W 2023 roku liczba zablokowanych rachunków bankowych z wykorzystaniem STIR wzrosła o 4,4 proc. w porównaniu z 2022 rokiem - wynika z danych Ministerstwa Finansów. Łączna kwota zablokowanych środków pieniężnych urosła rok do roku o przeszło 14 proc., do 88,5 mln zł. W tym samym czasie o ponad 17 proc. zwiększyła się liczba firm objętych blokadami.


Według danych udostępnionych przez Ministerstwo Finansów, w 2023 roku liczba zablokowanych rachunków bankowych z wykorzystaniem STIR wyniosła 1188 (620 – Szef KAS, 568 – NUCS). To o 4,4 proc. więcej niż w 2022 roku, kiedy takich przypadków odnotowano 1138 (607 – Szef KAS, 531 – NUCS). W minionym roku było 312 podmiotów kwalifikowanych objętych blokadami STIR. To o 17,3 proc. więcej niż w 2022 roku, gdy w statystykach widniało ich 266.
Blokady naruszają prawa podatnika?
Według dr Jolanty Gałuszki z Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach, biegłej sądowej w zakresie opodatkowania międzynarodowego, podatku VAT oraz rachunkowości, wzrost liczby blokad środków na rachunkach bankowych to efekt lepszego typowania nieprawidłowości, łatwiejszego dostępu i transparentności do wykonywanych przez podatników czynności.
– Bez przesady można powiedzieć, że wszystkie uprawnienia i instrumenty, które ma KAS, dają bardzo dużą wiedzę – twierdzi dr Jolanta Gałuszka. – Niestety, zdarzają się sytuacje, kiedy uprawnienia organu podatkowego zostają przekroczone, a zarządzona blokada narusza prawa podatnika.
Nie zawsze nieprawidłowości oznaczają przestępstwo
Jak zaznacza Aldona Międlar-Adamska, prawnik z Kancelarii Ars AEQUI, stwierdzenie nieprawidłowości nie oznacza automatycznie, że dane działania mają charakter przestępczy. Często bowiem dochodzi do niezawinionych błędów, dowolnej interpretacji przepisów przez organy podatkowe czy braku środków pieniężnych na zapłatę zobowiązań.
– Porównując dane resortu z ogólną liczbą podatników, stosowanie blokad STIR nie jest zjawiskiem częstym – uważa Aldona Międlar-Adamska. – Wzrosty nie są niepokojące i nie świadczą o masowym nadużywaniu instytucji o charakterze wysoce represyjnym.
Uciążliwa blokada to konieczność?
Z kolei Alicja Sarna, dyrektor ds. kluczowych sporów podatkowych Tax Litigation w Crido, uważa, że STIR jako narzędzie, które ma wspomóc państwo w zwalczaniu oszustw vatowskich, jest dobrym pomysłem.
– Problem jednak leży w tym, jak ono finalnie jest stosowane – twierdzi Alicja Sarna. – Blokada rachunku odbywa się automatycznie. Pierwsza, na 72 godziny, jest działaniem uciążliwym, ale jednak odwracalnym i krótkotrwałym. Natomiast druga, na trzy miesiące. I to jest już środkiem w zasadzie przerywającym prawidłowe działanie przedsiębiorstwa, bo uniemożliwia mu zapłatę należności kontrahentom czy spłatę kredytów, leasingów itp. Zobowiązań.
Skala zabezpieczenia niewspółmierna do wyłudzeń skarbowych?
W ubiegłym roku łączna kwota zablokowanych środków pieniężnych wyniosła 88,5 mln zł. To o 14,3 proc. więcej niż w 2022 roku. Według Aldony Międlar-Adamskiej nie są to wysokie kwoty, biorąc pod uwagę ogólny poziom ściąganych podatków, gdzie roczne wpływy budżetowe z samego VAT-u przekraczają 250 mld zł. A właśnie ta danina pozostaje głównym polem do nadużyć podatkowych.
– Można powiedzieć, że STIR dotyczy jedynie niewielkiej części obrotu objętego tym podatkiem – uważa Aldona Międlar-Adamska. – Skala zabezpieczenia w stosunku do wyłudzeń skarbowych jest niestety niewspółmierna. Łatwiej zablokować konto, zabezpieczyć majątek, dochody współmałżonka na poczet powstałych nieprawidłowości podatkowych komuś, kto część swojego obrotu nie wykazywał do opodatkowania, czy wręcz działał w szarej strefie i są to często niewielkie kwoty, niż oszustom, którzy faktycznie wyłudzają miliony złotych – twierdzi ekspertka.
Blokady powinny dotyczyć faktycznych oszustów
W 2023 r. łączna wartość szacowanych uszczupleń wyniosła 287,6 mln zł, czyli o 1,3 proc. mniej niż w 2022 roku.
– Przedstawione dane wskazują, że blokady dotyczą ok. 25 proc. szacowanych uszczupleń podatkowych – mówi Alicja Sarna. –Może to wynikać z tego, że oszuści VAT nadal korzystają z płatności gotówkowych. Ponadto relatywnie szybko dokonują wypłat z rachunków, więc nie ma na nich środków, które można zablokować. W mojej ocenie, blokowanie rachunków bankowych z wykorzystaniem STIR powinno dotyczyć podmiotów, które są faktycznymi oszustami, a nie podmiotami uwikłanymi w wyłudzenie VAT-u
Będzie więcej kontroli i blokad kont?
Dr Jolanta Gałuszka nie spodziewa się w 2024 roku ocieplenia relacji podatników z organem podatkowym. Według ekspertki z Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach, bardziej prawdopodobny scenariusz to wzrost liczby kontroli, a co za tym idzie – częstsze zarządzenia blokady rachunku bankowego. Od momentu wyposażenia KAS i NUCS w to narzędzie widać zwiększoną determinację w jego wykorzystaniu.
– Niedawno minister finansów zapowiedział, że KSeF nie wejdzie w życie w lipcu 2024 roku. W związku z tym nie spodziewam się rewolucji w zakresie STIR. Nie sądzę również, aby zmiany polityczne istotnie wpłynęły na aktywność podmiotów, które nadużywają przepisów podatkowych w celu osiągnięcia korzyści podatkowych – twierdzi dr Jolanta Gałuszka.