REKLAMA
BADANIE

Powell pomógł poturbowanemu złotemu. Ale kurs euro pozostaje wysoki

Krzysztof Kolany2023-02-08 09:42główny analityk Bankier.pl
publikacja
2023-02-08 09:42

Po kiepskim początku tygodnia polska waluta pozostaje osłabiona. Kurs euro wybił się górą z trendu bocznego, co nie wróży dobrze złotemu. Notowania dolara zawróciły z najwyższych poziomów w tym roku.

Powell pomógł poturbowanemu złotemu. Ale kurs euro pozostaje wysoki
Powell pomógł poturbowanemu złotemu. Ale kurs euro pozostaje wysoki
fot. Mimmo Chianura / / Bridgeman Images – RDA

W środę o 9:41 kurs euro wynosił 4,7410 zł i był podobny jak na zakończeniu wtorkowego handlu. Jednakże przez poprzednie dwa dni doszło do zdecydowanego osłabienia złotego. Kurs EUR/PLN poszedł w górę z 4,6750 zł w piątek rano do 4,7700 zł we wtorek wieczorem.

W ten sposób wyszliśmy z trwającej od początku listopada konsolidacji, co na gruncie analizy technicznej zapowiada dalsze wzrosty kursu euro. Polskiej walucie zaszkodziły spekulacje o dalszym wzroście stóp procentowych w Rezerwie Federalnej. Aczkolwiek po środowym wystąpieniu szefa Fedu rynek uznał, że bank centralny USA nie zamierza jakoś zdecydowanie zaostrzyć kursu, co w godzinach wieczornych doprowadziło do kilkugroszowego spadku notowań euro.

Reklama

Niemniej jednak sytuacja, gdy czekają nas kolejne podwyżki stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych i strefie euro przy prawdopodobnym utrzymaniu kosztów kredytu bez zmian przez polską Radę Polityki Pieniężnej, jest potencjalnie negatywna dla złotego nie tylko w krótkim, ale też w średnim terminie. Tym bardziej, że rynek już spekuluje o możliwości obniżki stóp w NBP pod koniec tego lub na początku przyszłego roku.

Przeciwko złotemu przemawia także niedawny zwrot na parze euro-dolar. Kurs EUR/USD spadł z przeszło 1,10 w pobliże 1,074. Takich ruch w połączeniu z wydatnym osłabieniem złotego względem euro przełożył się na wzrost notowań dolara do przeszło 4,41 zł. We wtorek wieczorem kurs USD/PLN sięgał nawet 4,47 zł, ale obniżył się po wypowiedziach Jerome’a Powella.

Notowania franka szwajcarskiego w środę rano przekroczyły poziom 4,80 zł, wcześniej osiągając najwyższe poziomy od listopada. Jednakże inaczej niż w przypadku euro, na parze frank-złoty wciąż obowiązuje konsolidacja w przedziale 4,65-4,85 zł.

Źródło:
Krzysztof Kolany
Krzysztof Kolany
główny analityk Bankier.pl

Absolwent Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu. Analityk rynków finansowych i gospodarki. Analizuje trendy makroekonomiczne i bada ich przełożenie na rynki finansowe. Specjalizuje się w rynkach metali szlachetnych oraz monitoruje politykę najważniejszych banków centralnych. Inwestor giełdowy z 20-letnim stażem. Jest trzykrotnym laureatem prestiżowego konkursu Narodowego Banku Polskiego dla dziennikarzy ekonomicznych. W 2016 roku otrzymał także tytuł Herosa Rynku Kapitałowego przyznawany przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych.

Tematy
MINI pełne przygód.

MINI pełne przygód.

Komentarze (3)

dodaj komentarz
simonsoft8
NBp zbił czubem cenę z 4.47zł. Idzie im dobrze ....
grzegorzkubik
Kurs Euro na razie koreluje z indeksami. Złotówka wzmocni się wobec USD. Przypominam ,że jeszcze kila miesięcy temu dolar kosztował ok 5 zł. Cena dolara podskoczyła po optymistycznych danych o bezrobociu w USA w piątek. Wtedy to inwestorzy niegodnie z logikom przerzucili się na USD, objąć się, że mniej bezrobotnych to wyższa inflacja.Kurs Euro na razie koreluje z indeksami. Złotówka wzmocni się wobec USD. Przypominam ,że jeszcze kila miesięcy temu dolar kosztował ok 5 zł. Cena dolara podskoczyła po optymistycznych danych o bezrobociu w USA w piątek. Wtedy to inwestorzy niegodnie z logikom przerzucili się na USD, objąć się, że mniej bezrobotnych to wyższa inflacja. Dziś już przestali się bać. To był strach trwający ok 2 dni.
lukkiee
Ale to PLN jest słaby na tle RON, CZK i HUF.
Problem jest lokalny. A dolar to inna sprawa - rośnie i spada.

Powiązane

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki