rzeszowa. Cierpią na tym nasze zdolności produkcyjne i nie wykonujemy wielu kontraktów, które w normalnych warunkach moglibyśmy realizować" - dodał.
Prezes poinformował, że do końca roku spółka zamierza uruchomić w Rzeszowie linię do produkcji makaronów przenoszoną z Płocka. Kolejnym krokiem będzie rozbudowa powierzchni magazynowej. Koszt całej inwestycji, zaplanowanej na lata 2014-2016, to ok. 30 mln zł.
"Rozbudowa zakładu w Rzeszowie nie zwiększy naszych mocy produkcyjnych. Podniesiemy jednak jakość naszych produktów i ich różnorodność. Dzięki temu zwiększymy naszą konkurencyjność na rynku" - poinformował Daniłowski.
"Liczymy także na znaczne oszczędności" - dodał, nie podając szczegółów.
Makarony Polskie pracują także nad wzrostem eksportu.
"Nasze strategiczne kierunki w eksporcie, to kraje niemieckojęzyczne, Daleki Wschód i Rosja z Ukrainą. Z wiadomych względów nie jesteśmy aktywni na rynku ukraińskim i rosyjskim, ale wykonaliśmy dużą pracę na rynku chińskim czy wietnamskim. Mamy nadzieję, że wkrótce będziemy mogli się pochwalić dużym eksportem na nowe rynki" - powiedział prezes.
MAKARONY POLSKIE ROZMAWIAJĄ O PRZEJĘCIACH
W maju 2012 r. walne zgromadzenie spółki zgodziło się na podwyższenie kapitału zakładowego o łączną kwotę nie wyższą niż 9,3 mln zł, poprzez emisję nowych akcji, w terminie do 30 kwietnia 2015 r.
Przedstawiciele spółki informowali wcześniej, że z opcji emisji chcą skorzystać jeszcze w tym roku.
"Mamy czas do połowy 2015 r. Uruchomimy emisję jeśli pojawi się ciekawy projekt, np. akwizycyjny" - odpowiedział Daniłowski na pytanie o emisję.
"Obecnie trwają rozmowy dotyczące przejęcia, ale na razie trudno mówić czy zakończą się sukcesem. Być może w tym roku uda się nam podpisać list intencyjny w tej sprawie" - dodał.
Pytany o spółki, z którymi Makarony Polskie prowadzą obecnie rozmowy, prezes odpowiedział: "Jesteśmy zainteresowani firmami produkcyjnymi działającymi w obszarach nam pokrewnych - produkty suche, na bazie zbóż, owoców i warzyw".
"Prowadzimy rozmowy z podmiotami o rocznych obrotach na poziomie 50-80 mln zł" - podał.
W I połowie roku Makarony Polskie zanotowały spadek przychodów do 58,1 mln zł z 66,1 mln zł. Zysk operacyjny wzrósł w tym czasie do 3,7 mln zł z 2,1 mln zł, a zysk netto wyniósł 1,8 mln zł wobec 0,9 mln zł przed rokiem.
W 2013 r. grupa miała 131,7 mln zł przychodów, 5,1 mln zł zysku operacyjnego i 2,9 mln zł zysku netto.
Jolanta Wasiluk (PAP)
jow/ asa/