Komentarz giełdowy: Obawy nie pozwoliły utrzymać wzrostów
Dość dobre otwarcie poniedziałkowych notowań ciągłych i dalsze wzrosty w pierwszych kilkudziesięciu minutach sesji pozwalały przypuszczać, że na GPW wraz z powrotem inwestorów z długiego weekendu wrócił również optymizm. Z upływem czasu było jednak coraz gorzej. Najlepiej zdaje się to obrazować TechWIG. Jeszcze rano dzięki wzrostom na najbardziej płynnych spółkach tj. TP SA, Netii i Prokomie indeks ten zyskiwał ponad 2 proc. W dużym stopniu taki obraz giełdy ukształtował się pod wpływem lepszych wycen akcji z sektora teleinformatycznego obserwowanych na rynkach światowych.Do południa nastroje na warszawskim parkiecie uległy jednak znacznemu ochłodzeniu, co również było efektem informacji płynących z zewnątrz. Chodziło tu głównie o kolejne obawy dotyczące stanu gospodarki amerykańskiej i możliwych scenariuszy jej rozwoju. W efekcie dzięki powolnemu, chociaż z drugiej strony systematycznemu spadkowi TechWIG znalazł się poniżej kursu odniesienia. Poza indeksem NIF, którego wartość pozostała bez zmian jeszcze gorzej zachowywały się pozostałe wskaźniki. Do ich spadków przyczyniły się przede wszystkim gorsze wyceny blue chips. Spośród czterech najbardziej płynnych dziś walorów tylko kurs TP SA pozostał bez zmian, a pozostałych tj. Pekao, Elektrimu i Netii spadł.
Spośród wszystkich notowanych wczoraj spółek największej zmianie uległ kurs Banku Komunalnego, którego cena spadła o 18,9 proc. Niektórzy mogliby spróbować wytłumaczyć to wprowadzeniem do obrotu na poniedziałkowej sesji 191 tys. nowych akcji lub słabymi wynikami. Trudno jednak szukać jakiegokolwiek powodu przeceny, jeżeli wolumen obrotu wynosił dokładnie 25 sztuk.
Tomasz Furman
Źródło:
