Jan Hatzius, Goldman Sachs: W USA spodziewamy się wzrostu, który będzie podobny do tego z 2011 roku. Spodziewamy się również, że FED rozpocznie od nowa łagodzenie polityki monetarnej w pierwszej połowie 2012 roku poprzez zakup papierów wartościowych zabezpieczonych hipoteką - sami lub razem ze skarbem państwa. Rozwiązanie kryzysu długu w Europie będzie wymagało wprowadzenia umowy zawierającą mutualizację nadmiernych papierów dłużnych oraz przywiązanie do przyszłej fiskalnej odpowiedzialności w krajach peryferyjnych.
Wzrost PKB: Strefa Euro - (-0,8%), USA - 1,7%, Chiny - 8,6%
Stopa inflacji: Strefa Euro - 1,7%, USA - 2,2%, Chiny - 3,1%
Peter Attard Montalto, Nomura Bank: Oczekujemy globalnego spowolnienia w 2012 roku, które będzie efektem wejścia strefy euro w recesję. Pomimo, że Chiny i Indie zwalniają, nadal posiadają olbrzymi potencjał wzrostu, który razem będzie 60 procentami globalnego wzrostu. Przewidujemy, że politycy będą robić wystarczająco dużo, by utrzymać euro, jednak jest pewne ryzyko „nieuporządkowanego rozpadu”. Jeżeli taki scenariusz by się wydarzył, w konsekwencji PKB w Europie spadłoby o 6% oraz rozpoczęłoby recesję w USA. Kryzys długu w eurozonie będzie trzymał euro pod ciągłą presją, a dolar będzie kontynuował wzrosty.
Wzrost PKB: Strefa Euro - (-1%), USA - 2,3%, Chiny - 7,9%
Stopa inflacji - Strefa Euro - 1,6%, USA - 1,7%, Chiny - 7,9%
Karen Ward, HSBC: Największym problemem 2012 roku będzie europejski kryzys długu, mamy niestabilną sytuację polityczną, jednak eurozona przetrwa. Jeszcze dużo musi zostać zrobione, jednak politycy będą robić wszystko, co będzie potrzebne, żeby utrzymać wspólną walutę. Chiny powoli będą łagodzić politykę monetarną i zobaczymy tam wzrost. Jeżeli chodzi o USA, prawdopodobnie zobaczymy łagodną pierwszą połowę roku, główne powody ku takiemu stanowi to: zwiększający się poziom oszczędności, redukcja długu, cięcia wydatków rządowych oraz polityczna niestabilność.
Wzrost PKB: Strefa Euro - 0,6%, USA - 1,7%, Chiny - 8,6%
Stopa inflacji: Strefa Euro - 1,8, USA - 2,1%, Chiny - 2,9%
Jerzy Nikorowski, BNP Paribas: Bardzo ważnym momentem w 2012 roku będą emisje długu przez Włochy i Hiszpanię w okresie luty-kwiecień - to wyznaczy sentyment rynkowy na kolejne kilka miesięcy. W roku 2012 zbiegają się terminy prezydenckich wyborów w USA oraz wyborów do senatu. Wybory mogą zmienić sposób zarządzania długiem publicznym w Stanach Zjednoczonych, co obecnie jest tematem bardzo ważnym dla rynków finansowych. Do tego uważnie powinna być obserwowana dynamika koniunktury przemysłowej w Chinach.
Wzrost PKB: Strefa Euro - 0%, USA - 1,5%, Chiny - 8,6%
Stopa inflacji: Strefa Euro - 1,9%, USA - 1,9%, Chiny - 4%
Steen Jakobsen, Saxo Bank: Najważniejszym problemem 2012 roku będzie oczywiście europejski kryzys długu - tutaj kluczową kwestią jest 1,3 biliarda dolarów wypuszczonych na rynek i to, w jaki sposób wpłynie to na dalszą sytuację. Numer dwa to spowolnienie gospodarcze w Chinach i sposób, w jaki zareaguje rząd - czy polityka monetarna zostanie poluzowana i czy nie jest już za późno. W 2012 roku odbędą się wybory we Francji oraz USA, a zazwyczaj politycy przed wyborami nie podejmują mądrych decyzji, więc warto na to uważać. Do tego mamy geopolityczne ryzyko na Dalekim Wschodzie - Iran i Syria.
Wzrost PKB: Strefa Euro - 0%, USA - 2%, Chiny - 7,5%
Stopa inflacji - niższa niż w 2011 dla wszystkich trzech krajów.
Źródło:
