7,4 mld dolarów – nawet taką karę chce nałożyć Komisja Europejska na firmę Google. Według unijnej komisarz ds. konkurencji, preinstalowanie własnych aplikacji w systemie operacyjnym Android to praktyka monopolistyczna.
[Aktualizacja 20.04] Komisja Europejska poinformowała w środę, że Google łamie unijne przepisy antymonopolowe, nadużywając swojej dominującej pozycji poprzez wprowadzanie restrykcji na urządzenia mobilne z systemem operacyjnym Android.


"Google wdrożył strategię dotyczącą urządzeń mobilnych, aby zachować i wzmocnić swoją dominująca pozycję w wyszukiwaniu internetowych" - taką wstępną opinię wydała Komisja Europejska. Jak uzasadnia komisarz Margrethe Vestager, obecność w systemie Android takich aplikacji jak Gmail, Google Maps czy sklep Google Play narusza zasady uczciwej konkurencji i ogranicza użytkownikom dostęp do alternatywnych rozwiązań. Jeśli komisja dopnie swego, Google będzie musiało zapłacić karę w wysokości 7,4 mld dolarów i zmienić swój model biznesowy.
Mimo że Android umożliwia modyfikowanie i dodawanie innych aplikacji, to jak wynika z danych Strategy Analiytics, większość Europejczyków korzysta ze standardowej, preinstalowanej wersji. - Każdy może używać Androida zarówno z, jak i bez aplikacji Google – mówi Mark Jansen, przedstawiciel firmy. – Producenci telefonów mogą decydować, jak używać systemu, ale ostatnie słowo zawsze należy do użytkowników.
To nie pierwszy raz, kiedy Komisja Europejska przygląda się amerykańskiemu gigantowi technologicznemu. W ubiegłym roku UE zarzuciła Google faworyzowanie swojego serwisu sprzedażowego w wynikach wyszukiwania. W 2015 r. rosyjska firma Yandex.ru oskarżyła go o zakaz instalowania produktów konkurencji, zaś przed dwoma laty komisja ds. konkurencji w Indiach obwiniła Google o nadużywanie swojej pozycji na rynku.
W poprzednim roku właściciel wyszukiwarki zarobił 11 mld USD na reklamach emitowanych w aplikacjach na Androida. Jak wynika z danych StatCounter, 2/3 smartfonów w Europie jest obsługiwanych przez ten system.
Agnieszka Ślęzak/PAP