Pierwsza połowa roku nie zapowiadała się dobrze po załamaniu sprzedaży na rynku produktów luksusowych. Miliarder Bernard Arnault, do którego należy luksusowa marka LVMH, stracił około 24 mld dolarów - podawał Bloomberg Billionaires Index. Teraz miał możliwość odbicia i to od razu o 17 mld dolarów w jeden dzień. Wszystko dzięki "chińskim bazukom".
To był trzeci największy wzrost dzienny w historii. W czwartek wartość netto wzrosła o 17 mld dolarów do 201 mld dolarów, po tym jak akcje LVMH wzrosły o nieco poniżej 10 proc. w Paryżu w nadziei, że Państwo Środka odniesie sukces w swoich wysiłkach na rzecz ożywienia gospodarki, co przełożyłoby się bezpośrednio na chęć tamtejszych bogaczy do zakupu produktów luksusowych.
Zadyszka gospodarki Chin zaszkodziła wielu zachodnim markom. LVMH w lipcu poinformowało, że sprzedaż tej luksusowej potęgi spadła o 10 proc. w ciągu pierwszych sześciu miesięcy tego roku w tym rejonie Azji w porównaniu z 2023 rokiem. Koncern był wrażliwy na te wahania, ponieważ aż 31 proc. jego przychodów całkowitych w zeszłym roku przelano właśnie z Chin.
Jest jednak nadzieja. W zeszłym tygodniu Pekin sypnął jak z rękawa pakietem programów, których zadaniem jest stymulacja gospodarki. Wśród nich, oprócz ogłoszonego już cięcia stóp procentowych, można wymienić m.in. wsparcie dla rynku nieruchomości, 800+ juanów na drugie dziecko i setek miliardów juanów na zakup papierów wartościowych dla brokerów i funduszy. Programy mają w definicji na celu wsparcie obywateli o niskich i średnich dochodach. Rynki zareagowały pozytywnie. Akcje w Chinach i Hongkongu odnotowały jedne z lepszych wyników tygodniowych od 16 lat.
- Pekin zdecydował się w końcu na szybkie wdrożenie bodźców bazuka - napisali analitycy banku inwestycyjnego Nomura w notatce badawczej cytowanej przez CNN. - Uznanie przez Pekin poważnej sytuacji gospodarczej i braku sukcesu w podejściu fragmentarycznym powinno być docenione przez rynki - dodają.
***
Popkultura i pieniądze w Bankier.pl, czyli seria o finansach "ostatnich stron gazet". Fakty i plotki pod polewą z tajemnic Poliszynela. Zaglądamy do portfeli sławnych i bogatych, za kulisy głośnych tytułów, pod opakowania najgorętszych produktów. Jakie kwoty stoją za hitami HBO i Netfliksa? Jak Windsorowie monetyzują brytyjskość? Ile kosztuje nocleg w najbardziej nawiedzonym zamku? Czy warto inwestować w Lego? By odpowiedzieć na te i inne pytania, nie zawahamy się zajrzeć nawet na Reddita.
