Federalny Komitet Otwartego Rynku (FOMC) utrzymał stopy procentowe na dotychczasowym poziomie. Stopa funduszy federalnych pozostała w przedziale 0,25%-0,50%. Tylko jeden z członków Komitetu zagłosował za podwyżką.


Decyzja była zgodna z oczekiwaniami rynku – notowania kontraktów terminowych na stopę funduszy federalnych dawały zaledwie 3,6% szans na podwyżkę.
Za podwyżką o 25 pb. zagłosowała tylko pani Esther L. George, która optowała za wyższymi stopami na trzech z ostatnich czterech posiedzeń FOMC.


W grudniu 2015 roku Fed dokonał pierwszej od 2006 roku podwyżki stopy funduszy federalnych, po siedmiu latach zrywając z polityką zerowych stóp procentowych. Pod koniec ubiegłego roku członkowie FOMC zapowiadali trzy bądź cztery podwyżki stóp w 2016 roku.
Potem z tych deklaracji stopniowo się wycofywali. W marcu tzw. fedokropki zapowiadały już tylko dwie podwyżki. Po czerwcowym posiedzeniu oczekiwania te zostały ograniczone do maksymalnie dwóch podwyżek, a rynek zaczął wątpić w choć jedną. Przed lipcowym posiedzeniem FOMC prawdopodobieństwo podwyżki stóp do końca 2016 roku wyceniano na 48,8% - wynika z obliczeń FedWatch Tool.
„Komitet oczekuje, że warunki gospodarcze będą ewoluowały w sposób pozwalający tylko na stopniowe podwyżki stopy funduszy federalnych. Stopa funduszy federalnych zapewne przez jakiś czas pozostanie poniżej poziomów, których utrzymania oczekuje się w dłuższym terminie” – ta fraza z czerwcowego komunikatu FOMC pozostała bez zmian w wydaniu lipcowym.
Polityka monetarna Rezerwy Federalnej pozostaje mocno ekspansywna. Fed nadal będzie reinwestował odsetki i kapitał z zapadającego portfela papierów dłużnych oraz wydłużał jego zapadalność. „Krótkoterminowe ryzyka dla wzrostu gospodarczego zmalały” - to chyba najważniejsza zmiana w treści komunikatu względem poprzedniego posiedzenia.
Komitet dość optymistycznie opisał stan amerykańskiej gospodarki. „Rynek pracy wzmocnił się, zaś aktywność gospodarcza zwiększała się w umiarkowanym tempie. Wzrost zatrudnienia w czerwcu był silny po słabszym wzroście w maju. Ogólnie dane o zatrudnieniu i inne wskaźniki rynku pracy wskazują na pewien wzrost wykorzystania siły roboczej w ostatnich miesiącach” – czytamy w lipcowym komunikacie Federalnego Komitetu Otwartego Rynku.
Rynek neutralnie przyjął komunikat Fed wydany po zakończeniu posiedzenia. Środowa sesja na Wall Street nie przyniosła dużych zmian indeksu S&P 500. Wzrostem zakończył dzień technologiczny Nasdaq, któremu pomagał mocno rosnący kurs Apple po publikacji raportu kwartalnego przez spółkę.
Dow Jones Industrial na koniec dnia nie zmienił się i wyniósł 18.472,17 pkt.
Indeks S&P 500 spadł o 0,12 proc. i wyniósł 2.166,58 pkt.
Nasdaq Composite zwyżkował o 0,58 proc. do 5.139,81 pkt.
Krzysztof Kolany/PAP