Już od 1 marca niektórzy emeryci i renciści dostaną jednorazowy dodatek z ZUS-u. W najlepszym wypadku wyniesie on 400 zł, a w najgorszym nic. Dodatku nie dostanie 2,1 mln emerytów i ponad pół miliona osób pobierających renty. Za to dostaną prawie wszyscy rolnicy.
Świadczenia dostanie każdy emeryt i rencista, w tym także emeryci pobierający świadczenia z KRUS-u oraz osoby, które otrzymują świadczenia przedemerytalne lub rentę rodzinną pod warunkiem, że mieli ustalone prawo do świadczeń na kwotę nie większą niż 2 tys. zł miesięcznie na dzień 29 lutego 2016 roku.
W sumie cała operacja będzie nas kosztować ok. 1,5 mld zł.
ReklamaWartość dodatku zależna jest od wysokości pobieranego świadczenia.
- 400 zł otrzymają osoby, których łączne świadczenie nie przekracza 900 zł miesięcznie
- 300 zł otrzymają osoby, których świadczenie mieści się w przedziale od 900 zł do 1100 zł miesięcznie
- 200 zł otrzymają osoby, których świadczenie mieści się w przedziale od 1100 zł do 1500 zł miesięcznie
- 50 zł otrzymają osoby, których świadczenie mieści się w przedziale od 1500 zł miesięcznie do 2000 zł miesięcznie.
Dodatek będzie wliczony do marcowej wypłaty świadczenia. Świadczenia się sumuje i mowa o kwotach brutto.
W przypadku rent rodzinnych dodatek jest jednorazowy niezależnie od liczby uprawnionych do świadczenia (1 dodatek na 1 rentę).
| Struktura rent i emerytur do 2 tys. zł w Polsce | ||||||
|---|---|---|---|---|---|---|
| Wysokość świadczenia | Emerytury | Renty z tytułu niezdolności do pracy | Renty rodzinne | |||
| Odsetek | Liczba w tys. | Odsetek | Liczba w tys. | Odsetek | Liczba w tys. | |
| Do 500 zł | 0% | 0 tys. | 0% | 0 tys. | 0% | 0 |
| 500 zł - 700 zł | 0,6% | 29,9 tys. | 9% | 89,8 tys. | 0% | 0 tys. |
| 700,1 zł-900 zł | 3,3% | 164,9 tys. | 18,3% | 182,6 tys. | 6,2% | 78,5 tys. |
| 900,1 zł-1000 zł | 1,7% | 84,9 tys. | 7,8% | 77,8 tys. | 2,7% | 34,2 tys. |
| 1000,1 zł - 1200 zł | 7,1% | 354,9 tys. | 16,8% | 167,8 tys. | 9,7% | 122,8 tys. |
| 1200,1 zł - 1400 zł | 9,4% | 469,8 tys. | 10,4% | 103,7 tys. | 11,8% | 149,5 tys. |
| 1400,1 zł - 1600 zł | 11,8% | 589,7 tys. | 7,2% | 71,8 tys. | 13,4% | 169,7 tys. |
| 1600,1 zł - 1800 zł | 12% | 599,7 tys. | 5,3% | 52,8 tys. | 13,4% | 169,7 tys. |
| 1800,1 zł - 2000 zł | 10,8% | 539,7 tys. | 3,7% | 36,9 tys. | 12,3% | 155,8 tys. |
| Ile osób dostanie łącznie? | 56,7% | 2883 tys. | 78,5% | 783 tys. | 69,5% | 880 tys. |
| A ilu nie dostanie? | 43,3% | 2164 tys. | 21,5% | 214 tys. | 30,5% | 386 tys. |
| Dane ZUS, opracowanie Bankier.pl. | ||||||
Dodatku nie otrzyma ok. 43% emerytów, czyli 2,1 mln osób, których emerytury z ZUS-u są wyższe niż 2 tys. zł. Podobny los czeka 21,5% rencistów niezdolnych do pracy i 30,5% osób pobierających renty rodzinne.
Łącznie dodatek do 400 zł otrzyma ok. 200 tys. emerytów, których świadczenia nie przekraczają 900 zł. Najwięcej, bo prawie milion ludzi, otrzyma jednorazowy dodatek wynoszący 200 zł. W sumie na dodatek nie załapie się 2,1 mln emerytów, 214 tys. rencistów niezdolnych do pracy oraz 386 tys. osób pobierających renty rodzinne.
Jednocześnie na dodatek załapie się ok. 90% emerytowanych rolników – przeciętna emerytura z KRUS-u wynosi nieco ponad 1,1 tys. zł, a to oznacza, że większość z nich (ok. miliona osób) może liczyć na ok. 300 zł.
Lepsza byłaby waloryzacja
Niestety, jednorazowy dodatek nie będzie wliczany do podstawy świadczenia, a to oznacza, że nie będzie brany pod uwagę w przyszłorocznej waloryzacji, która nie powinna przekroczyć ok. 1%. Gdyby rząd (a jest to jeszcze spuścizna PO) zamiast wypłacać emerytom jednorazowego dodatku, odpowiednio zwiększył waloryzację w 2016 roku, tzn. podzieliłby dodatek na 12 miesięcy, to przeciętny emeryt w przyszłym roku zyskałby ok. 2 zł miesięcznie więcej z tytułu większej kwoty bazowej. A tak, nikt nie będzie miał tych 2 zł.
