Makarony Polskie obserwują wzrost popytu na swoje produkty, zwłaszcza na makarony. Spółka nie będzie jednak miała wpływu na ewentualne opóźnienia związane z dostawami surowców, czy brakami kadrowymi - poinformowała spółka w komunikacie.


"Spółka na bieżąco monitoruje sytuację związaną z rozprzestrzenianiem się koronawirusa SARS-CoV-2 oraz zachorowań na COVID-19, a także analizuje możliwy wpływ epidemii na działalność firmy. W swojej działalności stosujemy się do porad i wskazówek WHO oraz zaleceń instytucji krajowych. Wdrożone zostały wewnętrzne procedury mające na celu minimalizację zagrożenia dla naszych pracowników i kontrahentów" - napisano.
"Na chwilę obecną spółki Grupy Makarony Polskie obserwują zwiększone zapotrzebowanie rynkowe na oferowane przez Grupę produkty, w szczególności produkty makaronowe. Dokładamy wszelkich starań, aby wysoki poziom naszych produktów i usług został zachowany. Realizujemy wyższe dostawy w porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego. Sytuacja epidemiologiczna rozwija się jednak dynamicznie i możemy nie mieć wpływu na ew. opóźnienia lub trudności produkcyjne związane z dostawami surowców czy brakami kadrowymi, a także wzrosty cen wynikające z ograniczonej dostępności surowców lub spekulacjami rynkowymi. Biorąc powyższe pod uwagę trudno ocenić wpływ obecnej sytuacji na działalność spółki i jej wyniki finansowe, w szczególności w perspektywie długoterminowej" - dodano.
Makarony Polskie produkują różne rodzaje makaronów oraz m.in. sosy do makaronów.(PAP Biznes)
epo/ asa/