REKLAMA
TYLKO U NAS

Fatalne dane z europejskiego przemysłu. W Niemczech najgorzej od 7 lat

2019-07-24 10:05
publikacja
2019-07-24 10:05

Wstępne odczyty indeksów PMI dla europejskiego przemysłu w ciemnych barwach pokazały kondycję tego sektora. Najgorzej sytuacja prezentuje się w Niemczech.

fot. / / YAY Foto

Lipcowy przemysłowy PMI we Francji zatrzymał się na poziomie 50 pkt. Wprawdzie nie oznacza to jeszcze recesji (ta zaczyna się poniżej 50 pkt.) w sektorze, lecz najnowszy odczyt mocno odbiega zarówno od wyniku sprzed miesiąca (51,9 pkt.), jak i oczekiwań analityków (52,6 pkt.). Jednocześnie dzisiejszy odczyt oznacza, że ożywienie we francuskim przemyśle – mierzone wynikami PMI powyżej 50 pkt. – trwało zaledwie dwa miesiące.

Jeszcze gorzej niż nad Sekwaną sytuacja wygląda w Niemczech. W największej gospodarce Europy przemysłowy PMI spadł do zaledwie 43,1 pkt. Jest to najniższy wynik od 7 lat. Ekonomiści zakładali tymczasem, że niemiecki PMI wyniesie w lipcu 45,2 pkt. wobec 45 pkt. w czerwcu.

W efekcie bardzo słabo wypadł także łączny przemysłowy PMI dla całej strefy euro. Odczyt na poziomie 47 pkt. jest najniższy od 75 miesięcy. Analitycy spodziewali się wyniku w postaci 47,6 pkt., co stanowiłoby powtórkę z czerwca.

– Europejski sektor przemysłowy stał się powodem do zmartwień. Geopolityczne napięcia, brexit, wojny handlowe czy słabnąca kondycja branży motoryzacyjnej sprowadziły przemysł w głębszą recesję. Szczególnie mocno oberwały Niemcy, przez co istnieje ryzyko dla ujemnej dynamiki PKB w trzecim kwartale. Francja wygląda nieco lepiej, choć w jej wypadku spodziewamy się niższego wzrostu, 0,25 proc. zamiast 0,3 proc. – napisał w komentarzu do dzisiejszych danych Chris Williamson, główny ekonomista IHS Markit.

U dwóch „lokomotyw” europejskiej gospodarki znacznie lepiej od przemysłu wypada sektor usług. We Francji usługowy PMI wynosi 52,2 pkt., w Niemczech natomiast 55,4 pkt. W całej strefie euro usługowy PMI sięga natomiast 53,3 pkt.

Wyraźnie gorsze od oczekiwań dane z przemysłu znalazły swoje odbicie na rynku walutowym. Na parze EUR/USD obserwujemy zejście do poziomu 1,113 dolara. To najniższy poziom eurodolara od końca maja. Inwestorzy walutowi z tyłu głowy mają także jutrzejsze posiedzenie EBC, który najprawdopodobniej ponownie złagodzi politykę monetarną. Niewykluczone, że to właśnie z tego powodu niemiecki indeks DAX nie zareagował na słabe dane z gospodarki.

Dzisiejsze dane są jedynie wstępne, oparte o wyniki 85-90 proc. comiesięcznych ankiet przesyłanych przez menedżerów logistyki i opracowywanych przez firmę badawczą Markit. Kolejny przegląd indeksów PMI, w ramach którego zaprezentowane zostaną finalne odczyty oraz dane dla szerszego wachlarza krajów (w tym Polski), odbędzie się 1 sierpnia.

Indeks PMI (Purchasing Managers Index, pol. Indeks Menadżerów Logistyki) powstaje na podstawie anonimowych ankiet przeprowadzanych wśród menedżerów firm. Odpowiadają w nich na pytania dotyczące takich zagadnień jak zamówienia, zatrudnienie, płatności, ceny czy zapasy. Wskaźnik ten uważany jest za wskaźnik wyprzedzający. Przyjmuje wartości od 0 do 100 pkt., przy czym wyższy niż 50 pkt. oznacza, że dany sektor się rozwija, natomiast niższy świadczy o pogorszeniu sytuacji. 

