Propozycje Jerzego Hausnera wydają się lepiej przystosowane do osiągnięcia ważnego celu, jakim jest obniżenie bezrobocia. Jednocześnie plan nie zawiera dostatecznie dokładnych propozycji i wskazówek, jak cel ten osiągnąć. Z pewnością należałoby obniżyć stawki podatkowe, uprościć i uszczelnić cały system. Ten prosty zabieg został przeprowadzony na Ukrainie, gdzie zdecydowano się wprowadzić podatek liniowy od osób fizycznych w wysokości 13 proc. Będzie on wzrastać, a w roku 2007 podatek liniowy wyniesie 15 proc.
Ponieważ wielu polskich polityków jest negatywnie nastawionych do „podatku liniowego”, można by obniżyć poziom obecnych podatków, przy jednoczesnym usunięciu ulg.
Obecnie w Polsce nie ma załamania gospodarczego i to chyba tylko z tej prostej przyczyny, że jesteśmy dobrze postrzegani przez inwestorów zagranicznych ze względu na zbliżające się członkostwo w Unii Europejskiej. Polska gospodarka nie ma tak mocnych fundamentów, by złoty pozostał mocny. W związku z tym, istnieje realna groźba załamania gospodarczego, jeśli pomimo pozytywnego wyniku referendum, rząd nie doprowadzi do naprawy finansów państwa. Przygotowanie budżetu na rok 2004 staje się bardzo trudne, a może wręcz niemożliwe.
Richard Mbewe
Warszawska Grupa Inwestycyjna S.A.