Wchodzimy w świąteczno-noworoczny tryb funkcjonowania rynków finansowych, warto zatem sprawdzić, jak pracują najważniejsze giełdy w tym okresie. Przypominamy też o optymalizacji podatkowej oraz terminie uzupełnienia kont emerytalnych.


Tegoroczny okres bożonarodzeniowy pokrywa się w większości z weekendem, stąd giełdowy terminarz całkowitego wyłączenia handlu obejmuje właściwe tylko poniedziałek 26 grudnia. Jest jednak kilka wyjątków, o których niżej. Poza tym koniec roku kalendarzowego ma także podatkowy wymiar, który w kontekście giełdowych rozliczeń transakcji nie może uciec uwadze.
Giełdowy rozkład jazdy
W piątek 23 grudnia sesje na najpopularniejszych giełdach akcji odbywają się normalnie z wyjątkiem handlu w Londynie na LSE, gdzie jest skrócony do godz. 13.30. (czasu warszawskiego) Normalnie pracuje za to londyńska giełda metali LME i nowojorski COMEX. Z mniej oczywistych giełd, skrócony czas handlu przewidziano w Australii (6.30), Nowej Zelandii (4.45) czy Irlandii (13.30).
Mimo że Wigilia już od kilku lat jest dniem bez sesji na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych, to w 2022 r. wypada w sobotę więc handel i tak się nie odbędzie, tak, jak na pozostałych parkietach na świecie. Przerwa dla inwestorów przeciągnie się na poniedziałek 26 grudnia. Nie będzie sesji m.in. w USA, Wlk. Brytanii, Niemczech, Włoszech, Hiszpanii czy Hongkongu.
Pohandlować w poniedziałek będzie można za to na giełdach w Chinach i Japonii, które będą pracować zgodnie z harmonogramem sesji, czyli z tradycyjną przerwą w ciągu dnia.
Do normalnego trybu pracy rynki powrócą 27 grudnia, ale tu też pojawia się wyjątek w postaci giełdy w Londynie, która będzie tego dnia zamknięta, tak jak w innych państwach gdzie głową jest król Karol III, czyli w Kanadzie, Australii czy Nowej Zelandii. Poza tym nieczynna będzie giełda w Irlandii, Hongkongu oraz w Bułgarii. Także londyńska giełda metali (LME) nie pracuje tego dnia.
Gdy już miną święta, sesyjny terminarz związany z Sylwestrem i Nowym Rokiem nie zostanie specjalnie zaburzony, gdyż oba dni wypadają w weekend. Większość giełd będzie zatem 30 grudnia pracować normalnie. Wyjątkiem znów są Brytyjczycy, którzy skrócili handel w piątek do godz. 13.30.
Dłużej po szaleństwach sylwestrowej nocy będą odpoczywać inwestorzy na kilkunastu giełdach na świecie, gdzie wolne od handlu będzie także 2 stycznia. Tak będzie m.in. w USA, Wielkiej Brytanii, Kanadzie, Chinach, Japonii, Hongkongu, czy Szwajcarii. Najważniejsze rynki w Europie będą otwarte normalnie. W Polsce pierwsza „nieweekendowa” przerwa na GPW będzie miała miejsce 6 stycznia, gdy obchodzone będzie święto Trzech Króli.
Z czym trzeba zdążyć przed Nowym Rokiem?
Koniec roku to też tradycyjnie ostatni dzwonek na dokonanie legalnej optymalizacji podatkowej. Ostatnim dniem na zrealizowanie giełdowych strat (akcje i ETF-y) na GPW, NYSE, NASDAQ, DEU, czy LSE jest środa 28 grudnia. Chodzi o to, aby transakcja została rozliczona jeszcze przed końcem roku.
W Polsce od zysków osiągniętych na rynkach finansowych płaci się 19-procentowy podatek Belki (od prof. Marka Belki, który go wprowadził). W przypadku osiągnięcia zysków kapitałowych warto zatem przed końcem roku zamknąć te pozycje, na których notujemy stratę. Strata zrealizowana (w przeciwieństwie do niezrealizowanej) umniejsza osiągnięty dochód i obniża podatek do zapłacenia. Sprzedane ze stratą akcje można prawie natychmiast odkupić – jedynym kosztem może być prowizja maklerska od przeprowadzonych transakcji. Dokładny opis dokonania tej optymalizacji podatkowej znajdą Państwo w artykule zatytułowanym „Jak zapłacić niższy podatek Belki od zysków z GPW”.
Drugą opcją, którą warto rozważyć, jest założenie (jeśli ktoś jeszcze nie ma) konta IKE lub IKZE lub wykorzystanie tegorocznego limitu wpłat. W 2022 r. na IKE możemy wpłacić maksymalnie 17 766 zł, a na IKZE 7 106,40 zł (dla osób, które prowadzą pozarolniczą działalność gospodarczą, wynosi 10 659,60 zł)
Po 31 grudnia limit ten bezapelacyjnie przepada (tj. nie kumuluje się i nie można go wykorzystać w przyszłym roku kalendarzowym). Co dają IKE/IKZE? Przede wszystkim preferencje podatkowe – w ramach obu formatów nie płaci się podatku Belki. Ponadto wpłaty na IKZE można odliczyć od przychodów obłożonych podatkiem PIT.