REKLAMA

Irlandia porzuca jednocentówki

2015-10-20 14:50
publikacja
2015-10-20 14:50

Kolejny kraj decyduje się na stosowanie zaokrągleń w drobnych płatnościach gotówkowych. Od 28 października w Irlandii rachunki w punktach handlowych będą zaokrąglane do 5 centów. W ten sposób irlandzki bank centralny zamierza zmniejszyć zapotrzebowanie na monety o nominałach 1 i 2 centy.

Decyzja jest pokłosiem pilotażu przeprowadzonego w 2013 r. w Wexford w ramach programu National Payments Plan prowadzonego przez Central Bank of Ireland. Plan ma na celu ograniczenie obiegu gotówkowego i promowanie płatności bezgotówkowych. Wyniki testu były zachęcające – 85 proc. ankietowanych konsumentów przychylnie oceniło uproszczenie rozliczeń, a wśród sprzedawców pomysł poparło 100 proc. uczestników.

fot. / / thetaXstock

Zaokrąglanie będzie miało charakter dobrowolny. Konsument, który będzie sobie życzył wydania dokładnej reszty, otrzyma także monety jedno- i dwucentowe. Nie zostaną one wycofane z obiegu i nadal będzie się nimi można posługiwać.

Uproszczenie rachunków dotyczy wyłącznie płatności gotówkowych, a zaokrągleniu podlega wyłącznie suma transakcji (a nie ceny poszczególnych towarów i usług). Bank centralny rozesłał do 20 tys. punktów handlowych zestawy materiałów promocyjnych informujących o uczestnictwie w programie zaokrąglania płatności. Na drzwiach sklepów umieszczane będą specjalne naklejki, a przy kasach prezentowane dodatkowe gadżety reklamujące akcję.

W czerwcu tego roku w obiegu w Irlandii znajdowało się ponad miliard monet o nominale 2 eurocentów oraz 1,3 mld monet jednocentowych. Bank centralny szacuje, że koszt wprowadzenia do obiegu monety jednocentowej wynosi 1,65 centa, a dwucentowej – 1,94 centa.

Do tej pory rozwiązania umożliwiające zaokrąglanie płatności gotówkowych wprowadziło sześć europejskich krajów – Belgia, Dania, Finlandia, Węgry, Holandia i Szwecja. W Polsce podobny ruch rozważano w 2012 r., gdy NBP przedstawił projekt ustawy mającej wejść w życie w 2015 r. Ostatecznie jednak bank centralny zdecydował o zmianie składu stopu, z którego produkowane są monety o niskich nominałach. 

Michał Kisiel

Źródło:
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (13)

dodaj komentarz
~Szejk
Paradoksalnie te najmniejsze nominały nie są pieniądzem fiducjarnym ale realnym gdyż koszt materiału z którego są wykonane jest zbliżony (lub nawet wyższy) niż nominał.
Przypomnę że wartość materiału z którego wykonana jest polska groszówka ( ta produkowana jeszcze w Polsce ) wynosiła ( w zależności od cen metali ) około 1,5
Paradoksalnie te najmniejsze nominały nie są pieniądzem fiducjarnym ale realnym gdyż koszt materiału z którego są wykonane jest zbliżony (lub nawet wyższy) niż nominał.
Przypomnę że wartość materiału z którego wykonana jest polska groszówka ( ta produkowana jeszcze w Polsce ) wynosiła ( w zależności od cen metali ) około 1,5 - 1,7 grosza.
~DKJ
Durny naród siłą waluty są monety stara prawda. A jak komuś to przeszkadza wprowadzić DENOMINACJE 1/10
~haha
Grosz do grosza i będzie kokosza...
To tylko dowód na psucie pieniądza przez rządzących. Może od razu niech ceny zaokrąglą do 1 euro łatwiej się będzie liczyć...
~pozdrowienia
Spoko spoko , to jest przygotowanie do wycofania gotowki z obiegu i zastapienia jej pieniadzem elektronicznym.
~s6
My też tak chcemy, plisss. Po co komu 1 i 2 grosze?
~malkontent
Jak dzięki trafnej polityce EBC bułka będzie po 10Euro to nadejdzie era prawdziwych oszczędności. Będzie można wyeliminować monety.
~fgg
a polsacy rzrtmają nied cnie warte 1 2 i 5 groszuy bo markrty płaczą a zawet za 10 gr nie kupisz ani bułki ani zapałek
~spostrzegawczy
To świadczy o zeszmaceniu waluty.
~cyklotron
wreszcie!!
wszędzie sie to wal..a tutaj po ulicy
miedziaków nikt nie podnosi (a połowa na socjalu) w pogrążonej w kryzysie irlandii
BIEDA
~abc
Brawo Irlandia! U nas Belka próbował, ale supermarkety zablokowały!

Powiązane: Węgry

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki