Senat nie wniósł w środę poprawek do ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem na terytorium tego państwa, która przedłuża legalność pobytu obywateli Ukrainy oraz uzależnia wypłatę m.in. 800 plus od aktywności zawodowej rodzica. Teraz ustawa trafi na biurko prezydenta.


Za przyjęciem całości ustawy bez poprawek opowiedziało się 57 senatorów, 32 było przeciwko, nikt nie wstrzymał się od głosu.
Klub PiS złożył w środę szereg poprawek do ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem na terytorium tego państwa, która przedłuża legalność pobytu obywateli Ukrainy oraz uzależnia wypłatę m.in. 800 plus od aktywności zawodowej. Ustawa ponownie została skierowana do komisji.
Senackie komisje opowiedziały się w środę za odrzuceniem poprawek złożonych przez klub PiS do ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem na terytorium tego państwa. Regulacja przedłuża legalność pobytu obywateli Ukrainy i uzależnia wypłatę m.in. 800 plus od aktywności zawodowej.
Poprawki do ustawy w środę na posiedzeniu plenarnym zgłosił jednak klub PiS.
Senator Aleksander Szwed (PiS) przypomniał, że nowa ustawa jest wynikiem weta prezydenta Karola Nawrockiego. Dodał, że podczas prac nad poprzednią ustawą klub PiS zgłaszał poprawki dotyczące m.in. powiązania świadczeń z aktywnością zawodową cudzoziemca oraz ostrzejszego karania za przekroczenie granicy, jednak zostały one odrzucone przez koalicję rządzącą.
Szwed złożył szereg poprawek, jak powiedział, podobnych do tych, które zostały złożone w Sejmie, w tym poprawki dotyczące zaostrzenia kar dla osób nielegalnie przekraczających granicę oraz za organizowanie innym osobom nielegalnego przekroczenia granicy, wydłużenia z 3 do 10 lat minimalnego okresu nieprzerwanego pobytu w Polsce wymaganego do uznania cudzoziemca za obywatela polskiego oraz ograniczenia możliwości zaciągania kredytów i pożyczek przez Bank Gospodarstwa Krajowego na rzecz Funduszu Pomocy.
Kolejne poprawki złożone w Senacie przez klub PiS dotyczą uniemożliwienia głoszenia kłamstw na temat zbrodni ludobójstwa na Wołyniu i w sąsiednich regionach czy rozszerzenia - o realizację zobowiązania podatkowego wobec Skarbu Państwa - kryteriów, od spełnienia których cudzoziemcom, w tym obywatelom Ukrainy, będzie przysługiwało prawo do świadczenia wychowawczego.
Duszczyk ostrzegał w środę, że jeżeli ustawa zostanie ponownie zawetowana przez prezydenta grozi nam „gigantyczny chaos”.
- My mamy do czynienia dzisiaj już z chaosem, bo ludzie, którzy boją się, że od 1 października nie będą mieli prawa do pobytu zaczynają zalewać wnioskami Urząd do Spraw Cudzoziemców i urzędy wojewódzkie - powiedział. Dodał, że w Krakowie liczba przesyłanych wniosków jest 300 proc. większa „tydzień do tygodnia”.
- Jeżeli nie wyślemy bardzo szybko sygnału, że ta ustawa jest procedowana, to pogłębimy ten chaos - powiedział Duszczyk.
Regulacja uszczelnia system otrzymywania świadczeń na rzecz rodziny przez cudzoziemców. Prawo do tych świadczeń zostanie powiązane z aktywnością zawodową oraz nauką dzieci w polskiej szkole, z wyjątkami dotyczącymi np. osób z niepełnosprawnościami. Dodatkowo prawo do świadczeń będzie powiązane z uzyskiwaniem przez cudzoziemców co najmniej 50 proc. minimalnego wynagrodzenia za pracę, co oznacza, że w 2025 roku będzie to 2333 zł brutto.
ZUS co miesiąc będzie sprawdzał, czy cudzoziemcy byli aktywni zawodowo. Jeżeli w danym miesiącu tak nie było, to świadczenie będzie wstrzymywane, a przelew nie zostanie wysłany. ZUS będzie także weryfikował w rejestrze komendanta głównego Straży Granicznej, czy dany cudzoziemiec nie wyjechał z Polski.
Aby umożliwić lepszą identyfikację obcokrajowców ubiegających się o świadczenia oraz ich dzieci, wprowadzony zostanie obowiązek posiadania numeru PESEL. Przy nadawaniu PESEL weryfikowany będzie także pobyt dzieci na terytorium Polski. Nowe przepisy przewidują także integrację baz danych różnych instytucji, co ma pozwolić na skuteczniejsze monitorowanie uprawnień cudzoziemców oraz wyeliminować próby wyłudzania świadczeń.
Wprowadzone zostaną również ograniczenia dotyczące możliwości korzystania ze świadczeń opieki zdrowotnej przez dorosłych obywateli Ukrainy. Chodzi m.in. o programy zdrowotne, rehabilitację leczniczą, leczenie stomatologiczne czy programy lekowe. Zgodnie z ustawą dotychczasowe przepisy dotyczące legalności pobytu obywateli Ukrainy, którzy uciekli przed wojną, zostaną przedłużone do 4 marca 2026 r.
Projekt ustawy został opracowany po tym, jak pod koniec sierpnia prezydent Karol Nawrocki poinformował, że nie podpisał nowelizacji ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy. Swoją decyzję motywował m.in. tym, że świadczenie 800 plus powinni dostawać tylko ci Ukraińcy, którzy pracują w Polsce. (PAP)
mchom/ mark/ jpn/























































