Wolność słowa w internecie nie powinna być bezwzględna; trzeba walczyć z patologią, kradzieżą tożsamości i aktami pedofilskimi – powiedział wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. Zaznaczył, że nie można przymykać oczu na hejt w sieci, bo on sam nie zniknie.


W poniedziałek odbyła się premiera szóstej edycji raportu NASK „Nastolatki”, badania ukazującego praktyki cyfrowe polskiej młodzieży. Wynika z niego, że 70 proc. nastolatków korzysta ze sztucznej inteligencji, a co dziesiąty używa jej codziennie. Poza AI najpopularniejsze są portale społecznościowe, serwisy z grami i pornografią.
– Na podstawie tych badań, analiz i statystyk możemy tworzyć koncepcje, programy, które przeciwdziałają różnego rodzaju patologiom, ale też dają radość z internetu i nowej technologii, która otacza młodego człowieka – powiedział w czasie debaty minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski.
Zwrócił uwagę, że „40 proc. młodych ludzi poniżej dziesiątego roku życia używa telefonu” oraz że „częściej korzysta z nowych technologii w domu niż w szkole”.
– To pokazuje, że nie ma prostych rozwiązań, nie bierzemy telefonów do szkoły i sprawa się rozwiązała – stwierdził.
Przekazał, że 7 na 10 nastolatków korzysta z narzędzi AI.
– To wzmacnia ich niezadowolenie ze szkoły, bo widzą, że nie nadąża ona, bo mają lepsze narzędzia, szybszą możliwość sprawdzenia na modelu językowym wiedzy niż w szkole, kiedy przekazuje ją nauczyciel – powiedział minister.
Zaznaczył, że „to są wyzwania, z którymi musimy się mierzyć”. Zwrócił uwagę, że w niektórych środowiskach już nawet trzy czwarte drugoklasistów i trzecioklasistów ma telefon, a „kontakt z pornografią następuje średnio w wieku 11 lat”. W związku z tym młodzi ludzie coraz częściej są narażeni na cyberprzemoc, hejt, na różnego rodzaju przemoc, która jest codziennością.
„Nie można na to przymykać oczu, mówiąc, że jakoś się to rozwiąże – podkreślił Gawkowski.
Według niego „wolność słowa nie powinna być w internecie bezwzględna, bo trzeba walczyć z tym, co nazywamy patologią, kradzieżą tożsamości, aktami pedofilskimi, wysyłaniem nielegalnych treści, tym, co oznacza dla mnie na przykład handel ludźmi”.
– Nie jest tak, że patologia zniknie, bo z jakiegoś powodu wprowadziliśmy Kodeks karny, bo mamy konstytucję regulującą wszystkie elementy życia prawnego człowieka w społeczeństwie, mamy Kodeks rodzinny i opiekuńczy czy nawet Kodeks ruchu drogowego. W tym zakresie też musimy wprowadzać regulacje. Internet nie może być wolny od tego, że będziemy niektóre rzeczy tam ograniczali – stwierdził Gawkowski.
Zwrócił także uwagę, że średnia interakcja z tematem w sieci to są obecnie godziny, a nie dni czy tygodnie.
Badanie „Nastolatki” w edycji 2024 zostało przeprowadzone w okresie od września do października 2024 r. z wykorzystaniem techniki CAWI (Computer-Assisted Web Interview). W sumie zebrano 3655 pełnych ankiet uczniów i uczennic (z klas VII i VIII szkół podstawowych oraz klas I i II szkół ponadpodstawowych) oraz 918 zestawów odpowiedzi od rodziców i opiekunów prawnych, pochodzących ze 160 szkół zlokalizowanych we wszystkich 16 województwach. (PAP)
mgw/ joz/ js/