

Prezes PKP Intercity Jacek Leonkiewicz, przepytywany przez nas podczas Kongresu Transportu Publicznego, zdradził, że nowy rozkład PKP Intercity obejmie pracę eksploatacyjną na poziomie 57 mln pociągokilometrów.
Prezes PKP Intercity Jacek Leonkiewicz, przepytywany przez nas podczas Kongresu Transportu Publicznego, tłumaczy, że głównym rywalem dla Pendolino i ekspresów są prywatne samochody, a nie autokary spod znaku PolskiegoBusa czy Lux Expressu, ani samoloty Ryanaira. – Choć jeśli przesiądą się do nas pasażerowie autokarów, to też dobrze. Widzimy zresztą taki trend – dodaje.
– Naszą konkurencją są prywatne samochody – zaznacza prezes PKP Intercity Jacek Leonkiewicz. – Oczywiście obserwujemy rywalizację ze strony przewoźników autobusowych, czy lotniczych, ale to dużo, dużo mniejsza skala. Poza tym, jeśli zwrócimy uwagę na czas od początku przemian demokratycznych w Polsce, to spadki jeśli chodzi o przewozy autokarowe są większe niż w przypadku kolei. Chcemy przyciągnąć przede wszystkim tych, którzy między miastami jeżdżą samochodami, choć jeśli przesiądą się do nas pasażerowie autokarów, to też dobrze. Widzimy zresztą taki trend – tłumaczy.
– Realizujemy nowy projekt inwestycyjny, żeby poprawić tabor. Tworzymy nowy rozkład jazdy. To będzie 57 mln pociągokilometrów, czyli to największy rozkład jazdy PKP Intercity w historii. No i skracamy czasy. Dzięki dobrej współpracy z PKP PLK i nowemu taborowi, na wielu trasach mamy rekordowo krótkie czasy przejazdu – dodaje. Prezes wspomina też o trzech milionach pasażerów w Pendolino.
Jakub Dybalski