W Polsce nie stwierdzono wirusa pryszczycy i nie ma podejrzeń ewentualnego jego przeniesienia na terytorium kraju - poinformowało w piątek Ministerstwo Rolnictwa. W Wielkopolsce stwierdzono natomiast nowe ognisko wysoce zjadliwej grypy ptaków (HPAI).


Nie ma podejrzeń ewentualnej transmisji wirusa pryszczycy na terytorium Polski, nie ma też nowych zakażeń na Słowacji i na Węgrzech - poinformował Zespół Zarządzania Kryzysowego Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi, przypominając, że mimo braku nowych przypadków choroby w tych dwóch krajach Komisja Europejska przedłużyła obowiązujące ograniczenia do 30 maja.
W Polsce wyznaczono natomiast nowe ognisko wysoce zjadliwej grypy ptaków HPAI na obszarze już wcześniej objętym ograniczeniami. Pojawiło się w powiecie śremskim, w województwie wielkopolskim. Jest też podejrzenie ogniska HPAI w powiecie Kępno, w województwie wielkopolskim i - jak podkreśliło ministerstwo - jest to obszar dotąd nie objęty ograniczeniami w związku z wirusem wysoce zjadliwej grypy ptaków.
Ministerstwo rolnictwa zaapelowało także w związku ze wzmożonym ruchem turystycznych o wyjątkową ostrożność i bezwzględne przestrzeganie zasad bioasekuracji do wszystkich osób, podróżujących przez obszar Słowacji i Węgier. Wirus pryszczycy może przenosić się na znaczne odległości i jeśli to możliwe, planujmy podróż z ominięciem stref, które na obszarze Słowacji i Węgier objęte są ograniczeniami w związku z występowaniem ognisk pryszczycy - podkreślił resort. Jak przypomniał, zagrożeniem mogą być produkty i żywność wwieziona z obszarów zagrożonych chorobą. (PAP)
wkr/ lm/