REKLAMA

Fed: stopy znów bez zmian

2016-07-27 20:01
publikacja
2016-07-27 20:01

Federalny Komitet Otwartego Rynku (FOMC) utrzymał stopy procentowe na dotychczasowym poziomie. Stopa funduszy federalnych pozostała w przedziale 0,25%-0,50%. Tylko jeden z członków Komitetu zagłosował za podwyżką.

Fed: stopy znów bez zmian
Fed: stopy znów bez zmian
/ YAY Foto

Decyzja była zgodna z oczekiwaniami rynku – notowania kontraktów terminowych na stopę funduszy federalnych dawały zaledwie 3,6% szans na podwyżkę.

Za podwyżką o 25 pb. zagłosowała tylko pani Esther L. George, która optowała za wyższymi stopami na trzech z ostatnich czterech posiedzeń FOMC.

W grudniu 2015 roku Fed dokonał pierwszej od 2006 roku podwyżki stopy funduszy federalnych, po siedmiu latach zrywając z polityką zerowych stóp procentowych. Pod koniec ubiegłego roku członkowie FOMC zapowiadali trzy bądź cztery podwyżki stóp w 2016 roku.

Potem z tych deklaracji stopniowo się wycofywali. W marcu tzw. fedokropki  zapowiadały już tylko dwie podwyżki. Po czerwcowym posiedzeniu oczekiwania te zostały ograniczone do maksymalnie dwóch podwyżek, a rynek zaczął wątpić w choć jedną. Przed lipcowym posiedzeniem FOMC prawdopodobieństwo podwyżki stóp do końca 2016 roku wyceniano na 48,8% - wynika z obliczeń FedWatch Tool.

„Komitet oczekuje, że warunki gospodarcze będą ewoluowały w sposób pozwalający tylko na stopniowe podwyżki stopy funduszy federalnych. Stopa funduszy federalnych zapewne przez jakiś czas pozostanie poniżej poziomów, których utrzymania oczekuje się w dłuższym terminie” – ta fraza z czerwcowego komunikatu FOMC pozostała bez zmian w wydaniu lipcowym.

Polityka monetarna Rezerwy Federalnej pozostaje mocno ekspansywna. Fed nadal będzie reinwestował odsetki i kapitał z zapadającego portfela papierów dłużnych oraz wydłużał jego zapadalność. „Krótkoterminowe ryzyka dla wzrostu gospodarczego zmalały” -  to chyba najważniejsza zmiana w treści komunikatu względem poprzedniego posiedzenia.

Komitet dość optymistycznie opisał stan amerykańskiej gospodarki. „Rynek pracy wzmocnił się, zaś aktywność gospodarcza zwiększała się w umiarkowanym tempie. Wzrost zatrudnienia w czerwcu był silny po słabszym wzroście w maju. Ogólnie dane o zatrudnieniu i inne wskaźniki rynku pracy wskazują na pewien wzrost wykorzystania siły roboczej w ostatnich miesiącach” – czytamy w lipcowym komunikacie Federalnego Komitetu Otwartego Rynku.

Rynek neutralnie przyjął komunikat Fed wydany po zakończeniu posiedzenia. Środowa sesja na Wall Street nie przyniosła dużych zmian indeksu S&P 500. Wzrostem zakończył dzień technologiczny Nasdaq, któremu pomagał mocno rosnący kurs Apple po publikacji raportu kwartalnego przez spółkę.

Dow Jones Industrial na koniec dnia nie zmienił się i wyniósł 18.472,17 pkt.

Indeks S&P 500 spadł o 0,12 proc. i wyniósł 2.166,58 pkt.

Nasdaq Composite zwyżkował o 0,58 proc. do 5.139,81 pkt.

Krzysztof Kolany/PAP

Źródło:Bankier24
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (9)

dodaj komentarz
~Dżejms
Pora uwolnić pieniądz. Każdy powinien mieć możliwość emisji pieniądza a władza powinna jedynie rygorystycznie kontrolować zasady - pokrycie. Z tym że ja byłbym nie za pokryciem tylko pieniądzem kruszcowym - paseczek metalu w papierze. Ale pokrycie mogłoby być dowolne - np słowo Ryszarda Kalisza albo Petru - ktoś ceni to sobie weźmie Pora uwolnić pieniądz. Każdy powinien mieć możliwość emisji pieniądza a władza powinna jedynie rygorystycznie kontrolować zasady - pokrycie. Z tym że ja byłbym nie za pokryciem tylko pieniądzem kruszcowym - paseczek metalu w papierze. Ale pokrycie mogłoby być dowolne - np słowo Ryszarda Kalisza albo Petru - ktoś ceni to sobie weźmie takie pieniądze. Ja zapewne wybiorę kruszec ale to dlatego że jestem z ciemnogrodu i mam małe zaufanie do słowa Petru.
Bo to co mamy obecnie to syf nieprawdopodobny - żeby menstruacja Yellen albo jej skoki hormonów po przekwitaniu miały wpływ na rynki na całym świecie? To już wolę aby wpływ mieli górnicy co faktycznie ryją w ziemi.
~bogacz
no i gitara siema zoto 1350 bede bogaty
~Mandos_the_Ainur
Cóż, to było do przewidzenia... Parę m-cy temu pisałem, że jeśli Fed podniesie stopy, to TYLKO raz i to symbolicznie w grudniu br., bo poczeka na listopadowe rozstrzygnięcie wyborów prezydenckich w USA.
Przy czym, pozwolę sobie na małą modyfikację tej 'prognozy', gdyż już wiemy, kto kandyduje z ramienia dwóch głównych
Cóż, to było do przewidzenia... Parę m-cy temu pisałem, że jeśli Fed podniesie stopy, to TYLKO raz i to symbolicznie w grudniu br., bo poczeka na listopadowe rozstrzygnięcie wyborów prezydenckich w USA.
Przy czym, pozwolę sobie na małą modyfikację tej 'prognozy', gdyż już wiemy, kto kandyduje z ramienia dwóch głównych partii.
Otóż, jest całkiem duże prawdopodobieństwo, że polityka FED-u może pójść w dwóch przeciwnych kierunkach po rozstrzygnięciu wyborczym:
1) jeśli wygra Trump (Republikanie), to FED podniesie stopy, aby mu "uprzykrzyć" prezydenturę (Trump raczej nie jest faworytem ferajny finansowej z NY, jawi się, jako niezbyt 'sterowalny' człowiek). Innymi słowy, FED i ferajna pójdą celowo w kierunku restrykcyjnej polityki monetarnej, aby 'namieszać' w gospodarce i ogłosić w przyszłym roku, że narastające problemy, to efekt... "fatalnych rządów prez. Trumpa i obozu Republikanów".
2) jeśli wygra Clinton (Demokraci), to FED 'odkręci kurek z kasą', czyli... obniżka stóp i nowa runda QE, aby "swoją ziomkinię" w realizacji rozmaitych fanaberii socjalnych (benefits itp., głównie w celu zdobycia jeszcze większego posłuchu dla Demokratów wśród nie-białych mieszkańców USA, którzy stanowią kluczową grupę wyborczą dla tej partii, tzw. target).
~zzz
Niebiali mieszkańcy to w większości elektorat republikanów.
~ciekawy
Skąd teoria że USA potrzebują jeszcze qe? Pytam, bo ja tego tak nie postrzegam, a być może coś mi umknęło.
~Złoty_ząb
No to złotko w górę.
~haha
i silverko ale wincej wincej
~drfrankster5zet
I gitara!!!! Dobranoc!!!!!!

Powiązane: USA: giełdy i gospodarka

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki