REKLAMA

Eksperci: koniunktura poprawi się w przyszłym roku

2013-10-18 17:12
publikacja
2013-10-18 17:12

Piątkowe dane GUS dotyczące rynku mieszkaniowego - to pierwszy sygnał ożywienia w tym sektorze; poprawa koniunktury w budownictwie powinna nastąpić w przyszłym roku - oceniają eksperci. Rośnie liczba wydawanych pozwoleń na budowę i mieszkań w budowie.

Z piątkowych danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że we wrześniu 2013 roku w budowie było 12 tys. 522 mieszkań, czyli o 1,1 proc. więcej niż we wrześniu 2012 roku.

Według GUS liczba oddanych do użytku mieszkań we wrześniu br. spadła rok do roku o 0,1 proc., a w ujęciu miesięcznym wzrosła o 14,6 proc. W tym samym miesiącu liczba mieszkań, na które wydano pozwolenia, wzrosła w ujęciu rocznym o 5,2 proc., a w ujęciu miesięcznym o 10,9 proc.

Zdaniem Marcina Peterlika z Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową, na razie nie można mówić o zakończeniu kryzysu w budownictwie. "Jednak podobnie jak w całej gospodarce, widać pierwsze symptomy poprawy" - powiedział PAP Peterlik. Chodzi o wyprzedzające wskaźniki GUS, które informują o liczbie rozpoczętych budów i wydanych pozwoleń na budowę. "We wrześniu były one wyższe niż w tym samym miesiącu ubiegłego roku. To może być pierwszy sygnał poprawy koniunktury w budownictwie, która powinna nastąpić w przyszłym roku" - ocenił.

W opinii Peterlika, po długim okresie spadków nie tylko w budownictwie mieszkaniowym, ale w całym sektorze budowlanym, musi w końcu przyjść ożywienie. "To pierwsze dane GUS, które pokazują, że to ożywienie powoli nadchodzi, aczkolwiek nie spodziewałbym się wielkiego boomu, tak samo jak w całej gospodarce. Będzie to raczej stopniowe i powolne wychodzenie ze spowolnienia" - dodał.

Analityk Home Broker, ekspert rynku nieruchomości Marcin Krasoń zwrócił uwagę, że od dwunastu miesięcy można mówić o stabilizacji na rynku pod względem liczby oddawanych do użytkowania mieszkań w skali roku. "Od września 2012 r. każdego miesiąca liczba oddanych w ostatnim roku mieszkań mieści się w przedziale 149-154 tys. Rosnąć zaczęła za to liczba rozpoczynanych budów, co może oznaczać poprawę koniunktury na rynku mieszkaniowym" - podkreślił.

Widać to także po rosnących cenach nieruchomości. "Indeks Cen Transakcyjnych, liczony na podstawie transakcji dokonanych przez klientów Open Finance i Home Broker w największych miastach, wzrósł w ostatnim roku o ponad 8 proc." - powiedział.

"Deweloperzy przygotowują się na możliwe ożywienie na rynku; wrzesień był trzecim miesiącem z rzędu, w którym liczba rozpoczętych przez nich budów rosła. Pierwsze symptomy ożywienia widać też w wydawanych deweloperom pozwoleniach na budowę. Wrzesień był pierwszym miesiącem od prawie półtora roku, w którym liczba pozwoleń w ujęciu rocznym wzrosła" - dodał Krasoń. (PAP)

dol/ je/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (7)

dodaj komentarz
~domarkt
Tylko nie widzę powodu dlaczego "eksperci" łączą wzrost liczby budów z wzrostem cen. Przecież relacja jest odrotna. jak rosła produkcja, np. telewizorów, to spadała ich cena. To, że będzie więcej mieszkań to oznacza, że ich cena spadnie a nie odwrotnie. Pan Marcin Krasoń wyciąga odwrotne wnioski mówiąc, że więcej mieszkań Tylko nie widzę powodu dlaczego "eksperci" łączą wzrost liczby budów z wzrostem cen. Przecież relacja jest odrotna. jak rosła produkcja, np. telewizorów, to spadała ich cena. To, że będzie więcej mieszkań to oznacza, że ich cena spadnie a nie odwrotnie. Pan Marcin Krasoń wyciąga odwrotne wnioski mówiąc, że więcej mieszkań to wyższa cena. :)
~obywatel
"[...] poprawa koniunktury w budownictwie powinna nastąpić w przyszłym roku - oceniają eksperci." - od 2008 słyszę to samo, że już za chwilę, że w przyszłym roku... Ale korelacja jest oczywista, "eksperci" zapowiadają poprawę koniunktury a to oznacza dalsze spadki cen. Czyli w dłuższej perspektywie ożywienie rynku "[...] poprawa koniunktury w budownictwie powinna nastąpić w przyszłym roku - oceniają eksperci." - od 2008 słyszę to samo, że już za chwilę, że w przyszłym roku... Ale korelacja jest oczywista, "eksperci" zapowiadają poprawę koniunktury a to oznacza dalsze spadki cen. Czyli w dłuższej perspektywie ożywienie rynku i faktyczną poprawę, ale czy to na myśli mieli "eksperci"?

Aha, no i gdzie jest Bartosz Turek?
~~m
Dnia 2013-10-21 o godz. 10:19 ~obywatel napisał(a):

> Aha, no i gdzie jest Bartosz Turek?

Awansował we wciskaniu pierdołów: http://biznes.pl/wiadomosci/autorzy/bartosz-turek,5693,autorzy-detal.html
~obywatel odpowiada ~~m
Ale tam widzę ostatni artykuł z lipca. Stęskniłem się za błyskotliwymi analizami pana Bartosza, jego dogłębną wiedzą z każdej dziedziny popartej bogatym doświadczeniem zdobytym na studiach podyplomowych oraz ciętym piórem...

Może da się gdzieś kupić zbiór felietonów pana Bartosza? Ktoś wie, czy któreś wydawnictwo zdecydowało
Ale tam widzę ostatni artykuł z lipca. Stęskniłem się za błyskotliwymi analizami pana Bartosza, jego dogłębną wiedzą z każdej dziedziny popartej bogatym doświadczeniem zdobytym na studiach podyplomowych oraz ciętym piórem...

Może da się gdzieś kupić zbiór felietonów pana Bartosza? Ktoś wie, czy któreś wydawnictwo zdecydowało się w końcu, po tylu latach wydać jego książkę "Bartosz Turek - taniej nie będzie"? Przecież to murowany zysk, biblia życia za którą każdy chętnie zapłaci. Podobno w przygotowaniu miała być publikacja "Życie bez kredytu - studium przypadku patologicznego". Takie do poczytania ku przestrodze dla tych, co jeszcze nie zdecydowali się wygrać życia...
~~m odpowiada ~obywatel
Mi będzie brakowało z kolei jego dogłębnych analiz z serii "Za ile ... można kupić mieszkanie".
Przykład:
https://analizy.homebroker.pl/news/metr-mieszkania-zamiast-2-tys-paczkow-878

;)
~vb3
od 2008 co roku ta sama śpiewka, że się poprawi i cena wzrośnie i na jak na żłość jest odwrotnie do tego co piszą analitycy zatem ceny jeszcze długo będą szukać dna. Mogą zaklinać i sztucznie na chwilę zawyżać ale jeleni coraz mniej w lesie.
~wiedza
Marginalne dane z nic nieznaczącej procentowo sprzedaży paplaczy - naganiaczy Home Broker, celujących w desperatów bez specjalnej wiedzy.
W pierwszym półroczu 2013 udzielono o 20% mniej kredytów hipotecznych (dane Open Finance). Spadla tez wysokość średniego kredytu. Spadki były największe od wielu kwartałów. Oczywiście ci co
Marginalne dane z nic nieznaczącej procentowo sprzedaży paplaczy - naganiaczy Home Broker, celujących w desperatów bez specjalnej wiedzy.
W pierwszym półroczu 2013 udzielono o 20% mniej kredytów hipotecznych (dane Open Finance). Spadla tez wysokość średniego kredytu. Spadki były największe od wielu kwartałów. Oczywiście ci co maja kupić i maja gotówkę (w domyśle są dobrze sytuowani) kupują dobrze położone nieruchomości które zazwyczaj są droższe od cen przeciętnych. Stad i możliwe są i takie jakieś wzrosty podawane na marginalnych (dla całego rynku) liczbach zawartych transakcji. Liczba transakcji kupna-sprzedaży zawieranych przez Home Broker to rynkowo nieznaczący margines. Ale faktem jest że jeśli idzie o podawanie faktów cząstkowych, mylne ich interpretowanie, na granicy wręcz manipulacji ta organizacja zdaje się jest najlepsza:)
Na rynku nic się specjalnie nie zmieniło ceny jada w dół, nie widać trwałych przesłanek spadkowego trendu. Kkondycja gospodarki cały czas słaba i niepewna, nie ma odważnych na przesadne kredyty.

Powiązane: Nieruchomości

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki