REKLAMA
PROMOCJA CITI I BANKIER.PL

Latkowski nie jest już naczelnym "Wprost"

2015-03-23 06:55
publikacja
2015-03-23 06:55

Sylwester Latkowski nie jest już naczelnym "Wprost". Na stanowisku zastąpił go Tomasz Wróblewski - poinformował wydawca tygodnika. Pierwszy numer pod redakcją nowego naczelnego ukaże się 30 marca.

Latkowski nie jest już naczelnym "Wprost"
Latkowski nie jest już naczelnym "Wprost"
/ Bankier.pl
(fot. PIOTR BLAWICKI / EastNews)

Latkowski był naczelnym "Wprost" od stycznia 2013 roku. W tym okresie tygodnik opublikował m.in. nagrania podsłuchanych w warszawskich restauracjach rozmów czołowych polityków i biznesmenów oraz opisał sprawę Kamila Durczoka, co zakończyło się odejściem szefa redakcji Faktów TVN.

Tomasz Wróblewski ostatnio był publicystą tygodnika „Do Rzeczy”. Wcześniej był m.in. redaktorem naczelnym „Rzeczpospolitej”, „Dziennika Gazety Prawnej” oraz „Newsweek Polska”.

Tomasz Wróblewski, nowy naczelny "Wprost" (PMPG)

„Tomasz Wróblewski jest jednym z najbardziej doświadczonych redaktorów na polskim rynku wydawniczym, a jednocześnie sprawny menadżerem, z którego porad i doświadczenia jako wydawca wielokrotnie korzystałem.

Doskonale porusza się w tematyce gospodarczej i problematyce międzynarodowej. Nie wątpię, że to właśnie połączenie wszystkich kompetencji, cech i doświadczenia, które powinien mieć naczelny najbardziej opiniotwórczego polskiego tygodnika” – mówi Michał M. Lisiecki, prezes AWR WPROST, wydawca tygodnika.

„Po 15 latach wracam do Wprost z pełnym przekonaniem, że ta marka i ten  zespół  mogą  tworzyć tygodnik z którym identyfikować będą się najbardziej przedsiębiorczy Polacy – wiecznie poszukujący i otwarci na świat” – mówi Wróblewski.

Po tym, jak Sylwester Latkowski przestał pełnić funkcję redaktora naczelnego "Wprost", wydawca nadal będzie zapewniał ochronę prawną byłemu naczelnemu oraz dziennikarzom w sprawach związanych z publikacjami tygodnika. 

Wydawnictwo poinformowało też, że nie planuje też zwolnień w redakcji. Decyzje na temat dalszej współpracy będą zapadały po indywidualnych rozmowach dziennikarzy "Wprost" z nowym redaktorem naczelnym, Tomaszem Wróblewskim.


Michał M. Lisiecki - wydawca tygodnika - podkreśla, że ceni odważne, zawsze oparte o silne materiały dowodowe dziennikarstwo Sylwestra Latkowskiego i wielokrotnie nagradzanej redakcji pod jego kierownictwem. „Pracowałem z wieloma redaktorami naczelnymi i wiem, że nie każdy z nich miałby odwagę Latkowskiego, aby stawiać czoła naprawdę trudnym i ważnym tematom, których polskie media, a szczególnie  media wydawane w Polsce przez zagraniczne koncerny, nie tylko nie podejmują, ale kierując się wyłącznie interesem ekonomicznym – świadomie ignorują” - mówi.  


Zmiana na stanowisku redaktora naczelnego wynika natomiast ze zmiany strategii wydawnictwa. „Dziś w segmencie mediów, jeśli możemy mówić o jakiejś stałości, to jest nią wyłącznie ciągła zmiana” – mówi Lisiecki. Podkreśla, że jako wydawca nadal będzie zapewniał ochronę prawną zarówno Latkowskiemu, jaki i innym dziennikarzom tygodnika, w sprawach związanych z publikacjami, które ukazywały się na łamach "Wprost". 

