Przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un nadzorował testy dwóch nowych rakiet przeciwlotniczych – poinformowała w niedzielę państwowa agencja KCNA. Według niej rakiety okazały się skuteczne w zapobieganiu zagrożeniom z powietrza, takim jak drony czy pociski manewrujące.


Nie podano, jakiego rodzaju rakiety zostały próbnie odpalone ani gdzie do tego doszło.
Kim też postawił naukowcom pracującym w przemyśle obronnym „ważne zadania” przed dużą konferencją polityczną, która ma się odbyć na początku 2026 roku.
Testy zbiegły się w czasie z wizytą prezydenta Korei Południowej Li Dze Mjunga w Tokio, gdzie wraz z premierem Japonii Shigeru Ishibą zapowiedział wzmocnienie dwustronnej współpracy i trójstronnej przyjaźni ze Stanami Zjednoczonymi wobec wspólnych wyzwań, takich jak ambicje nuklearne Korei Północnej. W niedzielę Li ma udać się do USA na spotkanie z prezydentem Donaldem Trumpem.
Od wybuchu pełnoskalowej wojny Rosji przeciw Ukrainie Korea Północna wysłała do Moskwy dziesiątki tysięcy żołnierzy i znaczne dostawy broni, w tym rakiet balistycznych. Podsyciło to obawy, że w zamian Rosja może dostarczać Korei Północnej technologię wzmacniającą jej siły zbrojne. Jako prawdopodobne obszary współpracy wymieniano m.in. przestarzałe systemy przeciwlotnicze i radarowe Korei Północnej.
Rząd Korei Południowej podał w listopadzie, że Rosja dostarczyła Korei Północnej rakiety i inny sprzęt w celu wzmocnienia obrony przeciwlotniczej stolicy kraju, Pjongjangu.(PAP)
mw/ akl/