Zdaniem Piotra Kuczyńskiego, to co zaproponował premier, to na razie dość lagodne ograniczenia. Piotr Kuczyński uważa, że Donald Tusk na wypadek sytuacji, gdy wzrost gospodarczy byłby niższy od zakładanego "ma w kieszeni bazookę".
"Za taką bazookę uważam te 5 procent składki rentowej, którą obniżono pracownikom za rządów PiS. Minister zawsze może do niej wrócić - tak jak wrócił w przypadku składki płaconej przez pracobiorców. Ten ruch pozwoliłby pozyskać do budżetu co najmniej kilkanaście miliardów złotych rocznie. Kolejne kilkanaście miliardów może dać zysk NBP - bo tej pozycji nie wpisano do budżetu" - wyjaśnia ekonomista.
Piotr Kuczyński krytykuje też zapowiedź rządu, że w razie problemów podniesie znów VAT o jeden punkt procentowy. "To byłaby błędna decyzja. To nie da wielkich zysków, a odbiłoby się negatywnie na popycie wewnętrznym. Powtórzę raz jeszcze: dużo lepszym rozwiązaniem jest przywrócenie dawnych stawek składki rentowej i progów PIT" - mówi ekonomista w rozmowie z dziennikiem "Polska".
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/"Polska"/kry/nyg
Źródło:IAR