Wydawca nie wyklucza innej formuły współpracy z Sylwestrem Latkowskim i powrotu do projektów, nad którymi Latkowski pracował przed objęciem funkcji redaktora naczelnego "Wprost". Wiążące decyzje w tej sprawie jednak nie zapadły.

Źródło:Bankier24
Tematy
Najlepsze konta premium – wrzesień 2025 r.
Najlepsze konta premium – wrzesień 2025 r.
Advertisement

Komentarze (26)

dodaj komentarz
~żart
Dlaczego nie honorują wypisania się z newsletterów "Wprost".
Wypisuję się na "okrągło", a Oni przysyłają codziennie wiadomości (około godz.21,30).
Sam decyduję, kiedy chcę Ich czytać.
Nie życzę sobie "dyktatu".
Nie brałem z Wami ślubu - matołki.
~zbyszek1
A co cię tak urzekło w tym Wproście, że aż się zapisałeś na newslettera?
~żart odpowiada ~zbyszek1
Zapisz się, to się dowiesz.
Ciekawy, nos do kawy.
~Grzechu_comeback
ANI SŁOWA O PRZESZŁOŚCI WYWALONEGO?!?!?!?!?! Niezłe!
Żadnych interesików z giwerą w roli głównej nie było! Normalnie kryształowa POstać!
Bankierowi też paluszki odjęło i publikacji na ten temat odnaleźć nie POtrafi!
I to w dodatku publikacji, którą sąd już się zajął i stanowisko ogłosił....
~dociekliwy
Jak dla mnie, to taka dupokrytka bankier.pl...A wiadomo, czy Latkowski nie będzie kiedyś zaproszony do redakcji jednej z polskich spółek Kontrolowanych przez Bonnier Business Press, a dokładniej Bonnier Business Polska Sp. z O. O. ? Nie wiadomo, jakie decyzje pójdą z góry dla bankier.pl. Lepiej więc napisać coś, nie pisząc nic konkretnego Jak dla mnie, to taka dupokrytka bankier.pl...A wiadomo, czy Latkowski nie będzie kiedyś zaproszony do redakcji jednej z polskich spółek Kontrolowanych przez Bonnier Business Press, a dokładniej Bonnier Business Polska Sp. z O. O. ? Nie wiadomo, jakie decyzje pójdą z góry dla bankier.pl. Lepiej więc napisać coś, nie pisząc nic konkretnego i poczekać na rozwój wydarzeń. Zgadłem, droga redakcjo?:)
~zbyszek1
Poszukaj tego co tak Cię interesuje na Niezależnej, w Gazecie Polskiej TVRepublika i tego rodzaju ścierach. A od Bankiera to się odwal. Lepiej będzie ja taki Grzesiek jeden z drugim nie bedzi narzucał temu portalowi swoich dziwnych standardów. Na tym forum w ogóle takich Grześków z tym ich potencjałem intelektualnym nie powinno być.
~Grzechu_comeback odpowiada ~dociekliwy
czuję się wywołany do tablicy, więc postaram się odpowiedzieć za "redakcję". Nie za bardzo wiadomo do kogo Lisiecki przemawia, czy jest to przedruk, czy wywiad. Jeżeli wywiad to przypomina ten prowadzony przez niejakiego Józefa Bąka. Aż dziwne, że nikt nie pyta o niedawny wyrok w sprawie "naruszenie" pana szanownego czuję się wywołany do tablicy, więc postaram się odpowiedzieć za "redakcję". Nie za bardzo wiadomo do kogo Lisiecki przemawia, czy jest to przedruk, czy wywiad. Jeżeli wywiad to przypomina ten prowadzony przez niejakiego Józefa Bąka. Aż dziwne, że nikt nie pyta o niedawny wyrok w sprawie "naruszenie" pana szanownego Latkowskiego.
Tego rodzaju logikę, stosował gospodarz Anioł lub Towarzysz Winnicki.... czyli wszystko zależy od tego kto pod kogo "podwieszony". Idąc TYM tropem to lepiej nic nie pisać, bo kiedyś modnym było "Giertych do wora a wór do jeziora" (nikt wtedy się nie oburzał na mowę nienawiści) a dziś???? Każda focia Towarzysza Giertycha w takiej Wybiórczej jest po prostu słiiiit! Lub może przykład pani minister od edukacji. A już najlepszym przykładem wszelkich konwersji jest Słońce Peru. Lepiej nic nie pisać bo dziś POchwała, jutro może się okazać passse, jak bajka o zielonej wyspie lub emeryturze z gazu głupkowego lub może "referendum jest solą demokracji" lub "tylko facet bez prawa jazdy....". Czego by nie opisywać to i tak później okazuje się łgarstwem i lepiej do tematu nie wracać. To może zamknąć wszystkie gazety bo tylko zaśmiecają archiwa, w których lemingi mogą się doszukać kłamstw w które uwierzyły?
~Grzechu_comeback odpowiada ~zbyszek1
ojej aż spadłem z krzesła! Na którym, wbrew platformerskiej logice, siedziałem, nie stałem! Takiego POziomu mowy miłości dawno nie zaznałem! :) Normalnie cała kwintesencja magicznej antyprzemocowej Konwencji :) Cóż wierne stanowisko młodzieżówki Partii Miłości jest mi bardzo dalekie, stąd mogę sobie pozwolić na WŁASNE zdanie. Mój ojej aż spadłem z krzesła! Na którym, wbrew platformerskiej logice, siedziałem, nie stałem! Takiego POziomu mowy miłości dawno nie zaznałem! :) Normalnie cała kwintesencja magicznej antyprzemocowej Konwencji :) Cóż wierne stanowisko młodzieżówki Partii Miłości jest mi bardzo dalekie, stąd mogę sobie pozwolić na WŁASNE zdanie. Mój nr telefonu nie jest zaśmiecany POrannymi dyrektywami z Centraly... ;)
Brak mojego potencjału intelektualnego tylko zuboży to miejsce, więc nie przesadzaj....korzystaj! Kto określa WŁAŚCIWE wzorce? Chłoptaś w krótkich spodenkach, po telefonie do Andżeli? Ale nie będziesz mnie bił? Prawda? Przecież TWÓJ prezydęt to SIEWCA ZGODY, przynajmniej jedną ręką. Jeszcze nie POkazał co ma w drugiej, ale dziś, od ciebie się dowiedziałem.... Następną razą POwal mnie swoim intelektem... niech lemingi się dowiedzą co sobą przedstawia Partia Miłości!


~zbyszek1
Tomasz Wróblewski - z zawodu redaktor naczelny.
To teraz przybedzie jeszcze jeden tygodnik z pisowskim, delikatnie mówiąc, przechyłem. Katastrofę smoleńską, trotyl, bomby próżniowe itd. macie czytelnicy Wprostu jak w banku.Nie czytam więc mnie to nie martwi. Zresztą to prywatny biznes. Jeśli akcjonariusze uważają, że Latkowski
Tomasz Wróblewski - z zawodu redaktor naczelny.
To teraz przybedzie jeszcze jeden tygodnik z pisowskim, delikatnie mówiąc, przechyłem. Katastrofę smoleńską, trotyl, bomby próżniowe itd. macie czytelnicy Wprostu jak w banku.Nie czytam więc mnie to nie martwi. Zresztą to prywatny biznes. Jeśli akcjonariusze uważają, że Latkowski to była za mała bajer i hucpa aby się utrzymać na rynku a remedium może być Wróblewski to ich sprawa. Czytelnicy mają wybór. Mogą kupić, nie muszą kupować.
~azet
Witamy funkcjonariusza PO na dyżurze

Powiązane: Dziennikarze i media

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki