REKLAMA

Fuzja Pekao i PZU wciąż niepokoi. Ekspertka SGH: Nie widzę ryzyka dla sektora finansowego

2025-08-23 09:00
publikacja
2025-08-23 09:00

Prof. Małgorzata Iwanicz-Drozdowska z SGH oceniła, że nie widzi żadnych ryzyk i zagrożeń dla sektora finansowego w związku z potencjalną transakcją między PZU i Pekao. Jest ona na wstępnym etapie i na pierwszy rzut oka plany tych spółek wynikają z przesłanek regulacyjnych - dodała.

Fuzja Pekao i PZU wciąż niepokoi. Ekspertka SGH: Nie widzę ryzyka dla sektora finansowego
Fuzja Pekao i PZU wciąż niepokoi. Ekspertka SGH: Nie widzę ryzyka dla sektora finansowego
fot. Elzbieta Krzysztof/ Maciej Luczniewski / / Shutterstock/ Forum

Na początku czerwca PZU i Bank Pekao podpisały porozumienie o współpracy, która docelowo ma doprowadzić do reorganizacji i zwiększenia efektywności grupy kapitałowej. Na czele nowej grupy ma stać bank, a nie – jak dotychczas – ubezpieczyciel. Jak podawano, efektem reorganizacji może być uwolnienie nadwyżki kapitałowej na poziomie 20 mld zł.

Prof. dr hab. Małgorzata Iwanicz-Drozdowska, kierownik Katedry Systemu Finansowego Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie oraz prezes Krajowego Związku Banków Spółdzielczych, podkreśliła w rozmowie z PAP, że uwolnienie szacunkowo ok. 20 mld zł kapitałów wynika ze zmian przepisów w zakresie adekwatności kapitałowej, czyli arbitrażu regulacyjnego. – Podmioty gospodarcze identyfikują możliwości arbitrażu regulacyjnego i starają się z nich skorzystać, np. przez zmianę siedzib lub alokowanie pewnych aktywności za granicą – wyjaśniła.

Jak dodała, na pierwszy rzut oka plany PZU i Pekao wynikają z przesłanek regulacyjnych i trudno – nie znając szczegółów transakcji – oceniać inne potencjalne korzyści. Iwanicz-Drozdowska zwróciła uwagę, że transakcja jest na wstępnym etapie.

Nie identyfikuję w związku z tą transakcją – na takim poziomie ogólności, jaki znamy – zagrożeń dla sektora finansowego. Postrzegam tę potencjalną transakcję jako odwrócenie ról i skorzystanie z możliwości arbitrażu regulacyjnego – wskazała profesor.

Iwanicz-Drozdowska powiedziała też, że nie kojarzy takiego odwrócenia ról w przeszłości w Europie. Zwróciła jednak uwagę, że w konglomeratach finansowych działających w Unii Europejskiej przeważają banki. – W Polsce mamy obecnie mniej popularny model, w którym to ubezpieczyciel stoi na czele konglomeratu, a wynika to z faktu, że to PZU odkupiło część akcji Pekao SA od Unicredit (w 2017 r.), który podjął decyzję o wyjściu z polskiego rynku, i zostało jego większościowym właścicielem (20-proc. pakiet akcji). Ze względów regulacyjnych cała struktura została rozpoznana jako konglomerat finansowy – tłumaczyła.

Zauważyła także, że banki muszą przestrzegać limitów koncentracji zaangażowań, czyli maksymalnej kwoty, jaką mogą zaangażować w danego klienta, grupę klientów lub branżę, a ubezpieczyciele – zapewnić odpowiednią strukturę portfela inwestycji.

Aby transakcja PZU i Banku Pekao mogła dojść do skutku, konieczny będzie podział PZU poprzez wyodrębnienie spółki holdingowej oraz w 100 proc. zależnej od niej spółki prowadzącej działalność operacyjną w zakresie ubezpieczeń majątkowych i pozostałych osobowych. Następnie spółka holdingowa PZU miałaby zostać połączona z Bankiem Pekao jako podmiotem przejmującym.

Docelowo na GPW notowany miałby być Bank Pekao, a akcjonariusze PZU mieliby otrzymać akcje Pekao obecnie posiadane przez PZU, a także nowo wyemitowane akcje banku. Prezes Banku Pekao Cezary Stypułkowski przekazywał na początku sierpnia, że warunki wymiany akcji mogą być znane pod koniec pierwszego lub na początku drugiego kwartału przyszłego roku. Jego zdaniem cała transakcja zakończy się na przełomie pierwszego i drugiego półrocza przyszłego roku. Po całej transakcji udział Skarbu Państwa w nowym podmiocie miałby wynieść ok. 27 proc.

Na początku sierpnia dotychczasowy prezes PZU Andrzej Klesyk został odwołany z funkcji, a jego obowiązki czasowo przejął Tomasz Tarkowski. Ministerstwo Aktywów Państwowych argumentowało dymisję Klesyka potrzebą dostosowania polityki zarządczej spółki do celów właścicielskich oraz koniecznością skuteczniejszej realizacji strategii rozwoju. Zapewniło również, że „nie wpływa na projekty realizowane przez spółkę”.

Grupa Kapitałowa Powszechnego Zakładu Ubezpieczeń jest największą instytucją finansową w Polsce i w Europie Środkowo-Wschodniej. Na czele Grupy stoi PZU – spółka giełdowa. W skład Grupy wchodzą m.in.: PZU Życie, Link4 TU, TUW PZUW, Alior Bank, Bank Pekao. Grupa zarządza ok. 300 mld zł aktywów i świadczy usługi dla ok. 22 mln klientów w pięciu krajach. Skarb Państwa w PZU ma ok. 34,2 proc. akcji.

Bank Pekao został założony w 1929 r. i jest jedną z największych instytucji finansowych w regionie Europy Środkowo-Wschodniej oraz drugim największym bankiem uniwersalnym w Polsce. Zysk netto banku w I półroczu tego roku osiągnął 3,29 mld zł.

Jacek Stankiewicz (PAP)

jls/ pad/ mhr/

Źródło:PAP
Tematy
Miejski model Ford Puma. Trwa wyjątkowa wyprzedaż

Komentarze (7)

dodaj komentarz
lukaszslask
Kazdy Polak moze kupic akcje,to nie jest zabronione i moze skorzystac z zyskow w postaci dywidendy….
Tylko jeden jest przezorny i kupuje akcje na emeryture i liczy na zyski,a drugi jedzie na urlop lub kupuje auto,czemu i jedni i drudzy maja dostac zysk….
prawnuk
A ja widzę - po co mam płacić 30% podatku dochodowego, i potem podatek belki,
wolę płacić 19% od PZU i 30% od PeKao
obliczyłem - u mnie to strata 6000 zł.

I nawet jeśli pójdzie dywidenda 60 zł jednorazowo - to moim zdaniem nie warto.
lukaszslask
Dokladnie…W punkt….nastepne rzady,ktore nie maja umiaru i P.Donald z pretensjami do P.Karola,zeby banki sie podzielily z Polakami przy ekstra zyskach i dlaczego wetuje
Alez akurat banki sie dziels z Polakami,bo wyplacaja dyw i kazdy polsk posiadajacy akcje,pok,ike,ikze dostaje dywidendy,tyle ze P.Donald chce wiecej dla siebie,
Dokladnie…W punkt….nastepne rzady,ktore nie maja umiaru i P.Donald z pretensjami do P.Karola,zeby banki sie podzielily z Polakami przy ekstra zyskach i dlaczego wetuje
Alez akurat banki sie dziels z Polakami,bo wyplacaja dyw i kazdy polsk posiadajacy akcje,pok,ike,ikze dostaje dywidendy,tyle ze P.Donald chce wiecej dla siebie,wpoprzez podatek z ominieciem Polakow!!!!!
samsza
przecież mówią wprost, że chcą "z powietrza" wytrzepać 20 mld

nie wiem jak może to ekspertce wyglądać na pierwszy rzut oka, to niech pomyśli zamiast rzucać drugim
prawnuk
ale to nie PiS - to nie oznacza podniesienie wartości nominalnej akcji by okraść akcjonariuszy.
Tylko będzie ekstra dywidenda.
Odróżniaj peowców z lepkimi palcami, od nie mających ograniczeń pisowców
samsza odpowiada prawnuk
nie wiem gdzie nauczyłeś się definicji dywidenda, nie dezinformuj

posiadacz akcji zrzeka się ich i ich praw, a dostaje akcje nowego tworu odchudzonego o 20 mld, które państwo zgarnia poza nimi, no toż to nie dywidenda
prawnuk odpowiada samsza
o widzisz to zobaczymy.
Czy zachowają się jak PiS i okradną akcjonariuszy ; czy jak PO - wypłacą dywidendę i wsadzą swoich ludzi

Powiązane: Fuzja PZU i Pekao

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki