Prezydent USA Donald Trump w środę opublikował kopie listów, w których poinformował kolejne kraje o obowiązujących je od 1 sierpnia stawkach celnych. Pisma otrzymało sześć krajów: Filipiny, Brunei, Mołdawia, Algieria, Irak i Libia.


Trump powiadomił, że import z Filipin ma być objęty cłem w wysokości 20 proc., z Brunei i Mołdawii - 25 proc., a w przypadku Algierii, Iraku i Libii wysokość taryf ma wynieść 30 proc.
Pierwszą partię listów adresowanych do 14 krajów Trump opublikował w internecie w poniedziałek. Wśród adresatów były Korea Południowa i Japonia. Na import z tych krajów ma być nałożone cło w wysokości 25 proc.
Podkreślił, że USA podjęły decyzję o wprowadzeniu ceł w związku z deficytem handlowym z tymi krajami, który - jak napisał - stanowi zagrożenie dla gospodarki i bezpieczeństwa narodowego Stanów Zjednoczonych. Zachęcił też do przeniesienia produkcji do jego kraju.
Oznajmił, że może rozważyć zmiany cła, jeśli kraje podejmą działania, które - jak podkreślił - sprzyjałyby otwarciu ich rynków. Trump zaznaczył, że jeśli kraje te nałożą taryfy na USA, Waszyngton podniesie swoją stawkę celną o taką samą wysokość.
W najbliższym czasie kolejne kraje mają otrzymać pisma od USA.
Z Waszyngtonu Natalia Dziurdzińska (PAP)
ndz/ mms/