Analitycy banku inwestycyjnego Goldman Sachs uważają, że niedawna zwyżka cen złota była przesadzona i zalecają krótką sprzedaż żółtego metalu. Tytuł raportu zapożyczyli od prezydenta Franklina D. Roosevelta, który skonfiskował Amerykanom złoto.


„W ubiegłym tygodniu obawy związane z ropą i Chinami zostały wzmocnione lękiem przed ujemnymi stopami procentowymi i potencjalnym ryzykiem systemowym dla banków (…) Jednakże uważamy, że systemowe ryzyko ze strony ropy, Chin i ujemnych stóp jest bardzo mało prawdopodobne” - napisali w raporcie dla klientów analitycy Goldman Sachs.
Znamienny jest fakt, że w tytule raportu Goldmanici zacytowali słowa prezydenta Franklina D. Roosevelta: „Nie powinniśmy się bać niczego poza samym strachem.” W roku 1933 Roosevelt zdelegalizował złoto w USA, dokonując bezprecedensowej grabieży oszczędności Amerykanów dekretem prezydenckim numer 6102.
Od początku roku do czwartkowej sesji z 11 lutego notowania złota wzrosły o ponad 19%, w porywach sięgając 1.263 USD za uncję. Była to czwarta w ciągu ostatnich 5 lat noworoczna zwyżka cen złota. W poprzednich latach w kolejnych miesiącach rynek wyznaczał nowe dolarowe minima.
„Podtrzymujemy nasze oczekiwania na wzrost stóp procentowych w USA i w rezultacie niższych cen złota, z docelowym poziomem 1.000 USD za trzy miesiące i z celem w postaci 1.000 USD za 12 miesięcy” - konkludują eksperci Goldmana.
Wkrótce nowe prawo - ile będzie mogła kosztować pożyczka?

Już 11 marca zaczną obowiązywać nowe przepisy ograniczające koszty pożyczek i kredytów. Do tej pory limitowano tylko wysokość oprocentowania, a pożyczkodawcy mogli z łatwością przerzucić większość kosztów do opłat i prowizji. Teraz górna granica ceny pieniądza będzie jasno określona, a dodatkowe ograniczenia dotkną umów odnawiających zaciągnięte zobowiązanie.
„Rekomendujemy krótką sprzedaż złota” - zaleca inwestorom GS. Rekomendacja krótkiej sprzedaży to zalecenie znacznie silniejsze od giełdowego „sprzedaj” czy też prognozy spadku cen akcji, waluty bądź surowca. Aby wydać takie zalecenie, trzeba mieć nie tylko niezachwiane przekonanie o sile dominującego trendu, jak i wiarę we właściwy timing na krótką metę.
We wtorek o 23:00 kontrakty terminowe na złoto były notowane po kursie 1.200,11 dolarów za uncję, a więc o 0,7% niżej niż w poniedziałek, gdy ceny kruszcu spadły o 2,3%. Królewski metal wyceniany jest o 13,25% wyżej niż pod koniec 2015 roku, ale zarazem wciąż o 25% niżej niż trzy lata temu.