Michał Żuławiński

Źródło:
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (46)

dodaj komentarz
bha
Coraz bardziej od lat szeroko,w zdecydowanej większości nagminnie proponowane na rynku minimalne minimum lub niewiele więcej w ogromie branż i zawodów wychodzi bokiem spadku również dla samej gospodarki i firm......
jes
Jak Niemcom braknie na szampana i kawior to u nas nie będzie na chleb.
kimdzongtusk
A DAX powyżej 12500 :-) banki centralne wypaczyły system finansowy i giełdy. Im gorzej w realu tym lepiej na giełdach. Chore.
silvio_gesell
Nie wiem czy chore, ale przy ujemnych rentownościach obligacji na pewno nie działa rynkowy mechanizm eliminacji spółek akcyjnych, które przeinwestowały. Właściwie wystarczy takim firmom skupować własne akcje na kredyt w banku, gdzie można pożyczać taniej niż na giełdzie. Jednak trochę chore.
passenger odpowiada silvio_gesell
Deutche Bank już w 2008 był na skraju bankructwa, bo miał po korek papierów opartych na kredytach subprime, i musiał go rzad niemiecki dofinansować, potem znowu potrzebna była interwencja podczas kryzysu greckiego, bo mieli pełno greckich obligacji. To jeden z największych banków - wydmuszek w Europie, który na masowa skalę upublicznia Deutche Bank już w 2008 był na skraju bankructwa, bo miał po korek papierów opartych na kredytach subprime, i musiał go rzad niemiecki dofinansować, potem znowu potrzebna była interwencja podczas kryzysu greckiego, bo mieli pełno greckich obligacji. To jeden z największych banków - wydmuszek w Europie, który na masowa skalę upublicznia swoje straty, a gdyby nie dodruk euro przez EBC w celu spłacenia greckich obligacji, to już by upadł.
1984
Niemcy mieli nadwyżkę budżetową bo ktoś kupował ich obligacje z ujemnym oprocentowaniem. Kto jest tak głupi by na starcie dopłacać do inwestycji? Najprawdopodobniej Szwajcarzy, mają franki prosto z drukarki. W dowolnej ilości...

Teraz te "helicopter money" czyli obligacje leżą sobie i w każdej chwili mogą wybuchnąć.
Niemcy mieli nadwyżkę budżetową bo ktoś kupował ich obligacje z ujemnym oprocentowaniem. Kto jest tak głupi by na starcie dopłacać do inwestycji? Najprawdopodobniej Szwajcarzy, mają franki prosto z drukarki. W dowolnej ilości...

Teraz te "helicopter money" czyli obligacje leżą sobie i w każdej chwili mogą wybuchnąć. W dodatku Niemcy zrobili doskonały biznes na strefie euro. Reszta eurozony wyszła na tym jak Zabłocki na mydle. Co się stanie gdy z powodu spowolnienia euro nie będzie płynęło tak szerokim strumieniem w stronę Berlina? Jak będzie wyglądał ich budżet, ich banki?
marxs
spoko nie przejmować się Niemcami bo nasz genialny i przewidujący PISi rząd podjął już
zawczasu kroki zaradcze przeciw kryzysowi czyli:500+,300+,emerytura+,mieszkanie+ czy mamusia+ do tego kupił za 60 mld zł(łączne koszta) od USiaków złom samolotowy F-35 i to nam pozwoli przejść przez ewentualny krach gospodarczy suchą nóżką
spoko nie przejmować się Niemcami bo nasz genialny i przewidujący PISi rząd podjął już
zawczasu kroki zaradcze przeciw kryzysowi czyli:500+,300+,emerytura+,mieszkanie+ czy mamusia+ do tego kupił za 60 mld zł(łączne koszta) od USiaków złom samolotowy F-35 i to nam pozwoli przejść przez ewentualny krach gospodarczy suchą nóżką a więc brawo PIS i niech żyje PIS
marxs
o co chodzi wam PISie trolle z tym minusowaniem przecież szczerze (hehe) naPISałem brawo PIS i niech żyje PIS
ajwaj odpowiada marxs
To PISto hejt z swoich podatków,
daja czesta 69 minusów / 3 minuty,
passenger
Minusy za to, że wszystko Ci się kojarzy z PiSem i straciłeś racjonalny ogląd sytuacji...

Powiązane: Gospodarka i dane makroekonomiczne

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki